ja bym powtórzyła badanie. Przy badaniu moczu bardzo ważne jest samo pobranie moczu. Tzn pobiera się mocz nie od razu z pierwszego strumienia, tylko troszke później... trzeba troszkę się wysiusiać a dopiero potem pobrac mocz. Koniecznie przed pobraniem trzeba sie podmyć.
Bez tego wynik może być zakłamany.
Po za tym białko pojawia się podczas gorączki, albo przemęczenia.
Występuje też u kobiet w ciązy z powikłaniami.
"Pojawienie się białka w moczu (jednym z objawów jest duża „pienistość” moczu) może świadczyć o schorzeniach nerek lub dróg moczowych. W przypadku tych chorób obserwuje się znaczną utratę białka z moczem. Białko w moczu jest również wykładnikiem jednego z powikłań ciąży, jakim jest EPH-gestoza (zatrucie ciążowe). Niewielkie ilości białka mogą pojawić się w moczu w czasie wysokiej gorączki, pod wpływem nadmiernego wysiłku fizycznego lub przemarznięcia".
no ja właśnie podejrzewałam u siebie zatrucie ciążowe, gdyż puchłam i parę razy miałam wysokie ciśnienie, no i jeszcze jak zobczyłam to białko....dobrze, że na drugi dzień urodziłam i nie musiałam się już tym martwić.
na zatrucie składają się trzy elementy: białko w moczu, puchnięcie i wysokie ciśnienie. Czasami zdarza się, że nie ma wysokiego ciśnienia lub puchnięcia, ale dwa elementy, w tym na pewno białko, muszą być.
A skąd wiesz,że to nie infekcja układu moczowego? Ja pod koniec ciąży miałam śladowe ilości białka i lekarka powiedziała, że to infekcja i natychmiast trzeba leczyć. Musiałam brać antybiotyk, który zresztą przy okazji rozprawił się z paciorkowcem. A jak erytrocyty i leukocyty? Masz jakieś?
Żartujesz, może pomyśl o zmianie. Ja do mojej mogłam dzwonić, kiedy tylko coś było nie tak. A dodam że chodziłam na nfz. Szok. To powtórz jutro badanie.