Cześć. Jestem na tym forum od niedawna i widze tu dożo wądków typowo dla tereźniejszych i przeszłych cięzarówek:)
Ja mam termin na 30 sierpnia i wskazanie cesarki, chciałam pogadać z osobami, ktore też będą miały cesarke. Czy do szpitala się zabiera jakieś dodatkowe rzeczy, niż babki co rodza naturalnie?

mi grozi cc, bo mam wadę wzroku -6,5 dioptrii ale jeszcze to nic pewnego

Mi okulistka już dawno powiedziała że tylko tak bede rodziła w przyszłości. miałam 4 lata temu operacje na lewe oko "witrektomia" odwarstfienie się siatkówki, potem laser i obecnie jest tak ze widze na lewe oko w 80% ale nie mam dobrej ostrości widzenia, troche mi okulary korygują to ale nie w 100%. Podobno na zaspie tam gdzie mam rodzić podważają opinie lekarzy - sami badają i stwierdzają. Chociaz mi okulistka powiedziała ze nikt nie powinien jej opini w zaświadczeniu podwazyć to jakoś się boje bo nastawiem się na tą cesarke.

wiem że szpitale nie chcą za barzdo robic cesarek w wojewódzkim to juz na pewno, a na zaspie to nie wiem ale może lepiej idz i zapytaj się żebyś była spokojna, a znasz jakiegoś lekarza z Zaspy co ewentualnie robiłby cc?

ostatnio rozmawiałam ze znajomą- i ona bardzo chwali wojewódzki a miała tam cesarkę, leżała na patologi- bo troszke przenoszona była, i małemu zaczęło spadać tętno- decyzja o cesarce była podjeta natychmiast, i w przeciągu godziny maly byl na świecie...

Znam lekarza z zaspy bede u niego 16.07 i pogadam z nim.

ooo i tak będzie najlepiej, tylko pózniej żebyś trafiła na cc do niego, bo inny lekarz już może inaczej gadać

JAk powiedzą ze cesarki mi nie zrobią to bedzie kiepsko:/ bo nie chce chodzic potem jak pirat z jednym okiem-po odklejeniu siatkówki.

Zostaje ci jeszcze kliniczna w razie czego

Narazie odpukać.... bedzie dobrze:)

nikt Ci nie podważy zaświadczenie, jeżeli odwarstwia Ci się siatkówka, to jest główny i praktyczny powód cc jeżeli chodzi o wady wzroku, a wiesz mi, że wiem coś na ten temat. aczkolwiek na Zaspie wezwą kogoś na konsultację, zajrzy Ci w oko i zobaczy swoje, więc się nie martw.

tfu, praktycznie jedyny - miało być.

Gabi jak nie beda chcieli cie ciac to wiej z tamtad nie daj sie przy twoje wadzie nie maja prawa kazac ci rodzic naturalnie

moja szwagierka będzie rodzic pod koniec lipca i ma wskazania do cesarki - ogromna wada wzroku i ryzyko odklejenia siatkówki - poszła na Zaspę, bo tak jej poradziła jej lekarka - żeby pójść i się umówić - lekarz był bardzo nieprzyjemny, lekko podważał zaświadczenie i kazał przyjechać dopiero jak się zacznie poród - trochę się martwi czy nie zmuszą jej do porodu naturalnego pomimo zaświadczenia... To przykre, że lekarze tak oceniają pacjentki - teraz się biedna denerwuje zamiast wypoczywać.

neania- własnie to mam na myśli co napisałaś. Jeszcze mam jedna broń na nich:) cała teczka moich badań przed i po operacji wiec chyba mi tego nie zrobią. Jak juz wcześniej napisałam pogadam z lekarzem.

a odwarstwia jej się siatkówka? bo to jest istotne, nie krótkowzroczność, nawet duża, ani nie ryzyko, bo ono jest zawsze, nawet dla zdrowego oka

mam dziórke w siatkówce ale laserowo jest zrobione tak ze nie ma prawa sie powiększać ta dziórka no i lekko uniesioną w tym miejscu. wiec problem nie jest w wadzie wzroku tylko siatkówka.

no właśnie o to mi chodzi, jeżeli masz problem z siatkówką nikt nie będzie Ci kazał rodzić sn.

Mam taką nadzieje ze bedzie tak jak piszesz. no ale to się okaże jak przyjdzie mój czas na poród.

