Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 3
Cześć dziewczyny :)
witam Polianna :) i daj znać jak po wizycie?
u mnie ok, wczoraj bylam na wizycie u tego profesora, z którym konsultowałam tą moją błonke w jamie macicy... no ale na szczęście wszystko ok, dzidzia już duża, macica też, błonka została taka jaka była więc już nie stanowi zagrożenie dla mojej córci :)
a tak poza tym zaczęłam szykować wyprawkę i powolutku kupuję różne rzeczy, już zakupiłam body z krótkim i długim rękawkiem, rękawiczki bawełniane i dzis w aptece kupiłam butelki z Aventu - 260 i 125 ml. :)
No ale to tylko początek długiej listy niezbędnych rzeczy dla maleństwa.
Aszi a Ty jak się czujesz? bo ja początki miałam nieciekawe- straszne nudności !!!
pozdrawiam buziaki :**
0
0