CZY WIERZYCIE W TZW. "RZUCENIE UROKU" ???

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
problem j.w.
jeśli ktoś wierzy, to jak "ściągnąć zadany urok" ????
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

najlepiej skorzystać z usług specjalistów :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

ja osobiście nie wierzę...chociaż mama i babcia opowiedziały mi ostatnio takie historie, które im się przydarzyły, że trochę mnie zamurowało. Chociaż rozsądek mówił, że zgupiałam.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

chym... na mnie kiedyś cyganka rzuciła klątwę... niby nigdy nie miałam wyjść za mąż...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

ale o co chodzi??? o jaki urok???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

chodzi o to, czy mozna rzucić urok na dziecko.... tzn. starsze panie sąsiadki pytają mnie, czy na moje dziecko przypadkiem ktoś nie rzucił uroku... (mamy z dzieckiem różne problemy)........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

a co rzucił ktoś??????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

powiedz pani sąsiadce: a wie pani kto tu w okolicy rzuca uroki? ciekawe co odpowie

nie ma czegoś takiego. można całą ciążę patrzeć na zające i nie urodzić dziecka z zajęczą wargą, od pracy w cyrku nie rodzi się karłów, od wizyty w zoo i oglądania wielbłądów nie rodzą się garbaci..

cokolwiek jest dzieciaczkowi to szukanie winnego jest stratą czasu - trzeba się skupić na nim i kochać bezwarunkowo

pracowałam długo z matkami bardzo niepełnosprawnych dzieci - opowiadały mi jakich bzdur i przesądów nasłuchały się od czasu urodzenia dzieci od różnych sąsiadek (ale też np. od lekarzy, czy własnych babć, mamuś i teściowych) - chyba kiedyś napisze o tym książkę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

J czy J - nigdy nie słyszałam o takich rzeczach - np. o patrzeniu na wielbłądy!!:)
no a chciałam się niedługo do ZOO wybrać, ale teraz....:)))

niestety ludzie szukają usprawiedliwień dla pewnych sytuacji - w tym wypadku - zwala się na magię i uroki...?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

naprawdę zacznę to chyba spisywać bo dużo takich rzeczy do mnie dociera - ludzie naprawdę w takie rzeczy wierzą..

moja koleżanka nie dotyka niepełnosprawnych (nie podała ręki dzieciaczkowi z Zespołem Downa) bo boi się że się zarazi (28-latka wychowana w mieście po studiach - będzie nam domy budować)

inna moja koleżanka - wtedy lat 23 zapytała mnie w wielkiej tajemnicy bo nie była pewna - czy kobiety są płodne wtedy kiedy mają okres tak jak pieski (ma dwie suki w domu) czy to jest jakoś inaczej (miała na świadectwie maturalnym średnią 5,2 i aktualnie kończy drugi fakultet)

pani pediatra mówiąc znajomej, że jej dziecko ma poważną genetyczną wadę dodała "niech się pani nie martwi, takie długo nie żyją"

itd itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

żartujesz sobie z tym ostatnim... to jakaś masakra...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

U moich rodzinnych stronach, aby dziecko ochronić przed takimi urokami i tzw., nieszczerymi pochwałami i zachwytami nad dzidzią, młode mamy do wózka przyczepiają małą czerwoną kokardką ;) Jak bywa w trójmieście, tego nie wiem...
Niby to jest śmieszne, ale pamiętam jak sąsiadka zachwycała się nad moim wtedy 3mc kuzynem, dzieciak później beczał i wiszczał 2 dni i noce, nie wiadomo z jakiego powodu :P urok? :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Dziewczyny - nie mylcie zabobonów, nieoduczenia, ignorancji, zacofania, uprzedzeń itp. z prawdziwymi zjawiskami paranormalnymi :)


czy ktoś w to wierzy, czy nie - takie zjawiska istnieją :) (nawiedzone domy, opętani ludzie, klątwy, magia itp.)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Wszystko da się logicznie wytłumaczyć.
Nie dajmy się zwariować. :-)

