Kilkukrotnie korzystałem z restauracji Malinowy Ogród i byłem zadowolony z potraw oraz obsługi.

W maju nasz syn miał I komunię św. postanowiliśmy więc zamówić catering z Malinowego Ogrodu

Po przywiezieniu jedzenia okazało się że nie ma zupy dla dzieci,
brakowało pieczonych ziemniaków które również były zamówione. Oprócz tego zamówione były młode ziemniaki gotowane z koperkiem a były "lekko rozgotowane" a'la pure i to z pietruszką...

Dla dzieci na drugie danie miały być frytki z indyka a otrzymaliśmy
kotlety. Co do jakości potraw nie było żadnych zastrzeżeń - były smaczne.

Generalnie catering w wykonaniu Malinowego Ogrodu to masówka i kucharze chyba nie czytają zamówień przygotowują potrawy wg swojego "widzimisię".

Podczas płatności otrzymałem "rabat" w wysokości 24 zł za brak 4 zup dla dzieci, brak pieczonych ziemniaków dla 18 osób - żenua.