CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Oto jest.

Beta 3311.

Wciąż nie wierzę :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

kupiłam tutka ambero:).. myślałam o xlanderze move, bo bardzo mi się podobał ale ciężki jak diabli i nie wiedzieć czemu drogi strasznie.. więc padło na tutka..no zobaczymy jak się będzie sprawował.. dla mnie ważne, że nie jest zbyt ciężki jak na wózek z pompowanymi kołami bo waży 13kg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

U M&ms mniemam, że wszystko dobrze, bo gdzieś mi mignęła na forum:). Ania jaki wózek kupiłaś. Ja właśnie zmieniłam Xlandera na My Choice:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

a i zapomniałam..
Koralik śliczna jest Twoja Zosia:) podobna do mamusi:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

uroki macierzyństwa:) mnie też to niedługo czeka.. zaczynam rozumieć dziewczyny które mówią, że już by mogły urodzić.. w prawdzie brzuch nie ciąży mi jeszcze za bardzo, ale łapią mnie bóle od pachwin do podbrzusza i ciężko się przewrócić w nocy z boku na bok, a w dzień chodzi się coraz ciężej, na szczęście nie boli jak leżę i siedzę.. choć czasem z lewej strony łapie mnie ból i cała noga, aż drętwieje.. masakra.. ale lekarz mówi, że to jelita lub więzadła, a z młodym jest wszystko dobrze, więc jakoś daję radę z tą wiedzą..
a i zamówiłam w końcu wózek:) jeszcze fotelik kupię we wrześniu i będzie chyba wszystko:)
Kto teraz testuje? w ogóle co się dzieje z M&ms nie odzywa się oby wszystko było ok..
Bombelku prawdziwe ruchy to dopiero poczujesz za kilka tygodni.. :) teraz to jelitka..:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

ja dzis tez mialam ciezki dzien.. mala w nocy nie chciala spac, dobrze chociaz ze nie placze tylko marudzi ze chce jesc... i w dzien spala moze 2 h z przerwami w dodatku, teraz zasnela, godzine temu kompanko bylo, moze teraz pospi i moze nocke przespi skoro tak brykala.. jejku jak jej sil nie brakuje? ja padam a maz dopiero o 21 konczy prace........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Koraliczku no to najważniejsze, że twoje mleko je:) myslałam, że karmisz modyfikowanym...ja też miałam problem na początku z przystawieniem do piersi, ale jakoś się udało...mały się denerwował bo nie umiał ssać, a ja bo nie umiałam go dobrze przystawić...
dzisiaj jestem wypompowana, a mały jak na złość fisia i nie chce spać:) czekam do 20, żeby go wykąpać nakarmić- może wtedy już zaśnie
Jutro mam wizyte kontrolną u ginekologa, musze maluszka ze sobą zabrać i mąż go tam przypilnuje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Koralik, ja jestem za karmieniem piersią jak najbardziej, ale na sali leżałam z dziewczyną z podobnym problemem jak twój. Ona na głowie stawała żeby mały ssał pierś (pierś duża, dziecko małe). Ona była tak umordowana krzykami małego, pielęgniarką ściskającą pierś, że mi się chciało płakać jak to widziałam, a co dopiero ona. I od tej pory stwierdzam nic na siłę. I masz rację, że najważniejsze, że Zosia dostaje twoje mleczko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Aszi ja nie mialam pokarmu na poczatku po cc i mloda byla glodna i plakala.. pani doktor kazala przejsc na butelke... no i przez butelke zosia nie chce lapac piersi wiec odciagam mleko bo mam coraz wiecej i daje w butelce, no i lekarka mowila ze to tez przez to ze mam duze piersi i ciezko jej zlapac a z butli leci samo.... ale wazne ze je moje mleko nie wazne jak tym sie pocieszam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Koraliczku karmisz Zosie butelką?? nie chciałaś piersią czy nie masz pokarmu?
My dzisiaj od 3 do 5 rano fisialiśmy razem z młodym:) obudził się, uśmiech od ucha do ucha i nie chce spać. Ale może to przez pogode, bo w nocy się błyskało, grzmiało i strasznie deszcz padał. W nagrodę pospał do 9, więc nie ma tragedii:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

mamy juz 2 tygodnie :)
ja dzis sama do poludnia, emek w pracy, ale moja mam wpadnie kolo 12 wiec nie bedzie tragedii :) mala rano sie obudzila na pieluche i butle, poszla spac, ja szybko zjadlam umylam sie, poscielilam lozko i siedze sobie z kawa zbozowa, ale pewnie niedlugo sie obudzi bo kupe przez sen zrobila :P wrzuce cos dzis, zaraz zobacze co tam mam nowego ze zdjec :) :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

