Rozrywka na poziomie
Kalina Jędrusik, córka przedwojennego senatora, absolwentka liceum i krakowskiej Wyższej Szkoły Aktorskiej / a dawne szkoły miały nieporównanie wyższy poziom/ doskonale wiedziała co jest przekraczaniem pewnych obyczajowych granic i robiła to świadomie. Zapewne jako protest przeciw szarej i szeregującej rzeczywistości PRL. Dzięki ponad stu rolom teatralnym i filmowym zyskała popularność ,uznanie i nagrody. Dzięki telewizyjnemu kabaretowi trafiła pod liczne strzechy wyposażone już w czarnobiały odbiornik i tam swoją kreacją wywołała zgorszenie. I właściwie ten wątek jej życiorysu pokazuje film. Plus oczywiście romans ze śpiewającym Wojtkiem Gąssowskim pod okiem męża. Dlatego na film trzeba patrzeć jedynie jako na obrazek o niej. Była tez zdolną i nagradzaną /Opole / charakterystyczną piosenkarką. Pani Dębska bardzo ładnie przypomniała jej najpopularniejsze piosenki. Jako doskonale pamiętający czasy PRL doceniam pracę scenografów, grafików, kostiumy. Obrazki ulic to już kreacja z wykorzystaniem kliku pojazdów z epoki. Film miły dla oka i ucha i tak trzeba go traktować. A nieco wulgarnego języka to dla dzisiejszego widza prawie jak popcorn.
24
1