Nawiedzone domy... :-D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

oczywiście ;)


księża egzorcyści też są wymysłem kościoła... ;)





a poważnie - dla mnie takie rzeczy są normalnością i oczywistością :) ponieważ wychowałam się wśród ludzi zajmujących się takimi zjawiskami :)

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

jakby powiedział Homer Simpson "ME SO SORRY"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Agusiu.
Rozumiem, że nawiedziali domy. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

o ja....:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Jasne, jak nie zawiążę czerwonej kokardki na wózku to dziecko będzie diabłem wcielonym ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

skoro sąsiadki zdiagnozowały problem to ja bym proponowała się ich zapytać co powinno się zrobić aby urok odczarować... powinny wiedzieć - bo to specjalistki ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

To moje dziecko jest już wielokrotnie wcielonym diabłem i pomijam co jeszcze. Kokradki nie miał, w ciązy przechodziłam pod drabiną, byłam w zoo i na dodatek miałam kontakt z osoba niepełnosprawna.
Muszę go chyab wysłać na egzorcyzmy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

poszperałam trochę w internecie i znalazłam jak odczarować dziecko... należy je umyć (wystarczy spłukać) główkę w czarcim żebrze - cokolwiek to oznacza...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

ostro... teraz tylko czorta trzeba znajdź....??
może czarny kot, albo kozioł??? - to zawsze było czarcie wcielenie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

:) http://100procentnatury.pl/product_info.php?products_id=40
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

hihih no też się zaanagażowałam, to jest zioło, nazwa prawidłowa: Ostrożeń warzywny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Nie, no czarcie żebro haha przebiło czerwoną kokardkę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

ja moja mała sie urodziła tez miala gdzies blisko siebie czerwona kokardkę :) i teraz tez tak bedzie :)
ja tam w to wierze- w te uroki :) sama sie na sobie przekonalam :) pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Zgadzam się z AgusiaGda. Czy zdajemy sobie z tego sprawę czy też nie takie zjawiska istnieją. Są przecież ludzie ze złą i dobrą aurą (energią). Wychowałam się w środowisku, w którym takie rzeczy nie są obce a czerwona wstążka jest czymś normalnym. "Odczynianie uroków" znają starsze kobiety zwłaszcza na wsiach. Najczęściej robią to za pomocą tzw. odmierzania wody. To, czy wierzymy w takie zjawiska czy nie to już nasza indywidualna sprawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

`Kaś

Na trzy zdrowaśki do pieca, dziecko będzie jak nowe...

:-D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

hihihi Bigbeat jak przeczytałam ten wątek to też od razu pomyślałam o Rozalce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

No tak, bigbeat, dzięki - zapomnialam o tzrech zdrowaśkach - tylko gdzie ja taki piec znajdę, bo do piekarnika to mi się młody raczej nie zmieści...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Kaś zagadaj w elektrociepłowni, może się zgodzą...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Może w pizzeri po godzinach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

ooo też dobre!
swoją drogą, to dziwne, że pizzerie do tej pory nie pomyślały, że mogą dorabiać w ten sposób...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Zgadzam się z AgusiaGda. Czy zdajemy sobie z tego sprawę czy też nie takie zjawiska istnieją. Są przecież ludzie ze złą i dobrą aurą (energią). Wychowałam się w środowisku, w którym takie rzeczy nie są obce a czerwona wstążka jest czymś normalnym. "Odczynianie uroków" znają starsze kobiety zwłaszcza na wsiach. Najczęściej robią to za pomocą tzw. odmierzania wody. To, czy wierzymy w takie zjawiska czy nie to już nasza indywidualna sprawa.


