Ja, urodzona gdynianka mieszkam tu od 1976 roku. Przez pierwsze lata "u nas" mówiłam o Gdyni. Teraz nie chciałabym mieszkać gdzie indziej, chociaż jeszcze jest co poprawiać np. komunkacja. Bardzo bym chciała, żeby autobusy jeżdziły tak, że jeśli spóźnię się na jeden, chciałabym zdążyć dojść do drugiego przystanku i dojechać do SKM. Ale niestety ten problem jest przez ZKM niemożliwy do załatwienia.