Brak szacunku juz na wstępie...
Szanowni kandydaci.
Wszystkim, którzy nie przychodzą na rozmowy rekrutacyjne nie zadając sobie nawet trudu powiadomienia o rezygnacji, składam najszczersze życzenia, abyście nie znaleźli pracy przez wiele lat. Przez was właśnie rekrutacja staje się prawdziwą udręką, powoduje wzrost kosztów i spadek chęci do zatrudniania kogokolwiek.
Wszystkich, których zapraszam na rozmowę proszę o zapisanie mojego numeru telefonu i informację zwrotną, jeśli cokolwiek zmieni się w ich planach. Informację choćby nawet sms-em. Nie pomaga, jakieś 60% kandydatów ma w pupie szacunek dla drugiego człowieka. A ponoć mamy w kraju bezrobocie? Gdzie ono jest?
Wszystkim, którzy nie przychodzą na rozmowy rekrutacyjne nie zadając sobie nawet trudu powiadomienia o rezygnacji, składam najszczersze życzenia, abyście nie znaleźli pracy przez wiele lat. Przez was właśnie rekrutacja staje się prawdziwą udręką, powoduje wzrost kosztów i spadek chęci do zatrudniania kogokolwiek.
Wszystkich, których zapraszam na rozmowę proszę o zapisanie mojego numeru telefonu i informację zwrotną, jeśli cokolwiek zmieni się w ich planach. Informację choćby nawet sms-em. Nie pomaga, jakieś 60% kandydatów ma w pupie szacunek dla drugiego człowieka. A ponoć mamy w kraju bezrobocie? Gdzie ono jest?