CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Witam dziewczyny, które pisały na podobnym wątku"Clostilbegyt- czy pomógł zajść w ciążę?" i wszystkie, które nas obserwują. Nie wiem dlaczego, ale poprzedni wątek został zablokowany. Moze Wy wiecie dlaczego? Piszcie co u Was starających się....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Wiesz mam cicha nadziejęm że nie będę musiała iść do szpitala, nie wiem czemu ale boję się nocować w szpitalach, okropność... chciala bym zeby na tym usg 2 lutego pokazalo się cos optymistycznego, bo mam taki natlok zlych mysli.. praca ktorej nie cierpie, no ale innej pracy nie dostane poki co.. sesja.. a z nauka jestem w lesie i jakos tak mysle o tych pecherzykach ktore rosną, dzis mam 3 dzien z CLO 3x5 jeju musze zadzwonic do kolegi tez co z tym szpitalem w koncu czy cos ustalil konkretnego, na razie wiem ze ten drugi kolega zgodzil sie zebym do niego przyszla..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

u mnie też niby ze mną ok...a jednak, c.biochem. była i potem trochę walczyłam, żeby do siebie wrócić. Prolaktyna wysoka okrutnie, zbijałam dostinexem. Ale inncyh badań nie robiłam, a w sumie powinnam, tylko kto ma mi to powiedzieć jak nie lekarz?? Idź, zrób raz jeszcze hormony, a może ten endo. powie coś nowego?? może zaleci coś nowego??
pamiętaj też, że ty jesteś na początku "drogi starań". Mi się grunt pod nogami już zaczął palić;)) poważnie mówię, jak się okazało, że to c.biochem. to zaczęłam się bać...a wcześniej mówiłam, że teraz trzydziestka to jak za czasów naszych mam dwudziestka;))

a ja byłam wczoraj u mojego gina i się tylko wkrw.... pęcherzyk jest, ale jak to on określił "mógłby by większy" ... więc jak tylko to usłyszałam to mi oczy mgłą zaszły... i w sumie nic konkretnego mi nie powiedział, tyllko że mam przyjść w piątek... wyszłam od niego z takim poczuciem, że jest niedobrze...sama nie wiedziałam, niby pęcherzyk jest ale mógłby być większy jak na ten tydzień. siedziałąm w pracy i oczywiście na niczym się skupić nie mogłam, prawie płakałam.. i postanowiłam pójść do innej babki, ktróa prowadziła ciąże moich dwóch koleżanek... i wyszłam pełna optymizmu!! oczywiście nie powiedziałam jej, że byłam rano u innego, ale jak zobaczyła pęcherzyk, zmierzyła i powiedziała, że jest ok... jak się zapytałam, czy nie za małay to mnie "wyśmiała" .."a czego się Pani spodziewała w 4 tygodniu??" no i zaleciła dbanie o siebie i takie tam bla bla bla... i mam przyjść za 2 tyg. bo dopiero wtedy będzie widać cos więcej. Naprawdę cieszę się, ze do niej poszłam... zmieniam lekarza. babka jest taka bardziej konkretna i rzeczowa. także poszłam tylko dziś zrobić betę i czekam do 7 lutego na kontrolę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

a tak wlasciwie przeciez ja mialam badane hormony.. i niby ok, wiec co mi pomoze endokrynolog? chyba ze on robi inne badania bardziej szczegolowe... a jesli to nie hormony? :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

zdecydowałam się na masaż twarzy ...jeny co za przyjemność!!!! polecam w szczególności, a potem mi mąż zafundował jeszcze zabieg kojący na buzię więc było cudownie;))) dawno się tak dopieszczona nie poczułam...;))
idź koniecznie do tego endokrynologa. moja koleżanka, która poroniła pierwsze dziecko od razu zbadała sobie poziomy hormonów i w sumie 4 mc później była w ciąży. teraz ma śliucznego Adasia. ja robiłam tylko prolaktynę i brałam dostinex, świetnie mi ja zbił.

