Byłem tam wczoraj z rodziną na obiedzie. Serwowali bufet meksykański. Jedzenie było w zasadzie smaczne ale bez żadnych rewelacji. Niepowinni tylko dawac tych żylastych szaszłykow. Ale z pewnością największą atrakcją była pani (menager?) która swoim ubiorem niewiele zakrywała. Nie powiem że była nie zgrabna w ręcz przeciwnie ale w tego typu restauracjach jest to poprostu niesmaczne.