Chcesz mieć problemy zatankuj tam ON

...niestety jakosc nie idzie w cenie... tankowałem tam ON kilkakrotnie a po ostatnim tankowaniu moja noga nigdy tam nie postanie.(dobrze ze nie tankowalem do pelna tylko 15 litrow) Po kilku kilometrach od stacji samochód odmówił posłuszeństwa jakos dojechałem do domu (objawy - klekotanie zaworów ,glosna praca aparatury wtryskowej (common rail), brak mocy) na początku nie wiedziałem o co chodzi myslalem że cos się poprostu stało z samochodem ze jakas ukryta usterka wyszla na swiatlo dzienne ,ale jak się okazalo po zatankowaniu na innej stacj tego samego rodzaju paliwa problem prawie całkowicie zniknąl resztę dopełnily dodatki do paliwa zeby wyjezdzic ten trefny zbiornik .Od tamtej pory tankuję na innej stacji i nie mam żadnych problemów a minęly juz 3 lata .Niech ten tekst będzie przestrogą dla innych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Jak sie jezdzi trupem to takie przypadki sa czeste. Po prostu napraw auto.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0