co do nauki...to ja zaczynam sesję za 2 tygodnie.... ale mam 6 egzaminów, z czego jeden zaległy z 3 roku. zdawałam go już chyba 5 razy...nie wiem jak się do niego uczyć, to musi być moje ostatnie podejście jeśli chcę bronić pracy w tym roku... no i jeszcze został mi do przeprowadzenia eksperyment na mgr..ale to do końca lutego;))) będzie pracowicie;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

cheeringup :D i jak? byly masazee?a ja chyba pojde do kliniki niedlugo na kilka dni bo kolega moze mi zalatwi miejsce, lekarz od endokrynologi czy jakos tak :) dowiem sie jutro czy na pewno :) a tak z innej beczki.. jeny jak mi sie nie chce uczyc masakraa!! a jestem w lesie, do piatku musze sie troche ogarnac, poki co ide zrobic sobie kanapki do pracy bo rano nie bedzie mi sie chcialo... Pozytywnego poczatku tygodnia wszystkim życzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

no to wróciłam:) choć troche się zrelakowałam...piersi trochę bardziej bolą, z czego się w sumie cieszę...to jedyny objaw ciąży prócz testu. może jeszcze trochę częściej siusiam... jutro wizyta o 11. strasznie się boję:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

KORALICZEK...tez chciala bym wiedziec czemu jeszcze nic nie zatrybiło ;) jesli chodzi o moje pecherzyki to sama nie wiem... ostatnio mialam piekny pecherzyk, gin powiedzial ze na 100% peknie ale sie nie udalo wiec pewnie nie pekl... nie bylam sprawdzic :/ w tym cyklu z kolei byly male pecherzyki, teraz o ile urosnie cos ładnego mam miec zastrzyk. Tylko nie wiem kiedy dostane okres bo w tym cyklu nie bralam luteiny, wiec zobaczymy czy @ przyjdzie w terminie czy z opóźnieniem.
Moj lekarz stwierdzil ze jak do wiosny nie bede w ciąży to laparoskopia mnie czeka.

Pozdrawiam Was :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

ana to Twoje pecherzyki nie pekają? czemu jeszcze nic nie zatrybilo??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

No ja mam 24 dc ale juz mam rózowo i odstawiam luteine chyba... 3 majcie kciuki za ten cykl! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

hej dziewczyny. widze ze nowe osoby sie pojawily... fajnie :)
dawno nic nie pisalam bo u mnie po staremu, ten cykl z clo nie przyniosl rezultatu :( a dzis mam 22 dc. i czekam na @ kolejny cykl tez bede brala clo, z tym ze 2 razy dziennie po 1 tabl. Mam nadzieje ze sie uda w koncu, raz na mnie clo dziala jest ladny pecherzyk (ale i tak sie nie udaje) a raz nie ma dominujacego pecherzyka, tak bylo tym razem.
Pozdrawiam Was i jestem z Wami :)

Buziaki :**
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

No to szalonego i udanego weekendu zyczę!! do poniedziałku :D mnie czeka weekend z książką :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

hehe;) ty się nie stresuj!! do testowania masz przynajmniej miesiąc, a za dwa tygodnie najprzyjemniejsze co może być w tej całej zabawie;))

ja zaraz jadę na wknd odebrać swój gwiazdkowy prezent.... jakiś masaż czy kąpiel w mleku sobe zażyczę... jak szaleć to szaleć!! byle do poniedziałku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

a widzisz, najgorsze to jak juz sie ma te 2 kreski i czekasz na potwierdzenie czy ABY na pewno :) To napisz w poniedziałek od rau jak wrócisz od lekarza co i jak !! Bo tez sie stresuje :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

