CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

A więc witam Was kochane wraz z Zosią i moją 6 tygodniową kropką w nowym wątku :D oby był szczęśliwy!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Jeśli chodzi o eutyrox, to póki co mam odpowiednią dawkę, ale dziękuję za informację :)

Odebrałam wczoraj historię choroby z Gamety i powiem Wam, że teraz jestem szczęśliwa iż stamtąd uciekłam!! Już od ponad 4 miesięcy biorę dawkę 75 eutyrox, a w historii mam zapisane 62!! :/ poza tym nic nie wiedziałam, że mam zdiagnozowaną niepłodność kobiecą! rozumiecie? się zirytowałam... we wtorek idę do tej Szczyptańskiej, czy jakoś tak - to zobaczymy co zaleci i co powie :)

Iwonus, ile u Niej wizyta kosztuje? Bo nawet nie zapytałam jak się umawiałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

To rzeczywiście trochę tego jest:)

Olesia spróbuj jeszcze iść do dr Agnieszki Kowalewskiej-Wlas przyjmuje we Wrzeszczu koło Opery. Mówię Ci o niej dlatego bo to jest lekarka która bardzo dokładnie bada tarczyce i skupia sie na dobieraniu odpowiedniej dawki euthyroxu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Robiłam:
-wspomniane HSG ;
- PCT;
-AMH;
-wymaz z kanału szyjki; cytologia;
- hormony - TSH, prolaktyna, testosteron, LH, E2, PRG
- SHBG
- DHEAS;
- Subpopulacje limfocytów;
- Koagulologia - Białko S i C;
- Przeciwciała.

Plus obserwacja cyklu i teraz czekają mnie badania genetyczne. To chyba wszystko - chociaż mogłam o czymś zapomnieć bo już troszkę tego było:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Iwonus a jakie jeszcze mialas badania poza PCT i HSG?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

hej dziewczyny,

Olesia ciesze sie ze coś ci się powyjaśniało:)
Ja jestem po dużej ilości badań i najważniejsze - po HSG. Nie było przyjemnie ale co ważne dla naszego wspólnego celu da się przezyc:)

Co do dr szczyptańskiej - dla mnie jest zawsze miła, zdarza jej sie nawet zażartowac;p moze faktycznie nie jest cała w skowronkach ale dla mnie najwazniejsze jest kilka rzeczy:
- za kazdym razem szczegółowo analizuje sytuacje, nowe badania, rozpisuje sobie na kartce co i jak - ma taki zapał;p
-mówi po kolei jakie badania, co po nich -jaki jest plan;
-i za każdym razem wskazuje które badania mogę zrobić na NFZ.

dzieki temu od grudnia miałam naprawdę dużo badan, HSG ,a za 3 tygodnie badania genetyczne (bo robimy na NFZ i troszkę dłużej czekamy) i mamy plan:) i nie jest to tylko IUI. Ponieważ wyniki mojego M. są dobre to jesli HSG wyjdzie pozytywnie to najpierw popróbujemy stymulacje i zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie:) jesli nie to faktycznie IUI ale wiem że przed nim spróbowaliśmy wszystkiego, zbadaliśmy co się dało:)

Ogólnie -polecam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Kropka, ja chodziłam do Dr Skweresa :) a ten zawiódł mnie już dawno i ostatnie spotkania z Nim były od niechcenia... Ania, zapewne chodziła do Dr Śliwińskiego :)

Myślałam nad zmianą lekarza w tej samej klinice, ale wiadomo rączka rączkę myję... Więc wolę nie ryzykować i zmieniam całkowicie klinikę :)

