Czy ktoś może kupował ostatnio mieszkanie w starym budownictwie we Wrzeszczu? Albo sprzedawał? Ile płaciliście/wzięliście za metr? Interesują mnie zwłaszcza większe mieszkania w okolicach 80-100m2. Ceny ofertowe to ok 4500-5000 za metr, ale ogłoszenia wiszą bardzo długo i nie wydaje mi się, żeby w takich cenach mieszkania rzeczywiście się sprzedawały. Zwlaszacza, jeśli do remontu. Wydaje mi się, że raczej koło 4000/m2 to pewnie bliższe obecnym cenom transakcyjnym. Mam rację? Podpytuję, bo zastanawiam się nad zakupem takiego mieszkania i takie są moje wnioski z obserwacji rynku. Fajnie byłoby z kims o tym podyskutować.

Mieszkanie do zamieszkania ewentualnie do odmalownia od 5500zł/mkw takie do remontu 4000-4500 zł/mkw. Nie licz na to, że ktoś we Wrzeszczu zejdzie z ceny, no chyba, że ma nóż na gardle.
Cena zależy także od miejsca położenia we Wrzeszczu. Najdroższa to Jaśkowa i boczne uliczki. Zobacz, że ceny tu stają na poziomie około 700 000 zł i wahnięcia są niewielkie na przestrzeni miesięcy. Ja też szukam mieszkania około 100mkw i myslałam, że cena za moje upatrzone spadnie, ale się pomyliłamm stanęła na 830 000 zł i stoi. Nawet jak do posrednika zadzwoniłam to usłyszałam, że kobieta narazie zrezygnowała ze sprzedaży. Czekają wszyscy na lepsze czasy, bo podobno takie duze mieszkania i domy teraz ciężko sprzedać.

Zastanawialam się nawet nad tym co buduje InvestKomfort na Jaskowej ale tu 10000 zł/mkw.

Ja oglądam mieszkania góra 4500 za metr, nie do remontu, także chyba spokojnie da radę taniej. Pewnie, że nie od kogoś, komu nie zależy na szybkiej sprzedaży i może sobie czekać w nieskończoność albo i w ogóle nie sprzedawać. Już miałam z takimi do czynienia, szkoda czasu dla obu stron. Kredyty są obecnie za drogie, żeby kupować w takich cenach, chyba, że ktoś ma gotówkę, a tacy to jakiś promil i kupują raczej nowe budownictwo.

Tak jak piszesz - duże mieszkania są obecnie ciężko sprzedawalne, więc albo ktoś schodzi z ceny albo nie sprzedaje. Okolica Jaśkówki to akurat rzeczywiście drogi rejon, chyba, że przy samej Jaśkowej. Tam ceny odbiegają od standardu Wrzeszczańskiego, nie ma co porównywać. Mi chodzi raczej o okolice Politechniki, Akademii Medycznej albo spokojne, boczne od Hallera. Albo jeszcze inne spokojne, byleby na parterze i z ogródkiem :)

Ja też szukam na parterze z ogródkiem. I z takich, które mi się podobają i bez koniecznosci wmiany okien, drzwi, instalacji, robienia kuchni i lazienki znalazlam 2 na około 60 obejrzanych. Okazało się że w jednym z własnoscią coś nie tak a to drugie naprawdę super, ale narazie wycofane nawet na te 830 000 bym poszła bo tu jeszcze ogród jest duży.

Gotówkowi tez kupiują w kamienicach, bo te zawsze są w cenie. Szczegolnie w okolicach PG, AM. Okolice Hallera moga być tańsze, ale dla mnie za bardzo zatłoczone. Ja upatrzyłam w bocznej od Jasówki.

Życzę powodzenia, bo za 4500 na parterze z ogródkiem (jesli ziemia jest wlasnością) i nie do remontu będzie ciężko.
Trochę mnie natchnełaś zadzwonię do tej babaki co ma moje upatrzone moze zmieni zdanie.

mieszkam na sienkiewicza,polozenie super,ale zaparkowac masakra!mieszkanie mam 77m,3 pokoje,dwustronne,ostatnie pietro,bez balkonu,komunalne do wykupu.z mila checia dam stad dyla.jakby ktos byl zainteresowany pisac:sejsmik@gazeta.pl

Mieszkania poleciały cenowo jeszcze bardziej niż na wiosnę - nie sądzę, by mogło być jeszcze taniej, chociaż... różnie może być. Dziwna sytuacja - mieszkania są tanie, ale mało kto je kupuje. Hale magazynowe z bazy Jartomu mają tak samo atrakcyjne wyceny, a przejmowana jest większość. Pytanie - dlaczego?

Górny Wrzeszcz, kamienica, 110 m2 kompletnie do remontu cena ok 3500 zł za m2. Transakcja odbyła się w połowie września 2012. Następna transakcja to okolice CH Manhattan ok. 100 m2 za 400000 - stan do remontu, transakcja miała miejsce pod koniec września 2012. W tej chwili wisi ogłoszenie z ul. Wallenroda ok 100 m2 za 350000. Jest taniej i będzie jeszcze dużo taniej. Nie patrzcie na ceny z ogłoszeń tylko na ceny transakcyjne. Podczas negocjacji nie bójcie się proponować ceny nawet kilkadziesiąt procent niższej od ceny z ogłoszenia. Właściciele też widzą, że mieszkania się nie sprzedają i boją się, że zostaną z nieruchomością, trwa swoista gra nerwów - ale w tej chwili w tej grze to kupujący są górą. Źródło powyższych informacji to jedno z większych biur obrotu nieruchomości z trójmiasta. Głowa do góry i przystępujcie do negocjacji.

ZiCO warto dodać że pojęcie ''do remontu'' to nie wymiana okien,drzwi, szpachlowanie i malowanie - bo to się podciąga bardziej pod odświerzenie.
Jestem na etapie remontu mieszkanai z 1936 roku i polega to na skuciu tynków, wymianie instalacji elektrycznej, grzewczej (piec, komin ze stali, odbiory, projekty), hydro-kanalizacyjnej, przeniesieniu ścianek, wykonaniu nowych ścianek, łazienki, terakota, glazura. podłogi itd. Co już daje dodatkową kwotę około 1300PLN na metr kwadratowy - i to na materiałach z castoramy. Plus koszty nabycia - około 100PLN na metr to w sumie daje 5500-6000 za 1mkw mieszkania do zamieszkania.
A swoją drogą co rozumiesz pod pojeciem: będzie dużo taniej? Tzn. ile taniej?