E tam. Ja tam wolę sobie myśleć że to groszek szuka z nami kontaktu i daje znać ze wszystko u niego ok.
Martwię się moimi bólami nóg.. Nawet jeśli sporo chodzę odczuwam z ich strony dyskomfort. Muszę na kolejnej wizycie zapytać czym mogę sobie ulżyć.
Koralik a ty jak sobie radzisz? Co u Zosi ? Kiedy jakieś nowe zdjęcia? :) byliście już na pierwszym spacerze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

bombelek wiem :p ja tez takie czulam przewalanie, hehe smialam sie ze fasolka sie rozbija ale to chyba macica sie rozrasta i jelitka bombelkują nie wiem jak to dziala ale tez takie mialam bobmelki na poczatku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

ja nie powiedziałam że to są ruchy!!!

Napisałam że czujemy bąbelki, może to jego pierdzioszki? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Ruchy dziecka sa od 18-20 tygodnia ciaży wiec sporo za szybki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Aszi - Kochana - jestesci dzieli zarowno Ty jak i Maly:* wszystko bedzie dobrze..trzeba ufac lekarzom i Bogu..skoro taka decyzja zapadla...zadna matka nie lubi keidy jej dziecko cierpi..wierze,ze to dla Ciebie ciezki i straszny czas..ale bedzie dobrze..na pewno Kochana:**

Bombelkowa - dosc szybko czujesz ruchy maluszka - skoro mowisz,ze wieczorem sie ozywia...naprawde niesamowite,ze tak szybko..:-)

u nas bez zmian..1 wrzesnia mam wizyte u endo, 5 i 7 u gin...ciekawe keidy @..ehh..

milego dnia:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Aszi no bo Sebus to jest mały dzielny bohater :)
u nas chyba ok, mała nie płacze bez powodu, tzn jak chce jeść albo ma pieluszke brudną to zaczyna marudzić, albo jak nie może zasnąc to trzeba ją potulić a tak to wszystko gra póki co... 2 pobodki w nocy z tym ze jedna tak na 2 h...
młoda je za 2... az sie dziwie gdzie sie to miesci... a kupki takie robi ze hej :)
wczoraj pomarudzila bo sie bardzo duzszno zrobilo.. az miala body wilgotne... chciala jesc, ale jak ja bralam na rece to znow ja grzalam jeszcze swoim cialem i tak w kolo macieju... w wozku jej wylozylam pieluche co by ja chlodzilo od spodu i dalam butle w wozku i tak zasnela na 2 h...

bombelku juz w 7 tygodniu czujesz bombelki? a to nie jelitka? hehe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

U mnie wszystko oki.
Dziś miałam wizytę u endokrynologa. Wyniki majowe bardzo ładne, także euthyrox zwiekszyć tylko o połowę, coby Maluszkowi nie brakowało jodu :)
Powtarzac badania raz na trymestr.
możliwe, że po ciąży niedoczynność się całkiem cofnie :)

Pozatym mdłości są, ale bez wymiotów (na szczęście), brzuszek sie zaokrągla. Pozatym senność i apetyt umiarkowana, w sensie - dające żyć ;) Jednego dnia jem sporo, drugiego mniej.

Zauważyliśmy, że maluch ożywia się na wieczór, więc mąż wieczorami słucha puszczanych bombelków w brzuchu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Hej dziewczynki:)
Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza- tym razzem u kardiologa dziecięcego. Na szczęście wszystko w porządku, brak przeciwskazań do operacji ze strony układu krwionosnego.
Maluszek był grzeczny, pani mówiła do niego "ty dzielny mały bohaterze":) hehe
Koraliczku co tam u Ciebie, dajesz sobie rade, ogarniasz wszystko??
Roli, Bombelkowa jak u was? Trzymam kciuki za wszystkie staraczki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Aszi, bardzo współczuje i tzrymam kciuki żeby szybko było po operacji i mały bedzie zdrowy.Trrzymaj sie, POzdrawiam serdecznie !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 9.

Aszi , cały czas zastanawiam się co ci napisać, bo co można napisać mamie, której dziecko czeka operacja. Nie ma dnia żebym o was nie myślała. Ściskam mocno i wierzę, że wszystko będzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

pomóżcie-pomysł na własny biznes (108 odpowiedzi)

podpowiedzcie,co mogłoby wypalić w małym mieście,myślę,by wreszcie wziąć sprawy w swoje...

Pierwsza Hulajnoga dla trzylatki (55 odpowiedzi)

Moja córcia zaraz kończy 3-latka i chciałam kupić jej na urodzinki hulajnogę... tylko nie wiem...

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (44 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...