Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

25 część naszego obiadowego wątku ma już ponad 330 postów ;) więc zakładam nowy :]

tu link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/Co-dzis-na-obiad-cz-25-Rok-szkolny-czas-zaczac-t490530,1,310.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

No na gęsinie nigdy nie robiłam-zrobiłam na żeberkach i jest pyszna, wg przepisu mojej mamy:-) Ale już wiemy, kto minusy daje:-))
Dziś zrobiłam gulasz z wołowiny z grzybami suszonymi i papryką, do tego kasza gryczana i ogórki kiszone.
Będzie też na jutro.
I znowu do pracy :-((
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Polecam szarlotkę taką na ciepło z polewą czekoladową :):) Dzisiaj po południowych zakupach w Media Expercie poszliśmy do Kawiarni... idealne zakończenie dnia :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Zupa z brukwi najlepsza na gęsinie,a brukiew powinna być przemarżnięta.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

dzisiaj kotlety mielone z curry plus marchewka z groszkiem i ziemniaki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

o matko zjadlam dwa kawalki pizyy wykonanie syna i zaraz chyba pekne uhhh mniamm;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

a widzisz Agusia myslalam ze moze razem chodzimy do tej samej szkoly mijamy sie n korytarzu itp ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

he he czekolada no tak to bywa teraz to juz u ciebie po ptakach z reka ale mam nadzieje ze dbasz o nia odpowiednio? ja reke ogolnie to mam sprawna tyle ze nie moge jej zbytnio uzywac po wymianie rozrusznika tak jest ale spoko w srode ide na zdjecie szwow to mysle ze powroce juz do swojej dawnej sprawnosci ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

dzisiaj ziemniaki i bigosik z kiszonej kapusty od mamy ;) na kolacje syn robi pizze ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Meggi - nie, chodzę do innej szkoły :) ale dziś 8-16:15, a jutro 8-18 ;) i już się cieszę ;) tym bardziej, że pn-czw mam szkolenie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Agusia przepraszam ze pytam a nie chodzisz moze do Cosinusa? ja ten wekend tez mam szkole ale niestety nie czuje sie na tyle by tam wysiedziec od 8 do 18 masakra jakas ;-P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Tak Olu :) we wrześniu zaczęłam rachunkowość ;) (właśnie mam chwilkę przerwy)
Nieźle sobie załatwiłaś rękę :/ trzeba było wkładać gdzie nie trzeba? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Agusia poszłaś do szkoły?
Megii no tak łapa rozwalona,ale po co isc do szycia,dokładnie to pocieło mi palce,ale juz tydzień minął i jest lepiej,choć prawą ręką to niewiele umiem.

Pojechaliśmy jednak wczoraj po pralkę,mega niemiła obsługa w Euro AGD w galerii Kociewskiej w Tczewie.Winda nie działała i nie chcieli nam zwieźć swoją towarową na dół pralki,zero wiedzy nt pralek,tylko jedna młoda blondynka był miła,reszta to jacyś idioci,łazili za nami jakbyśmy chcieli coś zwinąć a zero pomocy,ale pralka kupiona,gdybym nie miała takiego musu pojechałabym gdzie indziej,ale byliśmy 3 tygodnie bez pralki.W starej chyba programator padł.
wiec wczoraj pizza z rukolą,jajkiem i szybką,druga połowa z sosem bolońskim i kurczakiem.

dziś nie wiem bo jedziemy do Starogardu ,a Niko zabiera koleżanka na basen to pewnie tez coś w biegu..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Jutro gulasz z indyczych żołądków w sosie koperkowo-jarzynowo-śmietanowym.

Pojutrze skrzydełka w coli (dla Młodego pałka).

Ogólnie weekend spędzam od rana do wieczora w szkole. Jeśli rano zdążę, to zrobię zasmażane buraczki. Jeśli nie - będzie improwizacja na szybko lub zakup gotowej surówki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

U nas dzisiaj ziemniaczki, jajka sadzone, kalafior i duszona marchewka polane podsmażoną bułką tartą, dla Młodego mizeria ;) i marchewka :) oczywiście bez kalafiora ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

W zeszłym roku dokładnie o tej porze miałam złamaną prawą rękę w łokciu i nie mogłam jej zgiąć przez kilka miesięcy. Mąż mnie czesał, ubierał...Także szczerze współczuję bo wiem, jak to bez swej prawej ręki ciężko sobie radzić.

Zrobiłam te kotlety z kalarepy-pyszne jak zwykle. Dla męża będzie pieczona biała z ćwikłą. Córa parówki wywalczyła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

czekolada-chili to wspolczuje ja na szczescie prawo reczna ale co z tego jak wszystkiego jedna reka nie da sie przeciez zrobic ujj to jak do szycia a dluzszy czas minal to raczej nic ci juz z tym nie zrobia chyba ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

ziemniaki gniecione z kielbasa i cebulka a do tego salatka szwedzka z zapasow jeszcze zostal mi ostatni maly sloik za rok zrobie jej wiecej napewno (jeszcze pomaga mi maż w kuchni) nie dosc ze mam jeszcze szwy to choroba mnie cholera dopadla aj kaszle jak dzika masakra ;-(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

no ja własnie dlatego robie rano, co wiąże sie z niemałym poświęceniem, bo jestem śpioch:))
A mięso i wędliny po pracy w piatek, chyba ze jest akurat tydzień kiedy wracam ok 21 to nie, ale wtedy to mąż kupuje.
I jemy to co kupi:) np. mrożoną pizze:)albo grillowane kiełbaski.

PS. Własnie dzis jest ten piątek;p
Mąż ma kupić ćwiartki kurczakowe na niedzielę.Zobaczymy jakie mu dadzą....heheh
no i przychodzi do mnie do pracy po zakupy z mleczarni, ktore mi przywieźli i po warzywa i chleb.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

O 17.30 to ja do domu dochodzę dopiero i obiad mamy na 18:-(
Ciągle próbuję się nauczyć, żeby robić zakupy na kilka dni, mięso w weekendy ale przypomina mi się o tym w poniedziałek, kiedy jeżdżę od sklepu do sklepu gorączkowo poszukując produktów, na które mam ochotę - taka ze mnie zorganizowana pani domu hahah:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

hehe ja już dawno doszłam do wniosku ze warzywniaki, targowiska są otwarte dla emerytów i bezrobotnych....
Zakupy robie rano, przed pracą ok 7 rano. Mam po drodze fajny warzywniak, ktory tak rano otwierają właśnie i kupuję tam warzywa i owoce.
W piekarni chleb.
Nabiał przywoża z mleczarni. Raz w tygodniu lece do mięsnego i biedry albo lidla z mężem. i tak tydzień w tydzień...;p

po pracy nie mam czego szukać w warzywniaku, zresztą gdybym robiła zakupy po pracy, to zlądowałabym w domu chyba na 17.30 na kolacje;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przedstawiciel Thermomix (70 odpowiedzi)

Szukam przedstawiciela thermomix z Gdańska. Ktoś zna??

Sushi... (11 odpowiedzi)

Gdzie kupujecie rybę, żeby mieć pewność, że świeża? Przepisy też mile widziane, zwłaszcza z...

Gotowanie - niby banalna sprawa .. ale jak sie nauczyc (38 odpowiedzi)

Witam Kuchareczki ... Moim problemem jest to że zupełnie nie potrafię gotować :( Zawsze obiady...