Byłam wczoraj u wróżki.
Byłam wczoraj u wróżki bo znowu życie mi się poplątało.
Dziewczyny babka wogóle zaczęła sypać moje całe brudy, które oczywiście są prawdą. Mówiła prawdę co było i co jest. Co będzie też powiedziała i zobaczymy się czy spełni. naprawdę poradziła mi w wielu sytuacjach.
Prawda jest taka, że nie wiem czy dane mi jest mieć wesele. Nasze życie samo sobie poukładało ścieżki i zawsze są ważniejsze sprawy jak nasza piekielna rodzina od strony męża. Zawsze oni stają nam na drodze kiedy w miarę nam się życie układa. A jak oni potrzebują pomocy to zawsze wiedzą do kogo się kierować- do nas.
Po raz kolejny jestem na skraju dróg, po raz kolejny.
Bierzemy ślub kościelny nawet jeżeli nie miałoby być wesela ale powiem wam, że jestem już na tyle silna przez tych wariatów ( rodzina mojego męża), że prędzej czy poźniej nasze krzywdy zostaną wynagrodzine.
Nie wiem czy podchodzicie do wróżek sceptycznie mi jednak pomogła. Nie poszłabym gdybym nie miała poważnych problemów. czasami taka osoba naprawdę może pomóc. Trzeba tylko znać granice.
Dziewczyny babka wogóle zaczęła sypać moje całe brudy, które oczywiście są prawdą. Mówiła prawdę co było i co jest. Co będzie też powiedziała i zobaczymy się czy spełni. naprawdę poradziła mi w wielu sytuacjach.
Prawda jest taka, że nie wiem czy dane mi jest mieć wesele. Nasze życie samo sobie poukładało ścieżki i zawsze są ważniejsze sprawy jak nasza piekielna rodzina od strony męża. Zawsze oni stają nam na drodze kiedy w miarę nam się życie układa. A jak oni potrzebują pomocy to zawsze wiedzą do kogo się kierować- do nas.
Po raz kolejny jestem na skraju dróg, po raz kolejny.
Bierzemy ślub kościelny nawet jeżeli nie miałoby być wesela ale powiem wam, że jestem już na tyle silna przez tych wariatów ( rodzina mojego męża), że prędzej czy poźniej nasze krzywdy zostaną wynagrodzine.
Nie wiem czy podchodzicie do wróżek sceptycznie mi jednak pomogła. Nie poszłabym gdybym nie miała poważnych problemów. czasami taka osoba naprawdę może pomóc. Trzeba tylko znać granice.