ojjjj...też sobie mówiłam że bezstresowo...w końcu teraz to wpływu za bardzo nie mam. a latam do wc w pracy i sprawdzam czy mi piersi nie zmalały.. i oczywiście wydaje mi się, że są mniejsze;) kawę piję, żeby sprawdzić czy mi smakuje...wczoraj nie smakowała ale dziś już jest dobra... ale zrobiłam drugi test wczoraj pod wieczór i krecha jest dość wyraźna, bo w poniedziałek to musiałam pod mocnym światłem oglądać test:)

u lekarza byłam w poniedziałek, ale nic nie było widać prócz zgrubionej śluzówki (dopiero był 3 tydzień); mam przyjść w poniedziałek to może coś zobaczy...

ale naprawdę bezstresowo się nie da...tym bardziej, że się czeka..
co za ironia..najpierw robisz wszystko żeby nie zajsć a teraz..
szczerze mówiąc nie sądziłam, że to takie trudne. a wogóle to myślałam, że jak już zajdę to będzie z górki...a tu nie tak łatwo;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

jak zajde będę się starać zyć bezstresowo! to najwazniejsze w pierwszych tygodniach, musi byc wszystko idealnie, za dlugo czekam :) tobie tez zycze bezstresowych 9 miesiecy :) a bylas juz u lekarza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

ojj, dzięki dzięki:))
powiem ci, że jak już zajdziesz to dopiero wtedy doswiadczysz nieziemskiego stressu:)) czego Ci oczywiście życzę!!
ale to jest nie do zniesienia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

To forum jest o nas wszystkich , a że reszta gdzieś się podziała.. :) prześlij zdjęcie usg :D jak już zrobisz :D przesyłaj fluidki ciązowe!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

przepraszam, to nie jest forum o mnie;)) a tak się rozpisałam....
no ale jedno jest pewne, że ciąża po CLO jest możliwa..

jestem druga po Lusi na tej liście, tylko, że ona to już zaawansowana:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

mężowi powiedziałam od razu, oczywiste;) ale on też się nie chce cieszyc na wyrost...a ja prawie już mebluję pokoik ... tylko nie wiem co jeszcze z gratami z tego pokoju zrobię i gdzie ciuchy będę trzymać;))
mamie nie chcę mówić. po pierwszej ciąży jak musiałam odwoływać wszystko to jakiś mam uraz... poza tym ostatnio mnie wkurzyła, bo nagadała mojej siostrze że to pewnie wina antykoncepcyjnych jest że poroniłam wtedy i że teraz muszę się leczyc....z drugiej strony jestem dopiero pół roku po ślubie... leczyć się nie musiałam, ale chciałam dziecka szybko więc chodziłam do lekarza po prostu.

z mężem nie pogadasz normalnie, on jak facet trzyma emocje na wodzy. nie zrozumie aż tak...chociaż wiem, ze mam duże wsparcie w nim, to oczywiste.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

cheeringup powiedz mamie i męzowi! Oni Cię kochają! będzie Ci łatwiej! z reszta nie ma co sie bać, sama mowisz ze wszystko jest ok poki co :) a jak sie bedziesz denerwowac ze nie powiedzialas im i nie masz z kim pogadac to bedzie jeszcze gorzej dla Twojego zdrowia!!! A nawet jak by Cos Ci sie stalo i trafisz do szpitala? kto powie ze jestes w ciazy? nie ukrywaj tego przed najblizszymi, mozesz nie mowic reszcie rodziny ale tym osobom musisz!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

kawa czy pijecie jesli tak to jaka? (77 odpowiedzi)

ja lubie z expresu a wy?

Wycieczka w przedszkolu (43 odpowiedzi)

Córka ma mieć w piątek wycieczkę w przedszkolu, jadą autokarem do Pucka i Rzucewa. No i tak się...

Sprawdzone sposoby na odchudzanie:) (69 odpowiedzi)

Cześć Dziewczyny! Podzielcie się swoimi sposobami na skuteczne odchudzanie:) Ja muszę zrzucić aż...