Beznadzieja
Wczoraj odwiedzilem ta restauracje po raz pierwszy i na pewno ostatni. Razem z moja dziewczyna stwierdzilismy ze jedzenie to absolutna beznadzieja. Zamowilem krem z pomidorow ktory smakowal identycznie jak sos do pulpecikow i to taki ze sloika. Poza tym zamowilem shoarme z kurczaka (danie za 24zl) i dostalem najzwyklejsze usmazone kawalki piersi z twardymi jak skorupa frytkami a do tego sorowke ktora sklada sie z pomidorow ogorka papryki i salaty lodowej, przypominala jak te z paczki z Lidla. Do tego 3 sosy z ktorych jedyny nadajacy sie w smaku to ketchup. Danie nie roznilo sie niczym od tego ktore moglbym sam przyrzadzic w domu do tego duzo mniejszym kosztem no i smaczniejsze rzecz jasna. Poza tym spod okien byly przeciagi do tego stopnia ze musielismy sie przesiasc na inny stolik. Jednym slowem beznadziejne jedzenie i klimat. Dawno nie jadlem tak slabo. Jedyny plus to obsluga ktora byla mila i widok. Ogolnie - bardzo NIE POLECAM!