Wiem, co mówię, ponieważ byłam na konsultacji u ordynator okulistyki na Zaspie.

Czyli rodziłać przez cc?

No właśnie nie, dlatego piszę o tej siatkówce, że tylko to jest istotne. Moja lekarka prowadząca od samego początku mieszała mi w głowie i mówiła tylko o cc. Co prawda miała ku temu podstawy, gdyż mam wiele wad wzroku (w związku z tym nawet orzeczenie o niepełnosprawności). Ja jednak poszłam na konsultacje do ordynator (bardzo bałam się cc) no i dlatego piszę o siatkówce, tylko stan siatkówki jest kwalifikujący do cc - muszą być tam zmiany.

ja urodzilam nasza Anastazje przez cc, wskazaniem bylo nieprawidlowe ulozenie plodu-miednicowe oraz malo wod plodowych, w takim wypadku cc jest koniecznoscia!!!

Lemka - no to na 99% bedzie u mnie cc. bo zmiany mam na siatkówce .

w gdańskich szpitalach praktyka jet taka że ostateczną decyzję o cc podejmuje i tak lekarz w tym szpitalu do ktorego się trafi. Ja mialam wskazanie od neurologa i odwiedziłam szpitale żeby podpytać ja by to wyglądało i takie odpowiedzi uzyskałam. Co do dodatkowych rzeczy do szpitala to potrzebne są słomki, albo kubek niekapek bo po narkozie 24 h nie można podnosić głowy, a trzeba bardzo dużo pić, oprócz tego przydały mi się jednorazowe nakładki na wc z rozciętym brzucholkiem ciężko się "obsłużyć w wc" a na pół stojąco to już wogóle więc żeby czegoś nie podlapać dla własnej wygody nakłądki to super sprawa :-O)

Przy cc jest też ZZO, ja byłam przygotowana na poród sn, miałam cc powód - dysproporcja matczyno-płodowa (przy pierworódkach dziecko o wadze powyżej 4500 jest wskazaniem do cc)

Afro- dzieki za rade.

Witajcie, ja miałam cesarkę w Wejherowie. Decyzja była podjęta na patologii ponieważ podskoczyło mi bardzo ciśnienie gdy czekałam na rozwarcie z odchodzącymi wodami - zagrożenie rzucawką -

w szpitalu niczego mi nie brakowało, ale bardzo polecam indywidualny pokój. Decyzję o pokoju podjął mój mąż, który oczekiwał mnie po operacji i załatwił sobie zwolnienie lekarskie i w tym pokoju mógł spać ze mną. Ogólnie pokój normalny z jednym łóżkiem szpitalnym i fotelem rozkładanym dla osoby towarzyszącej. Mąż bardzo mi pomagał, to on jako pierwszy zmienił pieluchę naszemu synkowi i to on podawał mi go do karmienia zanim ja wstałam on już miał zmienioną pieluszkę i takiego zadowolonego dzidziusia dawał do cycusia. Polecam i życze powodzenia!!!!!!!!

up zeby zniknely smieci

mam pytanie czy to byl twoj pierwszy porod,bo umnie dzidzius tez jest zle ulozony ale ze to trzecie moje dziecko, gin powiedziala ze przy trzecim bede rodzic naturalnie,moze sie jeszcze obruci mam jeszcze troche czasu

W zeszłym roku miałam cesarkę w Redłowie (kłopoty z tętnem maluszka) i pierwsze słyszę, że w 24h po operacji nie można podnosić głowy... Miałam wręcz zakaz picia - do drugiej doby po cięciu byłam jedynie na kroplówkach (2,5 na dobę ;/) Za to w 12h po operacji wysłano mnie pod prysznic - pod opieką pielęgniarki oczywiście :)
Specjalnych potrzeb nie odczułam, tylko ponieważ po cesarce zostałam dłużej w szpitalu, trzeba było więcej zmian bielizny - dla mnie i dla dziecka... No i jak już pozwolili coś jeść to sucharki (ależ one smakowały :))))

up żeby śmieci zniknęły

up

Lemka dobrze prawi :)

jedynym bezwzględnym wskazaniem do cc z punktu widzenia okulisty oczywiście jest odwarstwiająca się siatkówka. Ginekolog, który podejmuje się rozwiązać poród sn jest delikatnie mówiąc mało profesjonalny - unikać takich...

do góry, bo tych śmieci coraz więcej :/

up

up