Była stała klientka - opinia
Wczoraj godz. 19.00 próba wejścia na strefę cardio. Zaproponowano mi oczekiwanie na wolną szafkę. Rzut oka na salę - cały sprzęt zajęty - przede mną kilka Pań czekających na numerki , Panie wracające z zajęć fitness, które też chcą poćwiczyć na cardio -wniosek jeden - nie ma co czekać. A taka sytuacja zdarzyła mi się nie pierwszy raz. Zapisy na zajęcia fitness - prawie niemożliwe mając kartę klubową MS - /w nocy nie będę wstawać/ . Wiem że klub wprowadza zmiany ale jak widać jeszcze dużo pracy przed nimi. Baardzo dużo :)