CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Co prawda Clo nie brałam, ale w wątku się udzielałam i są fajne dziewczyny :) Teraz mi przypadło założenie nowego :)
Więc ja i mój 2centymetrowy lokator przesyłamy fludiki i życzymy powodzenia !!! :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

czesc Kochane:-))

u nas swieta szybko przelecialy ale duzo odpoczywalismy wiec czujemy sie ok:-)

mam problem.. odkrylam pierwsze kreski rozstepow przy pepku:((( 2 razy dziennie smaruje sie kremami, do kapieli dolewa oliwki a i tak dziadostwo wyszlo:((( co prawda brzuch mam ogromny..ale myslalam,ze sie uchronie..a do porodu jeszcze 7-8 tyg...wiec pewnie bedzie ich wiecej..

czy one znikna?? co robic by dalej nie wyskakiwaly??":(((

co do niedoczynnosci tarczycy to ja czuje sie dobrze po eutyhroxie.. przez jakis czas bralam wieksza dawke za duza.. i czulam kolatanie serca ale lekarz mi szybko unormowal i jest ok..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Hej:)

Najważniejsze Olesia ze czujesz się lepiej:)

My po wizycie u lekarza - owulka była,teraz albo się zadarzyło albo i nie;p. Starać się staraliśmy,ale moja prolaktyna może cały proces troszkę wydłużyć. Jeśli się, że tak powiem nie zadarzyło, to mam brać dalej bromka i odetchną bo budowa jest ok, środowisko też(:), pęcherzyki rosną i pękają:)

I jeśli nie wyjdzie pozytywnie to mam zrobić w połowie cyklu Test po stosunku (Post coital test). Któraś z Was dziewczyny robiła? Gdzie to można w trójmieście zrobić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Dzięki Olimpia - dzisiaj w nocy i w sumie cały dzień jak ręką odjął, nie wiem czy to było chwilowe czy jak? ale już nie stękam wstając z łóżka i zwijając się z bólu ;P jednak nie omieszkam zapytać lekarza co i jak :D

mam pytanko do Was Dziewczyny, czy któraś z Was widziała może gdzieś sukienkę w stylu pin - up? niebawem z Mężem wybieramy się na wesele i mój B ma być Świadkiem w związku z tym zamarzyła mi się właśnie taka sukienka, a przyznaje się bez bicia nie cierpię robić zakupów :P z góry wielkie za pomoc :)

A jak tam Nasze Ciężaróweczki czują? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

hej hej :)

Olesia - moja koleżanka z pracy ma niedoczynnośc tarczycy i nie pamiętam jakie bierze leki, ale wiem, że mówiła, że ma straszne problemy z oddychaniem i duszności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Hej dziewczyny:)

I po świętach - minęły szybkooo, jeszcze jakiś dzionek na odpoczynek by sie przydał, ale nic jutro trzeba do pracy;/

Co do bromka - ja bałam się skutków ubocznych, ale na razie (odpukać) nie jest źle. Biorę co prawda 1/4 tabletki i prócz lekkich rannych mdłości nic mi nie jest;p..Zobaczymy co będzie jak zwiększę dawkę w czwartek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Kochane i ja już po Świętach - odpoczywamy :)

niestety nie były One takie do końca jak powinny być u mnie w Rodzinie wszystko ok, ale wczoraj byliśmy u mojego M Babci i Cioci i awantura mała wybuchła :/ ech, Rodzinne niesnaski, bo mój B nie rozmawia ze swoją Siostrą od Naszego ślubu i Ciocia oburzona, że B nie zadzwonił do Niej z życzeniami, ale zapomniała, że wysłaliśmy w grudniu do Nich paczke, kartkę na Święta i B wysłał życzenia na Dzień Kobiet nawet nie podziękowała - teraz olał to afera - ach, brak mi słów :( powiedziałam tylko, że jak Szwagierka będzie na jakichkolwiek Świętach ja nie jadę, mój B, że też nie jedzie... :/ Wrrr...

