Biesiada jednym słowem...
...jak w jutubowym hitlerze. 20 za wjazd do knajpy w ktorej dach przecieka to porazka. Od godz 2 do 4 rano DJ puszczal taki szajs, ze nie da sie tego opisac. Skad inad wiem, ze za DJ'ke na weselu bierze 3,500. Ale za co? Ciekawe ile ma na pokladzie.Poszedlem tam dla towarzystwa chociaz bronilem sie jak moglem. Dalem sie namowic i zaluje.