Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.
no wiecie co! wchodzi człowiek w niedzielę rano na forum, a tu o ciastach:( a mi się słodkiego chce!! w domu nic nie ma, tylko lizaka dostałam:)))) eh:)
dagolku no to faktycznie została laparoskopia, mi wykazała endometriozę, ale dobre też to, że podczas laparo mogą troszkę pouwalniać ewentualne zrosty na jajowodzie i obejrzeć wszystko dokładnie.. mi się udało zajść 3miesiące po laparo,niestety wtedy nie utrzymałam ciąży, ale po kolejnych 3 miesiącach kolejny raz zaszłam i synek ma się dobrze:) a wcześniej 3 lata starań i nic.. u mnie najważniejsze było to, że znalazłam lekarza, który zamiast mnie faszerować hormonami najpierw zlecił wszystkie badania i znalazł przyczynę, a potem włączył leki..
będzie dobrze, za kilka miesięcy pewnie Tobie będziemy kibicować w czasie ciąży:)
0
0