Oddział, na którym są łamane prawa pacjenta. Przez 4 dni pobytu napatrzyłam się i sama byłam PRZEDMIOTEM cierpień spowodowanych przez personel. Warunki pobytu koszmarne - leżałam na ogromnej 9 osobowej sali, łożka pozapadane, stare śmierdzące pościele, łazienka na końcu korytarza. Trafiłam tam po nagłej operacji, położono mnie nago do łóżka - nie zapewniają jakichkolwiek piżam szpitalnych, nie wspominając o kubkach czy sztućcach. Pacjentki do planowych operacji były golone na sali w obecności wszystkich pozostałych, musiały również się rozbierać do naga na naszych oczach - brak jakichkolwiek parawanów czy zasłonek. Moje prawo do godności tez wielokrotnie zostało naruszone. Widzę że zmieniło się kierownictwo ale oddział jaki był, taki pozostał. Może ktoś coś z tym w końcu zrobi, tak nie można traktowac ludzi.

Dołączam się do negatywnej opinii o tym oddziale, pościel niezmieniona przez dwa tygodnie pacjentce po operacji, jeżeli pacjentce rozszczelił sie worek stomijny uszczelniano ligniną, w toalecie syf, można porownać do szaletu na dworcu w Sochaczewie w drugiej połowie lat 80 - tych