Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy po wejściu do lokalu to "Dlaczego tutaj jest tak cicho"? Ludzie mówią szeptem, żadnej muzyki, zero jakiejkolwiek atmosfery. Chcieliśmy posiedzieć, ale zdecydowaliśmy się wziąć pizzę na wynos.
Obsługa niezbyt rozgarnięta i nie dbająca o klienta. Wyglądają, jakby pracowali za karę. Samemu o wszystko trzeba dopytywać, momentami ma się wrażenie, że jest się tam intruzem, który przeszkadza w pracy. Na stoliku zwiędnięta bazylia, lampy wiszące nad stołem zakurzone.
Mimo wszystko pizza bardzo dobra, niestety tylko na wynos.