A w ogóle mam pytanko, od jakiś 2 tyg boli mnie coś w klatce piersiowej, doczytałam się, że to mogą być skutki uboczne brania Euthyroxu, czy któraś z niedoczynnością przy zażywaniu tego leku też tak miała? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

:) objedzona po swietach :P
Lusia ja na własną reke nie brałabym clo, mi ginka powiedziala,ze jak zaczniemy to koniecznie monitoring i zastrzyk na pekniecie. Pecherzyki mogą przerosnąć i zrobić sie torbiel, ja juz torbiel mialam i 2 miechy do tyłu ze staraniami więc dziekuje bardzo. Musisz ufać lekarzowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Lusiaa moja sisotra tez tak sie czula..takie sa skutki uboczne tego leku..dlateog mi gin zapisala od razu dostinex.. duzo drozszy lek ale zadnych skutkow ubocznych mimo to ja mialam bol glowy przez pierwszy m-c brania leku..a bralam go raz w tyg pol tabletki.. bromergon bierze sie codziennie i dawki zwieksza tak? moja siostra mdlala, wymiotowala.. dlatego ja sie balam,ze bede miala podobnie i gin od razu dala dostinex.. co prawda 1 tabletka to koszt 36-45zl ale wolalam placic wiecej i funkcjonowac normalnie..

Dziewczyny - niech te Swieta beda dla nas wspanialym czasem z najblizszymi..niech wiara w Tego, ktory Zmartywchwstal dla Nas obudzi w nas to co jeszcze uspione.. milosci do Niego i siebie nawzajem..
:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

pisze z telefonu i doatego takie wychodza glupoty.... Nota bene z
;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Ja mam pco, wysoki testosteron prl ale prl jest bromergon ktore nita bene zazywam, ale strasznie sie po nim czuje. W ogole nie tolerujr tego. Mam dusznosci, wymioty omdlenia... ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Nie , nie mam PCO. I nie, nie biorę clo;)

Dołączyłam do dziewczyn jakoś po swoim poronieniu, bardzo mi wtedy pomogły, zawsze rozwiewały wątpliwości, doradzały i tak się zasiedziałam i zostałam do dziś :)

U nas Luisaaa na razie jedyny stwierdzony problem to wysoki PRL. Teraz monitorujemy cykl żeby zobaczyć czy wszystko z nim gra czy PRL jakoś go zakłóca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Iwonus a ty masz pco?
Od kiedy bralas clo? Od ktore dc i jaka dawke?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Koraliczku, łącze się z Tobą w bólu - wiecznie coś u Nas też, ale nie wtedy kiedy trzeba :/

Kochane, również życzę zdrowych, radosnych, słonecznych!!! Świąt, no i, żeby zajączek przyniósł Nam Wszystkim upragniony prezent w postaci fasolki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Kochane zdrowych pogodnych no i zeby zajaczek wpadł z fasolkami :)

my mamy swieta troche porypane.. maly armagedon w domu ale jak zwykle cos sie dzieje nie w tedy kiedy trzeba...

buzka!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Brawo Zosia:)))!

My mamy jeden, ale ładny pęcherzyk - 1,9 cm x 1,5cm (13 dc) :)
Teraz etap kolejny - żeby ładnie pękł:)

i przy okazji wszystkim forumkom - ciepłych, rodzinnych świąt i spełnienia marzeń;)!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

lusiaa- bardzo mi przykro.. :( ale wiesz..znasz moja teorie.. kazde niepowodzenie zbliza nas do tego Szczescia.. dzieciatko doszlo do wniosku ze to jeszcze nie ten czas.musisz byc silna..
a maz jest zbadany??

Koraliczek - brawo dla Zosienki!! niedawno sama staralas sie o nia a teraz mala panna juz stoi:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

pochwale się, no bo komu jak nie Wam... moja Zoska stoi!!! siedziała przodem do poręczy od łóżeczka... chwyciła ja i staneła... pierwszy raz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Myślę, że wyluzuj i albo ufasz swojemu lekarzowi i trzymasz się zaleceń, albo go zmień. Moja koleżanka zaszła w cyklu bez clo więc może niektórym pisane żeby odstawić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Dostalam @ ;(((( dlaczego jest tak ze sa dwa pecherzyki, pekaja a ciazy i tak nie ma?... Mam miec teraz przerwe z clo ale i tak wezme bo co? Co myslicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Tak i podczas brania clo zaczęły ładnie rosnąć pęcherzyki, czasem był tylko jeden, a czasem dwa. Także mimo, że mam dwa jajniki i jajowody drożne, to u mnie z owulacją był problem. Mam nadzieję, że po porodzie jakoś moja gospodarka hormonalna wróci do normy i z kolejną ciążą nie będzie problemów ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Poradźcie coś na wypadające włosy :( (15 odpowiedzi)

Dziewczyny, jak w temacie... proszę pomóżcie, bo sama nie wiem co robić. Karmię piersią od 5ciu...

ile potrafi wasze dziecko? 3 latka... (19 odpowiedzi)

Nasz Filip we wrzesniu skonczy 3 latka. Ale jego rowiesnicy w lipca i sierpnia potrafia duzo...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (56 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...