Brak dokładności
Podjechałem z samochodem żeby go tylko umyć. Pan w okularach powiedział, że za pół godzinki będzie mógł przyjąć samochód. Zgodziłem się i samochód był wzięty nawet szybciej. Pan umył samochód i po wszystkim zaczął go wycierać. Do pomocy przyszedł drugi, który odkurzał inny samochód. Wtem nadjechał koleżka w Peugocie i nie dość, że zastawił wyjazd z myjni to na dodatek prawie wjechał w poczekalnię. Wyszedł i się przywitał, a po tym jak nigdy nic odpalił papierosa i zaczął przeszkadzać bzdurną rozmową swoim kolegom. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego panowie nie zmienili szmat, ponieważ trzymają je w wielkiej misce i są one aż czarne, na szczęście nie miałem porysowanego samochodu jak pisali to inni w komentarzach, ale nie wyglądało to profesjonalnie. Nie spodobało mi się też to, że znajomy który przyjechał opierał się o umyty samochód i dym leciał mi do samochodu. Pan który wycierał mógł mu zwrócić uwagę lecz tego nie zrobił. Po tym jak już wyjechałem z myjni musiałem stanąć obok falowca żeby wyczyścić smugi jakie były zostawione na szybach i w słońcu było bardziej widać niedoczyszczone felgi. Na przyszłość radziłbym się skupić na pracy, a nie głupich rozmowach.