Hej,

mam pytanie dot. tego badania.
Czy po badaniu wszystko było ok?

Nie boję się tak samego badania, tylko tego, że po nim może nastąpić zakażenie ukladu moczowego.:(

Synek ma wrodzona wadę nerki.
Musimy sprawdzic czy nie ma refluksu.

Jest profilaktycznie na furaginie od miesiąca. Teraz przed CUMEM zwiększamy dawkę. Czy t wystarczy by uchronić go przez powikłaniem??

mój synek miał cum na akademii, był 3 dni przed i po na furaginie i nic nie działo się złego,

Dziękuję za odpowiedź:)

moja corka przed CUMem i po brala najmniejsza dawke Zinnatu.

Moja córka też niestety będzie miała to badanie.
Mam pytanie gdzie wasze dzieci miały je robione i czy musiały zostać 3 dni w szpitalu.
Ja na razie jestem zapisana na początek grudnia do Redłowa, ale spróbuje poszukać coś wcześniej.

Mój miał na Polankach. Najpierw byliśmy na oddziale, bo było zakażenie, dopiero wyznaczyli nam termin za parę tygodni. Przychodząc na badanie musieliśmy być rano, mały został jakby zapisany na oddział, dostaliśmy pokój i czekaliśmy, aż ktoś po nas przyjdzie i zaprowadzi na badanie. Na szczęście nie czekaliśmy długo. Po badaniu mogliśmy iść już do domu, tylko na drugi dzień odebrać wypis ze szpitala. Mały miał wtedy 6 tygodni. Furagine braliśmy jakiś czas po badaniu. (przed badaniem nie, bo był w szpitalu i po na zinnacie). Słyszałam opinie, że furagine powinno się brać nawet do paru miesięcy (tak twierdziła dr, Wyszomirska, u które później byliśmy na USG nerek), ale my nie braliśmy i teraz szyn ma 5 lat i nigdy zakażenie nie wróciło.

my mamy w Kolejowym w piątek.
Ale to podobno robi jakaś zewnętrzna firma.

my też mieliśmy badanie CUM w kolejowym jak synek miał około 3-4 miesiące... Nic się nie działo po badaniu, przez 3 dni miał brać 1/4 furaginy.

Mój miał CUM po zakażeniu układu moczowego. Dawno to było, ale pamiętam, że później nic złego się nie działo :)

U mojej córy też nic złego się nie działo a i same badanie przeszła bez stresu i bezboleśnie.

Mój syn miał CUM raz zaraz po ZUM na Zaspie, nic się nie wydarzyło po badaniu, z tym ze był wtedy na antybiotyku.
Drugi raz miał kontrolny CUM na Polankach, nie musieliśmy się klasc na oddzial. Po tym badaniu również nie miał zakazenia, ale z kolei był stale na Furaginie, wiec może to go uchronilo...

Dziękuje dziewczyny. Uspokoiłyście mnie trochę...
My jesteśmy na furaginie od miesiąca-profilaktycznie, do czasu badania.
Teraz 3 dni przed i po CUMie mamy brać podwójną dawkę.

mam wielką nadzieję, że okaże się, ze refluksu nie ma...:(

Trzymam kciuki, żeby okazało się, że refluxu nie ma, ale nawet jeśli jest, to nie jest dramat.
Mój syn miała w pierwszym CUMie stwierdzony reflux IV stopnia, niby leczony jedynie operacyjnie, a po roku śladu nie było po refluxie, bez żadnej interwencji chirurgicznej! Jedyny minus, że musieliśmy być cały ten czas na Furaginie, ale dzięki temu syn nie miał żadnych zakażeń więcej :-)

Moja Ania miała nawracające ZUM, i nefrolog zalecił CUM celem sprawdzenia czy nie ma refluksu albo innej wady. Nie chciałam zdrowego dziecka kłaśc na 3 dni do szpitala, mała miała wtedy 4 miesiące, więc lekarz polecił mi wykonanie Sono CUM ambulatoryjnie w Pruszczu Gdańskim w przychodni Medivec. Badanie wygląda podobnie tylko nie naświetla się dziecka rentgenem a całe badanie wykonuje się pod aparatem USG. Maluch może się więc ruszac, nie jest tak zestresowany. Jedyny minus to cena- zabieg nie jest refundowany, kosztuje 350 pln. Ja uważam, że to świetnie wydane pieniądze. Oszczędza dziecku stres związany z wizytą w szpitalu i ogranicza naświetlanie rtg.

Badanie wykonuje lekarz nefrolog (Dr n. med.) w asyście pielęgniarki. Całośc, z podaniem kontrastu przez cewnik i badaniem trwa ok 40 minut.

Furagina u nas tydzień przed 3x 0,15mg i tydzień po badaniu 2x 0,15mg.
Nie było wtórnego zakażenia po cewnikowaniu. Furagina wystarczyła.