Było świetnie
Sylwester spedzony w dworku gościnnym był jednym z lepszych na jakich byłam. Rzadko sie trafia zeby ludzie nie schodzili z parkietu do 5.30 - bardzo dobra muzyka. fajny młody DJ z wyczuciem łączył lata 60 70 80 z najnowszymi. Bardzo smakowało mi jedzenie tym bardziej ze za przystepną cene. Mysle że jezeli właściciel nadal bedzie utzrymywali taki klimat to moze być bardzo dobry obiekt na rózne imprezy. Jedynym mankamentem był fakt ze dj powinien miec wiecej muzyki biesiadnej.
P.S. Pozdrowienia dla pana z afro na głowie ;)
P.S. Pozdrowienia dla pana z afro na głowie ;)