CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

http://forum.trojmiasto.pl/CLOSTILBEGYT-A-CIAZA-t148777,1,160.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

lena daj link do galerii
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Ana, staram się jak mogę, wierz mi, ale bez męża przy boku jest mi po prostu trudniej... :/
Do tej pory nie odczuwałam jakos bardzo hustawki nastrojów, ale chyba hormony szaleją...
wrzuciłam własnie swój brzuszek do galerii- nie wiem czy bedzie widoczny, na forum nie umiem :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Hej Kobietki :)

Ja również dołączam się do trzymania kciukow za pozytywną betę u Koraliczka a u Basieniaczka za szybki i bezbolesne rozwiązanie... no w sumie troszke boleć musi... żeby mama pamiętała jak to się rodziło :P hihi

Lena Ty Kochana się nie stresuj nie czytaj o depresjach... czytaj sobie o tym co przyjemne :P ja już przestałam czytać o choirobach i innych stresujacych rzeczach bo też juz mialam doła... teraz czytam tylko jak dzidzi się rozwija, co się dzieje w każdym tygodniu itd itp. :)

Moja malutka też się wierci non stop no chyba że śpi to jest spokojniej :)a jak nie śpi to szaleje :P ale tez to uwielbiam... a jak czasem jest chwile spokojniej to już się niepokoję aż znowu zaczyna fikolki i nie wiem co tam jeszcze :P



Lena a jak tam Twoj brzuszek duży już... mój dosyć dosyć :)

Lusia pozdrowionka ślę i niech mała zdrowieje... jak ma na imię ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Aha, Lusia mi sie podoba pomysl z rodzenstwiem dla twojego skarba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Lenka no to trzeba cos z tym humorem zrobic!! kochana cieszyc sie trzeba kazdy dzien przybliza Cie do Twojego skarba :) Nie dołuj sie wszystko jest przeciez ok :)
Lusiu witaj :) powiedz jak tam u ciebie przebiegla ciaza i porod? bez problemu? czytalam niedawno znowu Twoj "szczesliwy" watek z testem :) podnosi na duchu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

WIEM, ZE POMYSLICIE, ZE JESTEM JAKAS GŁUPIA :(:(:(, ALE JA TAK BARDZO BYM JUZ CHCIAŁA NASTEPNEGO SKARBA :(.
MOJA MALA JEST CALYM MOIM SWIATEM I CHCIAŁABYM DWA TAKIE SZCZESCIA MIEC....

MOJA MALUTKA CHORA JEST:(:(:( MA KATAR, KASZEL...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

KORALICZKU !!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!

DZIEWCZYNY ŚLEDZĘ WAS CAŁY CZAS, ALE WIECIE HMMMM :):):) Z MALYM SZOGUNEM, TO NAWET NIE MAM CZASU SIE PO pupIE PODRAPAĆ :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Dziewczyny, ja za Was obie trzymam kciuki!!!
Za Ciebie Koraliczku, zeby ten cykl był szczęsliwy, a za Ciebie Basieniaczku, żeby poród przebiegł bez problemów i nie był za bardzo bolesny :)
Za chwilę Basieniaczek będzie sie juz cieszył dzidziusiem, a Ty Koraliczku swoją fasolka w brzuszku :DDD
Mój artysta dzis ma "kręcioła", ale cieszę sie, bo juz sie przyzwycziłam, ze go co chwilę czuję, gorzej jakby teraz sie zbuntował i przestał sie ruszac... Poza tym mam teraz gorszy okres, jakos nastrój mi siadł całkowicie, a jak sie naczytałam o nieleczonej depresji w ciązy - o jej wpływie na dziecko - to się przeraziłam:(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

no super by było Koraliczek, trzymam kciuki za Ciebie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

obiecalam ze zanim urodzisz zaciaze ;p moze to juz.. ale by bylo faaajnie :D postaram sie dotrzymac obietnicy ;p stresik ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

spoko dam radę, do piątku raczej się nie rozpakuję :D:D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

w piatek powinnam bedzie to 14 dni po IUI a 13 po owulce... nie robie wczesniej zadnych testow bo nie ma sensu... troche sie boje ze znow lipa i ze w listopadzie bedzie laparoskopia
Trzymaj sie do piatku :D w pietek wieczorem mozesz rodzic ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Plamienia brak, skurczy brak, nie czuję się jak w ciąży:D

Koraliczku kiedy robisz betę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

łapie :D
a mnie jeszcze bardziej cyce napuchly i sutki mi dziwnie stercza na boki haha jak to smiesznie wyglada ;p sory za szczegoly ;p no i standardowo brzuch dalej boli, sluz zoltawy jakis to chyba progesteron... i pachwiny w nogach mnie bola ;/ ogolne samopoczucie dziwne jak co miesaic po lekach :) nie moge sie doczekac bety , ale za chwile pewnie nie bede miala takiego entuzjazmu a jutro znow bedzie.. dziwne my babki jestesmy ;p
Basieniak skurczy dalej nie widac? plamienie ustalo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Koraliczku ślę fluidku od mojej młodej;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

moze jakas porcja fluidkow dla mnie na dzis?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Tak tez zrobię :) Mama juz mnie namawia i zaczyna kasę zbierac hehe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

kurcze cos mi ucielo tekst i sie nie podpisalam? cos mi dzis laptop szaleje, chcialam napisac ze o fluidki prosze w takim razie, zostalo mi 5 dni do testu, a lenka pisalam Ci zeby posprawdzala z ta klinika jezeli bedzie tak jak trzeba to bym sie nawet nie zastanawiala nad porodem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

No to ja prosze o fluid
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Lena, w takim razie ja chcę do Białegostoku :). U nas swego czasu była opcja, że dawało się położnej 500 zł i ona " rodziła" tylko z tobą, oczywiście przychodziła extra. No i to było bezprawne i teraz nie wolno. Dziwię się, bo szpital mógłby im jakoś sprzęt wypożyczać, one mogłyby robić to legalnie i wszyscy byliby zadowoleni, ale ponoć się nie opłaca.

Basieniak ja byłam pewna, że ty już :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0