Mam nadzieję, że tym razem będę zadowolona :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Z tego co kojarze to Olesia też chodziła do dr ś:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Kropka ja się nie do konca z Toba zgodzę.. mnie w takiej klinice nikt nie naciągał ani na zbędne wizyty, ani na badania, ani na inseminacje czy in vitro.. ale ja chodziłam do dr Ś. i to była najlepsza,decyzja i inwestycja w moim życiu.. nie odczułam żeby klinika byla nastawiona na inne tory niż diagnostyka...w 3 mce miałam zlecone chyba wszystkie możliwe badania, od hormonów począwszy po hsg i laparo. Dr nie chcal mnie faszerować lekami póki nie był pewien, ze jest taka potrzeba.. doskonale wiedział co robi i dzięki niemu już po kilku miesiącach cieszyłam się moim skarbem.. także myślę, że nie od kliniki ale od Lekarza zależy sposób leczenia..:) najwazniejsze znaleźć kogoś, kto wzbudzi nasze zaufanie i bedzie miał wiedzę zeby nam pomóc.. :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Z tymi klinikami,tak jest że nastawieni są głównie na inseminacje i invitro a nie na diagnostykę.

A u Iwonus jak wizyta u genetyka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Kropka, dziękuję, że pytasz :)

Bardzo mi kobieta przypadła do gustu (jak już tak mówię to jest coś, bo generalnie podchodzę sceptycznie do kobiet ginekolożek ;)). Niestety powiedziała, że nie może mnie prowadzić, bo nie zajmuję się diagnostyką i ma też sporo swoich pacjentek :) ale bardzo dużo rzeczy wyjaśniła, wytłumaczyła, skierowała do odpowiednich osób i jak słuchała co wyprawiał mój dr z Gamety to za głowę się łapała!! Pierwsza podstawa, powinien mi za każdym razem przed IUI sprawdzać TSH, w końcu ma tytuł lekarza ginekologa -endokrynologa, więc to też Jego działka a nie tylko prolaktyna. Poza tym swojego czasu TSH cały czas mi skakało.. Zaskoczona była, że w ogóle mieliśmy IUI, skoro lekarz twierdził, że Męża nasienie jest dobre - powinien dalej mnie wysłać na badania a nie iść na skróty :)

Dzisiaj już się zarejestrowałam do dr. Szczyptańska z Invicty - zdjaję się, że to ta sama Pani do której chodzi Iwonus, więc jestem dobrej myśli :) Słyszałam od Przyjaciółki (ponoć Jej znajoma do Niej chodziła), że nie należy do najsympatyczniejszych... Nie potrzebuje sympatycznego lekarza, ale skutecznego i nie mydlącego oczu :P

Zobaczymy, ale jestem pozytywnie nastawiona :) i dr. Żmudzińska jednak zalecałaby drożność... Więc chyba mnie to nie ominie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Olesia i jak wrażenia po,wizycie u p. Zmudzinskiej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Olesia to najpierw zadzwon bo lekarz ma na to 7 dni od reki nie dostaniesz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

czy ja wiem czy zrezygnowałam :) na razie czekam na wizytę u dr. Żmudzińskiej potem ewentualnie będę myśleć dalej - zobaczymy co mi powie itp :)

muszę tylko podjechać do Gamety i wyciągnąć, całą swoją historię leczenia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

hej kobietki :) wpadlam z wizytą, u nas ok, brzuszek zdrowo rośnie, jutro mam wizyte wiec zobacze co tam sie dzieje z moim podwoziem, a w czwartek mialam tylko usg prenatalne, zdrowa dziewczynka jestesmy szczesliwi :)
kto teraz ma termin testowania najblizej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Olesia to zrezygnowalas z invitro?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Hej dziewczyny:)))

Ja byłam na delegacji, potem badania i duzo pracy i nie miałam kiedy przysiąść do forum.

Olesia - też ściskałam kciuki mocno, żeby twój brak oznaczał jedno - ale jak nie teraz , to następnym razem - na ten cudowny dzień czekamy wszystkie tu i ja tam wierzę, że się doczekamy;)!