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Świetny pomysł z tą pizzerią, kolega jest właścicielem jednej - na pewno sie zgodzi.
Uff - czyli problem zgłowy. I do tego jaka oszczędność - nie będzie trzeba egzorcyście płacić. No i dziecko zupełnie odmienione.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Ja oczywście nie wierzę w takie bzdury,ale moja ciocia np. była u nas jak mały miał jakoś tydzień i cały dzień płakał (myśle,że nie miał poprosu ochoty na pełen dom gości,którzy siedzieli bez końca-nawet mi się chciało ryczeć i modliłam się,żeby już sobie poszli) Więc ta moja ciocia,stwierdziła,że pewnie ktoś go zauroczył i patrze co ona robi,leci do łazienki,wzięła brudną bluzkę mojego męża z kosza na bieliznę i leci z tym do dziecka i zaczyna go tym wycierać i pluć za swoje ramie........Nie wierzyłam w to co widzę, szybko zabrałam jej dziecko,ona się obraziła. Naprawdę są ludzie którzy wierzą w takie rzeczy!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Jak nie wierzycie w takie rzeczy to dlaczego macie w dniu ślubu na sobie niebieską podwiązką albo czerwone majtki na studniówce?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

ja bym nazwała to tradycją... bo włosy przed maturą ścięłam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

jak dla mnie to ta zła energia to zazwyczaj całkiem pospolite: głupota, zawiść, chciwość i wścibskość

a ludzie nie lubią mówić - "nie wiem czemu tak się stało" muszą znaleźć sobie powód - i mamy hordy kosmitów, duchy, magię, uroki i ludzi którzy na tym zarabiają (producenci czerwonych kokardek, pierścieni atlantów, namagnetyzowanej wody i miliona innych pierdolników)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Na studniówce nie miałam na sobie bielizny a w dniu ślubu zapomniałam o podwiązce, którą dostałam na wieczorze panieńskim.
Zabobony umierają...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Bigbeat żadnej???? ;)
to jest dopiero nowocześnie! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Na studniówce mialam czarne majtki, a ślubu nie brałam...
Ale to pewnie dlatego, ze w dzieciństwie ktoś na mnie urok rzucił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Jadwisiu,
pończochy samonośne. ;-)
Może dlatego mój partner studniówkowy został moim mężem? To jakies przekleństwo! ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Tradycja to malowanie jajek na Wielkanoc a podwiązka niebieska "ma przynosić szczęście" - przeczytasz to na wszystkich weselnych forach i stronach o ślubie i wszystkie ślepo ją zakładają a w zabobony przecież nie wierzą :) Ja też ścinałam włosy przed maturą i poszło super! :) Próbuję powiedzieć, ze do wszystkiego trzeba mieć dystans ... co nie oznacza od razu ślepo odrzucać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

No to właśnie mamy dystans....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

Ok. Nie wszystkie zakładają :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

z tego co pamiętam to niebieska podwiązka ma zapewnić wierność męża!!! uff na szczęście miałam - bo bym go inaczej na delegacje nie puściła...:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

:) A czy wierny mąż to nie jest szczęście? :)))))))) Dobra, koniec żartów. Obiad się dogotowuje więc uciekam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CZY WIERZYCIE W TZW.

a to prawda bo na temat tego dziecka coś wiem (bo to również moje dziecko), właśnie czekamy kiedy będzie miał stygmaty, zwidy i inne takie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja osobiście wierzę w uroki, szczególnie te złe. Sama nie tak dawno kontaktowałam się z p.Marcinem z prośbą o odczynienie uroku i oczyszczenie aury mojej córki. Wiadomo ze dla dzieci chcemy jak najlepiej, a wiem ze na pewno jej to nie zaszkodzi, tylko pomoze. Zobacz sobie na marcintarot.pl tam znajdziesz do niego kontakt
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jeśli chodzi o postawienie tarota to równiez mogę polecić marcintarot. pl .Kilka razy kontaktowałam się z tym tarocistą i póki co wszystkie wrózby się spełniły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

I po co ta "reklama"? Dwa wpisy w ciągu doby, różnie podpisane ale te same IP, czyli ta sama osoba pisała. Po co ta ściema?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...

Matka chrzestna bez bierzmowania? Gdzie? (50 odpowiedzi)

Hey, Bardzo zależy mi na tym, aby moja siostra była matką chrzestną mojej córeczki. Nasz ksiądz...

Rodzina zastępcza ??? (16 odpowiedzi)

Witam, Mam sprawę do osób prowadzących rodziny zastępcze. Nagle oszalałam! Znalazłam dla...