Brawura kierowcy, brak odpowidzialności 04. 08. 2017
Córka dziś wracała z Gdyni do Źukowa. Wsiadała ok godz 16.29 na ulicy Myśliwskiej. Kierowca jechał bardzo szybko i w pewnym momencie w Żukowie przed samym przystankiem tak ostro zahamował, ze ludzie powypadali z siedzeń, przewrócił się wózek z małym dzieckiem, ludzie stojący rownież nie byli w stanie przytrzymać się, ponieważ hamowanie bylo tak ostre. Szok. Ze strony kierowcy pasazerowie nie uslyszeli słowa wyjasnienia. Moja córka jest poobijana, telefon komórkowy który miala w plecaku uległ zniszczeniu. Jest monitoring w autobusie, ja tego tak nie zostawię. Gdybym ja jechala tym autobusem nie dopuscilabym do tego zeby kierowca pojechał dalej. Szok. Jestem oburzona. Namawiam świafków wydarzenia i poszkodowanych o zglaszanie skarg