U mnie ..robiłam badania immunolgiczne, PCT (x2) i badania przygotowujące do HSG (cytologia i czystość).Immunologia ok, PCT jedno źle, drugie średnio, ale lepiej niż pierwsze. Teraz czekam na badania genetyczne (koniec marca) i HSG - jakoś pewnie za miesiąc. Póki co mam sobie łykać olej z wisiołka i bromergon i czekać na HSG - jak tylko będę po robimy IUI albo 2/3 cykle stymulujemy - tu już nasza decyzja (na razie nie myślimy czekamy na HSG i jego wynik). Ogólnie bo wszystkich badaniach zrobionych do tej pory Pani dr stwierdziła ze szanse na naturalną ciążę są - ok. 10% (oczywiście jeżeli jajowody są drożne -przy tej ocenie stwierdziłyśmy optymistycznie ze tak:).

Ja chodzę do Szczyptańskiej i jestem baardzo zadowolona. Konkretnie odpowiada na pytania, jesli tylko jakies badanie można zrobić an NFZ to o tym informuje, tłumaczy po co jakie badanie no i mam konkret plan;) Jasno wskazuje co dalej:) Ogólnie od kiedy u niej się leczę jestem jakoś pozytywniej nastawiona - wiem ze jestem w rękach kogoś kto mierzy się z podobnymi przypadkami co dzień, ma możliwości i wiedzę aby pomóc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

zapisałam się do Niej z polecenia dwóch koleżanek z pracy, bardzo Ją sobie chwaliły... a ponoć koleżanki koleżance pomogła zajść w ciążę, ponadto nie naciąga :)

Nie zaszkodzi się przejść i zobaczyć, a nóż będzie moim ginem (chociaż sceptycznie jestem nastawiona na kobiety ginekolożki ;)) bo coś nie mogę trafić na tego odpowiedniego ginekologa i tak skaczę od jednego do drugiego...

Niestety mnioszku, nie wyszło :( żałuję, ale radzę sobie z tym i tak naprawdę to wszystko dzięki mojej pracy (pracuję z Dziećmi), bo inaczej pewnie bym się zapłakała :/

Co do Gamety, fakt na pierwszą wizytę długo się czeka, ale na kolejne już nie... :) My np. czekaliśmy na pierwszą 2 miechy a na kolejne już np 2 tyg. itp. Wszystko ustala lekarz w zależności co, kiedy i jak ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Hej!
Ja jestem z Żukowa i i nikt nic mi nie mowił że jest dobra! ? Hmmm

Olesia ja tez jestem na 11.02 umówiona do lekarza w Żukowie ale innego hehe. Śmiesznie wyszło co... ? ;)
SZczerze myślałam że cieszysz się już z fasoleczki ale nie chciałaś tu pisać aby nie zapeszyć,a tu inne wieśći ehhhh, trzymkaj tak jak ja hehe :)

A co u innych mieszkanek tego wątku? :)
Hallllooo nie śpimy,zwiedzamy! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

hejka, hejka :)

sorki, że tak długo się nie odzywałam, ale jakoś mi nie po drodze na forum było :D

przyznam szczerze, że przez ostatnią spóźniającą się @ ostro się nakręciłam, ale d... zimna :/ nie wiem co jest, ale na 11.02 jestem umówiona do Dr. Żmudzińskiej ponoć też pracuje w Invikcie - Iwonuś, czy to czasem nie Twoja lekarka? :)

Słyszałam, że jest mega dobra - wybieram się póki co do Niej do Żukowa, zobaczymy co dalej zaradzi ;)

A jak u reszty? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Dziewczyny co tu taka cisza?
:)

Zapadłyście się pod ziemię ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (44 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...

Synek rozbił głowę i dziwnie mruga oczami-kto zna dobrego okuliste?;/ (30 odpowiedzi)

W czwartek mój 3letni synek spadł z krzesła i rozbił główkę trzeba było szyc ale poza tym nic mu...