Witam!

Jestem w 40 tyg. ciąży. za 2 dni mam termin porodu. lekarz na wizycie powiedział mi że mam już w zasadzie wygładzoną szyjkę macicy i rozwarcie na 3 cm.
Odczuwam bardzo wielki dyskomfort związany z parcie główki dzidziusia na "ujście" że się tak wyrażę... jakby już chciała wyjść...
do tego maluch bardzo, bardzo się rozpycha. a skurczów ani widu ani słychu.
czy któraś z was tak miała? co to może oznaczać?

proszę o odp.

Ja tak mam i nie mam pojęcia czy to coś oznacza. Nie wiem też jak wygląda moja szyjka, jutro mam nadzieję się dowiedzieć:)

ja bym pojechała na IP, urodziłam synka dwa dni przez terminem i miałam rozwarcie na 4 palce, z tą różnicą że były skurcze, nasilające się.

Ola ja tak miałam przy pierwszej ciąży. W 40 tc rozwarcie na trzy palce a skurcze minimalne i jak pojechałam do szpitala to dali mi oxy i po dwóch godzinach od przyjazdu córcia była już z nami.

mnie przyjeli z rozwarciem na 2,5 cm

Dziekuję za odpowiedzi.
Ostatnio byłam już na IP, bo maleńki się nie ruszał prawie cały dzień. Zobaczyli szyjkę, rozwarcie i odesłali do domu... :/
Hmm, wiec co tu robić?

Teraz podobno porodówki są przepełnione. Może dlatego Cię odesłali, może nie było jeszcze ostatecznej potrzeby żeby Cię przyjmować. Nie wiem, mam podobny problem i też nie wiem co mam zrobić. Jak tylko dziś wrócę od lekarza to napiszę czego się dowiedziałam. Tylko nie wiem czy będzie u mnie rozwarcie tak jak u Ciebie.

Ok :) Czekam w takim razie.

ja bylam na porodowce w dniu terminu bóle brzucha skurczy brak rozwarcie na 4 palce i co powiedzieli ze za wczesnie na poród dali zastrzyk aby brzuch nie bolał a po dwoch tygodniach po terminie wrociłam i mnie przyjeli na porodowke dali kroplowke i wywolali porod dziecko urodzilo sie z gestych zielonych wodach plodowych wogle szok zasinione musieli pomóc malutkiemu oddychac przez pacanow prawie go stracila dzis jest zdrowym chlopcem

Nie mam rozwarcia ale mam mało wód więc dostałam skierowanie do szpitala na kontrolę.

o marta-B u mojej kuzynki taka akcja skończyła się porodem ;-) więc powodzenie- zabierz torby !

Ja miałam rozwarcie na 2 palce przed terminem, pojechałam na kontrolę, dali mi jakiś zastrzyk (nie oksytocynę) i kazali wrócić za 2h i były już 3 palce - zero skurczów. Następnego dnia rano przebili pęcherz i się rozkręciło, czyli w sumie synek się dzień przed terminem urodził.

Hehe u mnie się nie skończyło porodem, wróciłam:) Bolesne parcie główki jest normalne bo główka jest naprawdę nisko. Ale rozwarcie zaledwie na opuszkę palca. Reszta ok, wracam za 2 dni na kontrolę.