Casting na męża

„Casting na męża”
Młoda, inteligentna, delikatnie zwariowana kobietka zapragnęła rzucić się na głęboką wodę.
Do pełnego szczęścia potrzebny jest jej życiowy partner.
Jeśli umiesz czytać między wierszami i jesteś „inteligentnym dżentelmenem” to zapraszam ;)

magdallena86@vp.pl

Magdallena
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Casting na męża

ano jestem łapczywa :))) nie dam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

sylvusiax

No wiesz..
Taka łapczywa jesteś?
Dwóch? A co ze mną? :P
Antego mi daj chociaż ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Casting na męża

nie nie zrezygnował :)
a Anty jest mój :) spóźniłaś się :)
to ja go w krzaczorach poderwałam :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

funky-koval

Ciebie na herbatę wyciągałam jak dobrze pamiętam.
No i delikatnie mnie olałeś ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

sylvusiax

Konkurencja o ile takowa istnieje daje nam kopa.
Pan Fasola zrezygnował ze spaceru?
Myślałam, że niejakiego Anty w krzakach poderwę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

Szczęściarz z Lidl mena - człeku piszę Ci - nie spieprz tego :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

Lidl men

Nie można z góry zakładać, że się sparzysz.
Zawsze istnieje ryzyko i to nas jeszcze bardziej napędza do działania i podnieca.
Dziękuję ;)

Napomknę tylko.
Ty jesteś w moim kręgu zainteresowania ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Casting na męża

Zdaję sobie sprawę z mojej "gruboskórności" ale sorki.. To wymagało jakiejś interwencji, nie Twojej to mojej. A kij z tym, i tak już zostałem przeklęty przez rzeszę mamusiek ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

Być może i mnie znajdzie ...
:)
życzę szczęścia :) NAM !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

sylvusiax

A ja się nie zgodzę.
Coraz więcej osób w dzisiejszym świecie poznaje się za sprawą internetu. I faktycznie zatracają się w miłości. Znam kilka takich par osobiście. Są naprawdę udanymi małżeństwami. Zazdroszczę im tej nici porozumienia, wsparcia, uczucia tak wielkiego.
Być może nie powinnam wybrać forum tylko jakiś portal randkowy. Ale zaryzykowałam. Jestem. Mam swoje tzw. 5minut :)

Tak. Twój watek widziałam i równie mocno Tobie kibicuję :)
Odrobinę szczęścia nam potrzeba.
No niech ten, który mi pisany wejdzie na mój watek i zaczepi niczego nieświadomy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

Oj tam..był jakiś czas temu temat o masowych ogłoszeniach z groupona.. mało ważne, chyba, że masz kłopot z porządkiem na forum - ja taki mam. Nie powinno się śmiecić na FORUM - moim zdaniem. Od tego są specjalne portale.
A to taka mała dygresja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

jakosc owszem ale rozsadna jakosc bo na jakosci takze mozna sie sparzyc!
Dzisiaj jest pieknie a za rok darcie szat! Trzeba umiec wyposrodkowac!
Ale zycze Ci duzo szczescia w szukaniu.
Mam nadzieje, ze do konca roku bedziesz w 7 niebie !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

funky_koval

Od dziś „mamuśki” są w Twoim kręgu zainteresowań? ;)

Powiadają : Kto się czubi ten się lubi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Casting na męża

Madzia... założyłam podobny wątek... tylko że mój wątek zakończył się tak szybko jak się zaczął :)
w necie męża nie znajdziesz ... co najwyżej właśnie - kolegę :))
Być może się mylę lecz jestem tylko człowiekiem, a człowiek bywa omylny :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

Lidl men

Czasem jednak ma zbyt małe i łapiemy się wszystkiego co w nie wpada.

Ilość? Czy może jednak jakość?
Stare jak świat ale jakże pożyteczne i przydatne w codzienności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Casting na męża

sylvusiax

Kto tu o niezdecydowaniu powiedział?
Wyjdziesz za mąż ze swojego kaprysu czy z miłości?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Casting na męża

wystarczy wykazac odrobine dobrej woli i wszystko jest mozliwe!
Czasem To sito ma za duze dziurki!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

funky_koval

Zapomniałeś dodać pośród konkretnych czy też wartych uwagi chętnych ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

To znaczy, że przyszła żona jest niezdecydowana ? xD
przebierać, wybierać to można owoce w warzywniaku :)))
no ale i tak z całego serducha mojego wielkiego życzę powodzenia :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Casting na męża

sylvusiax

No widzisz...
Jeżeli ktoś traktuje sprawę na poważnie to nie poddaje się i nie łapie się za wszystko czy też wszystkich.
Szukam męża, a nie kolejnego kolegi, przyjaciela, chłopaka, kochanka etc.
Prościej tam gdzie nie warto nie wchodzę. Z szacunku dla obu stron.
Czyż nie?
Miłości nie znajdziesz za pomocą pstryknięcia palcem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Poznam znajomych - Gdańsk i okolice :) (36 odpowiedzi)

Cześć! Poszukuję osób do wspólnego spędzania czasu na piwko, planszówkę, rower czy rolki, ale...

Poznam geja (37 odpowiedzi)

Wiem, że to brzmi idiotycznie i schematycznie, ale trudno tak wyjaśnić w kilku słowach o co...

Zanim zostanę zjedzona... (100 odpowiedzi)

Proszę nie zrozumieć mnie źle tylko spróbować postawić się w mojej sytuacji. Mam 35 lat, bardzo...