Re: Chamstwo! - Proszę o podanie Przykładu w czym nie pomogliśmy
Nie wiem skąd są ci "zadowoleni" klienci. Może sami musieli się obsłużyć stąd ich zadowolenie. W sklepie zamierzałam kupić z mężem armaturę łazienkową i kiedy konkretnie spytaliśmy o zalety modelu gdyż czytaliśmy o nim niepochlebne opinie, sprzedawca (jeśli tak można go nazwać) prychnął i powiedzał, że nie jest centrum informacji i skoro mąż jest tak obeznany w internecie to niech poczyta fora. Nawet na chwilę nie przerwał jedzenia kanapki ostentacyjnie mlaszcząc (przy okazji mnie opluwając). Odpowiedziałam, że chyba nie zależy mu na sprzedaży towaru na co odpowiedział, żebym sobie myślała co chcę.
Na tym zakończyłam moją przygodę z tym sklepem i przestrzegam wszystkich moich znajomych, a moja opinia jest jak najbardziej adekwatna do zaistniałej sytuacji.
8
6