CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Hej, dziewczyny zakładam nowy szczęśliwy wątek dla staraczek :)
Stokrotka trzymam kciuki:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

ambrozja haj :)
ja mam PCO, stwierdzone na podstawie obrazu usg i badan w spitalu, jak by cos to pytaj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Ja miałam podejrzenie PCO, ale to tylko dlatego, że moje pęcherzyki układają się w jakiś tam sposób. Nie mam doświadczenia z tym, bo nikt mi nie powiedział na 100% że mam PCO. To tylko domniemania. ambrozja a byłas stymulowana czy takie pęcherzole Ci urosły same z siebie?
27mm to troche za duży.. skoro miałaś usg przy 21 powinni dać Ci zastrzyk. Pęcherzyki powyżej 21mm mogą przeobrazić się w cysty lub torbiele.

Zazdroszczę regularnych cykli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

jeżeli chodzi o długość cykli to jest trudne pytanie ponieważ miałam bardzo nieregularne cykle które trwały nawet 2-3 miesiące... Poszłam do lekarza który stwierdził PCO zarówno po USG jak i po badaniu hormonów (testosteron podwyższony - 109 a norma od 80). Przepisał mi tabletki antykoncepcyjne które brałam od września i powiedział, że w momencie w którym będę chciała zajść już w ciąże tabletki mam odstawić. Odstawiłam - okazało się, że jajniki podleczone i nie widać żeby były policystyczne. Pomyślałam - super!

W pierwszym cyklu byłam na USG - pęcherzyk 27 mm - nie udało się. W drugim cyklu pęcherzyk 23 mm - nie udało się. W tym cyklu nie byłam. Po odstawieniu tabletek mam baaaardzo bolesne owulacje ( tak że chodzić nie mogę). Przypuszczam, że poprostu wcześniej owulacji nie było więc dlatego nie było bóli.
To tak w skrócie moja historia. Trochę się boje ponieważ gin powiedział, że największe szanse na zajście mam w dwóch pierwszych cyklach a potem PCO wróci... teraz mam regularne cykle ale nie wiem na jak długo....

jeżeli chodzi o dzieci, to nie mamy jeszcze ... to są starania o nasze pierwsze dzieciątko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Hej:)
Witaj ambrozja - ja niestety w przypadku PCO sie nie wypowiem. Ale trzymam kciuki-3 cykle to jeszcze nie tak długi okres - my tyle staraliśmy się przy poprzedniej ciąży.
Ja w weekend mam dostać @. Oczywiście baaaardzo liczę że się nie pojawi. Każdy dzień czekania wydaje sie taaaaki długi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Witam Cię ambrozja w naszym gronie:-))

opowiedz nam troszke o sobie..macie juz dzieci? czy cykle masz regularne? jesli chodzi o PCO to nie pomoge..Bombelkowa byla dosc obcykana w tym temacie,ale ost malo sie udzila..ale moze dziewczyny pomoga:-))

ja mam dolegliwosci jak na @..a to dopiero 3-4dni po owu..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

hej dziewczyny!
od jakiegoś czasu Was podczytuję, z chęcią dołączę się do Waszego wątku jeżeli pozwolicie :)

dzisiaj robiłam badanie beta hcg niestety wynik 0,5 :( to był nasz trzeci cykl starań .. kilka miesięcy temu ginekolog stwierdził u mnie PCO, brałam tabletki anty i jajniki trochę się podleczyły...

pozdrawiam Was serdecznie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi no i luz :) a ja tam wiedzialam ze Ci dadza cos i ze nie bedzie sie czym martwic :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

No to dobrze że powróciłaś cała i zdrowa ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Wróciłam:) Dostałam antybiotyk Zinnat 500mg- 2x1tab przez 5 dni. 18-go czerwca idę na kontrolę i ponownie zrobimy posiew.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi spoko koko bedzie ok :p jeszcze miesiąc :) ale moze bezpieczniej jak by Cie ktos zawiozl.. nie na porod wczesniejszy, ale tak ogolnie... No i napisz co z wynikami, co lekarz powiedzial
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Hej dziewczyny!
To prawda ja już coraz bliżej finiszu:) Czuje się dobrze- pogoda mi sprzyja:)
W sobotę miałam mały kryzys. Mały tak mnie napierał na brzuch, że nie mogłam chodzić:) ale przeszło...
Dzisiaj idę z tym moim wynikiem posiewu do pani doktor zobaczymy co mi przepisze. Zdecydowałam się jeszcze odwiedzić rodziców w tym tygodniu. Trochę boję się jechać, bo mieszkają 200km ode mnie. Mam nadzieję, że nie urodzę przed czasem:)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Witajcie moje drogie.. napisałam długiego posta i mi go wcieło... zawsze tak jest... w skrócie :P

witam Szymszunia :)

u mnie nuda, dalej leże, łykam dowcipną lutkę, żelazo, magnez i witaminki... czuje parcie cały czas tam na dole... ciekawe co się tam dzieje..

aha podesłałam na maila zdjecia z usg 3d Zosi z 31 tc :)

Miałam coś pisac jeszcze ale jak zwykle zapomnialam, coraz czesciej sie dekoncentruje ;/ wpadne jutro to moze sobie przypomne :P

Aszi jak sie czujesz? ty juz tuż tuż finiszu jestes :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Dziękuje za przyjęcie, również życze powodzenia ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

no to i ja z Alunią się meldujemy :P
i slemy fluidki ciążowe ... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

ja tez 3mam kciuki za egzamin..

testowac bedziemy hoho...jestem w okolicy owu wiec jeszcze troche:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

nooo to kciuki za egzaminy, za testy ciążowe i za co tam chcecie :P
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Hej-melduje się w nowym wątku:)

Witam nową koleżankę i bardzo dziękuje za fluidy;)
Dziś prosze o trzymanie kciuków za mój ostatni egzamin na studiach..:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Kasia na pewno poszła po mamusi, tylko siebie nie doceniasz:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

No to witamy w szeregach :)

Aszi moja Lenka była takim małym wypiardkiem 59 cm i 2920. I jest to dziecko niesamowite i uzdolnione, czasami zastanawiam się czy ona jest na pewno moja, bo taka zdolna:)))).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

No jeżeli reszta "Staraczek" nei będzie miała nic przeciw temu to z miłą chęcią ? :}
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

RZECZOZNAWCA MAJĄTKOWY (11 odpowiedzi)

Potrzebowałabym namiary na dobrego rzeczoznawce i niedrogiego do wyceny domu z dziaka, najlepiej...

krzywe ząbki (24 odpowiedzi)

hej dziewczyny moja córcia ma 16 miesięcy. ma mało ząbków-pierwszy wyrżnął się po roczku... ale...

szukam niani Redłowo Wzgórze św. Maksymiliana (7 odpowiedzi)

Witam, poszukuję niani na okres wakacji dla dwójki dzieci, Syn jest samodzielny i w lipcu będzie...