W oddziale inpost w gdańsku były 2 przesyłki dla mnie do gdyni - paczka kurierska i list polecony. Paczki szukałam po całym bloku 2 dni, bo kurier mnie nie zastał o godzinie 19 w domu, więc podrzucił gdzieś, komuś, bez żadnej informacji ani nawet głupiego smsa do mnie, jak idiotka chdziłam i pytałam sąsiadów. List polecony leży u nich do dziś, miał być doręczony do 4 dni roboczych, mija 7 dni roboczych a paczka wciąż leży w gdańsku. Gdyby wiedziała ze maja tak wyrabane na klientow to sama bym po nia pojechala ;/ Infolinia to porażka, pisałam również maile z pytaniem gdzie mój list, zero odpowiedzi. OSTATNI RAZ!!!!!!!