Czekałem na zamówienie godzinę, po interwencji dowiedzialem się, że muszę poczekać jeszcze 30 min. ( a nie zamawiałem jakiś wydumanych dupereli tylko dania podstawowe z karty...) lokal w połowie pusty. Z informacji zagubionej kelnerki dowiedziałem się, cytuję: "musi pan zrozumieć, mamy jedną kuchnię i inni czekają już dłużej niż pan". Droga pani, a guzik mnie to obchodzi!! Albo jesteście lokalem nastawionym na obsługę gości albo dajcie sobie spokój i znikajcie ze sceny, bo dla takich pseudo -"restauracji" już nie ma miejsca.