Była stazystka PUP GDYNIA
Witam..
Nie dokońca zgadzam sie z tymi opiniami.
Bedąc na stazu poznałam co znaczy obsługa klienta,praca tam jest dośc cieżka z punktu widzenia psychicznego.To że mamy prace siedzaca nie oznacza ze nie pracujemy.Jest sporo biurokracji w tym wszytkim,trzeba odnotować kazda notatke ze spotkania,wszytko to co bezrobotny nam przedyktuje musimy to przelać na papier i w system.
Domyślam się Pastwa rozczarowanie,ale pracownicy urzedu nie maja wpływ na ilość i chrakter ofert pracy.To pracodawcy składaja takie zapotrzebowanie.
Nie dokońca zgadzam sie z tymi opiniami.
Bedąc na stazu poznałam co znaczy obsługa klienta,praca tam jest dośc cieżka z punktu widzenia psychicznego.To że mamy prace siedzaca nie oznacza ze nie pracujemy.Jest sporo biurokracji w tym wszytkim,trzeba odnotować kazda notatke ze spotkania,wszytko to co bezrobotny nam przedyktuje musimy to przelać na papier i w system.
Domyślam się Pastwa rozczarowanie,ale pracownicy urzedu nie maja wpływ na ilość i chrakter ofert pracy.To pracodawcy składaja takie zapotrzebowanie.