Szanowni Państwo,
Byłem od dłuższego czasu klientem salonu Trendy(fyzjer Paweł). Niestety olbrzymim rozczarowaniem okazało się, w jaki sposób Trendy potraktowało mnie po przeszło 1,5 rocznej współpracy. Mianowicie zostałem pokrzywdzony w wyniku rozstrzygnięcia konkursu na facebooku, zorganizowanym przez Trendy. Próbowano wmówić mi, że nie wywiązałem się z warunków konkursu dlatego nie przyznano mi nagrody.Co było nieprawdą. Następnie zaczęto usuwać niewygodne komentarze, które dodałem chcąc wyrazić swoją opinię na temat zaistniałej sytuacji.Chyba się ze mną Państwo zgodzą, że kasowanie niepochlebnych komentarzy ukazujących prawdziwe oblicze obsługi klienta w salonie Trendy jest kompletnym brakiem taktu.Okazano w ten sposób totalną ignorancję i brak szacunku dla klienta.Ponadto salon jest klaustrofobiczny, są tylko dwa miejsca dla osób oczekujących.

Zapraszamy do salonu wszystkich, którzy cenią nas przede wszystkim za profesjonalizm i wysoką jakość usług.

Pozdrawiam

Kolego podobno przez 1/5 roku wszystko było ok. Gdzie pozytywy pod adresem Trendy i Pawla .Sorry ale jesteś mało przekonujący . Tak refleksja należy do Państwa ale pod adresem tego Pana. Poz.

Wypraszam sobie, ale nie wydaję mi się, żebyśmy znali się na stopie koleżeńskiej.Chyba, że sam pan Paweł pisze ten komentarz? i zagalopował się... Otóż opinia jest jak najbardziej prawdziwa. Widocznie salon Trendy ma olbrzymi problem z przyjęciem krytyki, a myślę, że powinien potraktować to jako dobrą radę zamist się obrażać.

Polecam, by menadżer firmy wziął przykład z jakości obsługi klienta firmy alternative. Załączam tutaj link z wycinkiem rozmowy na poziomie: http://forum.trojmiasto.pl/Recepcjonistka-nie-powinna-miec-kontaktu-z-ludzmi-t308241,2,29383.html
Przypominam szefostwu Trendy z ulicy Pańskiej, że żyjey w Państwie demokratycznym, w którym głoszenie własnego zdania jest dozwolone i NIEKARALNE.

haha widzę mamy tu wszędzie spiski ;] a ja wyjątkowo nie powiem nic o Pawle jako o fryzjerze, bo mnie nie obcinał (ale jako człowiek wydaje się miły na ile rozmawiałem :) ), za to Panią Kasię będę chwalił wszem i wobec :) faktycznie miejsca trochę mało, ale jednak to lokalizacja gdańsk centrum więc to także by podwyższyło koszty :) dlatego odpocząc i posiedzieć idę do kawiarni obok a do fryzjera przychodzę się obciąć - i tą usługę polecam! :) Jako miejsce spotkań towarzyskich (chyba, że z miłą zawsze obsługą :) ) faktycznie średnie ;)

p.s. na wypadek teorii spiskowych - pod tym loginem zawsze dodaje tutaj komentarze i zdecydowanie nie jestem fryzjerem ;)

Szanowni Państwo! Powyżej zamieściłem niepochlebną ocenę na temat jakości obsługi klienta w salonie Trendy mieszczącego się przy ul. Pańskiej9/11 w Gdańsku. Przedstawiciel firmy Trendy w korespondecji mailowej przeprosil mnie za niedogodności jakie napotkałem korzystając z ich usług. Jednakże przez ostatni tydzień nękano mnie telefonami, 22.10.2012r. dwukrotnie telefonowano do mnie z tego samego numeru. Postanowiłem więc po chwili oddzwonić na ten numer. Odebrał przedstawiciel firmy Trendy i powiedział,że chce wyjaśnić komentarze zamieszczone na portalu trojmiasto.pl. Stwierdził, iż moja opinia jest fałszywa. Poprosiłem go, by wskazał konkretnie, co takiego było nieprawdą w mojej opinii. Jednakże pan nie potrafił odpowiedzieć na zadane pytanie. Nakazał mi usunąć opinię, odgrażając się, że dokonał konsultacji prawniczej i jak to sformułował,,wytoczy mi proces w sądzie za działanie na szkodę firmy''. Odparłem, że ma do tego prawo,ale nie ma ku temu żadnych podstaw. Żyjemy w demokratycznym Państwie, każdy z nas ma prawo do wyrażania własnych opinii i NIE JEST TO KARALNE. Pan był w stanie silnego wzburzenia i wykrzykiwał do słuchawki parukrotnie, że mam 24 godziny na usunięcie opinii, w przeciwnym razie spotkamy się w sądzie -groził. Dodał do tego, że wie kim jestem i wie, że przychodzilem do salonu z kolegą, który również zamieścił negatywną opinię. Również nakazał, by została ona usunięta, bo jeśli nie to staniemy przed sądem. Pan był opryskliwy i wulgarny w rozmowie, pomimo mojego stoickiego spokoju. Być może właśnie to go wyprowadziło z równowagi. Rozmówca sądził, że skoro postraszy mnie krzykiem przez telefon i wynajętym prawnikiem to usunę komentarz. Jednakże pomylil się. Zapytałem również, w jaki sposób uzyskał mój numer? Przecież obowiązuje ochrona danych osobowych. O tym chyba już pan zapomniał, jak również o tym, że nadużywanie danych jest karalne. Nawet jeśli numer był w bazie danych salonu, jako bylego klienta, to nie podawałem go do celów nękania mnie. Byłem zmuszony, by zakończyć rozmowę, gdyż mój rozmówca zachowywał się w sposób rażący i łamiący możliwe normy społeczne. Czytelników zapraszam do zaznajomienia się dawnych opinii na temat salonu Trendy zamieszczonych przez innych internautów, w których to już wtedy opisywano działania firmy rodemem z PRL-u. http://forum.trojmiasto.pl/proponuje-PRL-owska-wywieszke-za-wykonane-uslugi-salon-nie-odpowiada-t79669,2,14862.html
Totalny brak profesjonalizmu, i niewiedza w obsłudze klienta, zwyczaje rodem z PRL-u.

Hmm... Jestem ciekaw na jakiej podstawie moja opinia została zmoderowana. Najpierw trojmiasto.pl dopuszcza taką opinię, a po jakimś czasie zostaje ona odchudzona o 1/3 poprzedniej treści.. Bardzo ciekawe dlaczego moderator uszczuplił ocenę o opis incydentu z kloszardem, który to wszedl do salonu i zaczął żebrać od klientów oczekujących na swoją kolej. Skandalem było to, że nikt z pracowników nie zareagował w tej sytuacji. W końcu, kiedy bezdomny zobaczył, że nikt nie ma zamiaru go wesprzeć to poczęstował się garścią cukierków, pochylając się nad moją kawą stojącą na stoliku obok cukierków. Czyżby przedstawiciel firmy Trendy wywarł na tyle dużą presję na moderatorze, że musiał to usunąć?

Zaglądam na tą stronę od paru dni i sama nie wierzę w to co widzę!

Wszystko potwierdza się, już zniknęły informacje o kloszardzie, niedługo pewnie zniknie cała reszta...

To jest ten profesjonalizm? Bo mi się wydawało, że to także oznacza umiejętność przyjęcia krytyki.

Nie będę chodziła do salonu w którym stałych klientów obrzuca się błotem i zastrasza zamiast przeprosić i próbować naprawić sytuację.

Skandal!