Książka Joanny Bator jest jak sen, koszmarny sen. Każda przeczytana strona sprawia ból. Każda postać jest chropowata i niejednoznaczna. Książka jest wspaniała: poruszająca, zaskakująca, wiwisekcyjna, z bladą iskrą dobra i nadziei.
Film jest inny. Bardziej jak baśń. Strach i ból są jakby zaklęciem. Świetnie zagrane role. Roma Gąsiorowska! Aleksandra Konieczna! Dorota Kolak! Dawid Ogrodnik. Piotr Fronczewski. Agata Buzek. Nie, nie role pierwszoplanowe, ale każdemu aktorowi życzę takich drugich planów! Świetnie oddany klimat rozkładu, opuszczenia, zgnilizny, towarzyszący krzywdzie, która dzieje się bezradnym i najsłabszym, której nie da się naprawić i która zżera jak rdza i pleśń.
Dobry film. Warto zobaczyć. Warto przemyśleć...
Książkę koniecznie trzeba przeczytać.
3
1