Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

25 część naszego obiadowego wątku ma już ponad 330 postów ;) więc zakładam nowy :]

tu link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/Co-dzis-na-obiad-cz-25-Rok-szkolny-czas-zaczac-t490530,1,310.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Jeśli o mnie chodzi, to robię skrzydełka/bioderka lub pałki z kurczaka w COLI :) a nie w przyprawie udającej smak coli ;) z pepsi nie wychodzą takie dobre :) i cola też najlepiej oryginalna ;)

zaczęłam od tego przepisu http://hania-kasia.blogspot.com/2011/10/skrzydeka-w-coca-coli.html?m=1 z pominięciem wina ryżowego i sherry :)

z czasem zaczęłam robić trochę inaczej - bo ze wszystkich składników (poza olejem) robię marynatę i moczę mięso kilkanaście godzin (wstawiam zamknięty pojemnik z mięsem do lodówki wieczorem, robię następnego dnia). Później wyjmuję kawałki mięsa, odciskam z marynaty, osuszam papierowymi ręcznikami i obsmażam na dużym ogniu na patelni z małą ilością oleju. Uwaga! Lubią pryskać ;) przydaje się taka niby pokrywka siatkowa ;) jak ładnie zbrązowieją ze wszystkich stron - przekładam do patelni Zeptera, podlewam nową colą i duszę. Cola ma odparować, tworząc na mięsie słodką warstewkę kleistego brązowego sosu :)))

Próbowałam też inny przepis, wersja z piekarnika. Ale to nie było to...
-------

Ola - my zawsze do farszu na ruskie pierogi dodajemy podsmażoną cebulkę i malutkie skwareczki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

ania

bardzo prosto się je robi ;-) kupuje matiasy ja akurat w wiaderku wylewam zalewę moczę je tak dość długo w zimnej wodzie na ok pół kg daje 2 cebulki czerwone pokrojone w drobną kosteczkę śledzie kroje w poprzek na małe tak ok 2 cm paski mieszam z cebulą dodaję tak na oko oleju nie za dużo sypię też na oko zioła prowansalskie tez nie za dużo lepiej pózniej dosypać jak za słaby smak jest i trochę pieprzu daje i to wszystko ;-) i są mega smaczne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Możesz zalać to wodą i rzucić kostkę bulionu wołowego albo przygotować osobno bulion i zalać wszystko.

Naprawdę polecam,pyszna jest ta zupa i zupełnie wystarczy na obiad :)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

u nas duszona polędwiczka z warzywami ziemniakami z koperkiem i burakami
A był rosół,wątróbka pieczeń łopatki kaczka pieczona i grochówka na kaczce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

My dzisiaj dojadamy zrazy z kaszą gryczaną i surówkami gotowymi, młoda ma makaron z cukinią. Megi a jak robisz te śledziki z czerwona cebulka? Bo brzmi apetycznie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

dziekuję czekoladko:))

a bulion osobno trzeba ugotować np. ze szpondra? tak jak na rosół?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Zapomniałam o czosnku,kilka ząbków czosnku podsmazasz i do reszty,tak zeby był rumiany,ta zupa powinna byc ostrzejsza ale ja takiej ostrej nie robię gdyz my nie przepadamy za ostrymi potrawami,ale mozna dac więcej chili czy czosnku,rewelacyjnie rogrzewa i jest naprawdę syta.
Zawsze na 2 dni robię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Mama b ta zupa nazywa się tez w knajpie w Sopocie poranek kojota.

Robi się ją na wołowinie,ale spokojnie mozna tez na łopatce,ostatnio robiłam na łopatce bo nie mogłam dostać u nas wołowiny,najlepiej to kupić kawałek wołowiny i łopatki i pomieszać.
Mięso pokroić na kawałki takie jak np do gulaszu,podsmazyć przełozyć do garnka,na patelni podmazyć cebulę i czewoną paprykę,osobno pieczarki,wszystko przełozyc do mięsa,dodac puszkę ,ja daję dwie bo duzy garnek zawsze robię czerwonej fasoli,kukurydzy,ogórka konserwowego w kostkę zalać wszystko bulionem najlepiej wołowym i gotować az mięso będzie miękkie,dodtać kocentrat pomidorowy około pół słoiczka,ja dodaje na początku ziemniaki pokrojone w małą kostkę,one się wtedy rozgotują i zagęszczą zupę,ze nie jest rzadka,ja zawsze tak z zupami robię,wtedy przyprawiasz,sól,chili,pieprz,papryka cukier,posypac natką i jesć z grzankami czosnkowymi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

u nas dzisiaj bitki ze schabu w sosie chrzanowo-musztardowym ziemniaki,a zrobię tez dzisiaj matiasy z czerwoną cebulką w ziołach prowansalskich ymmmm pychota są ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

mama b..myślę że to chodzi o marynatę z paczki pomysł na...coś tam w coli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

dziewczyny, dajcie przepis na te mięsko w coli....co to za marynata??
ja wogole jakaś noga jestem w gotowaniu mięs, nie wiem jak marynować, ile i w czym...co jest dobre, jakie przyprawy itp.

czekolada, a meksykańska zupa to co za cudo?smakowicie sie zapowiada.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Kaczka była dlatego,że B mi nową brytwanę zeliwną do piekarnika w lidlu kupił to i przy okazji kaczkę co by nowy zakup wypróbować :)

Ala ja piekę na 100 stopni około 1,5 - 2 godziny,ale u mnie 100 stopni to tak jakby było ze 180 stopni,taki piekarnik niestety czas go juź wymienić chyba choć kuchenka ma kilka lat.

Kaczkę przyprawiam solą,pieprzem,papryką,granulowanym czosnkiem i niedużo przyprawy złotej..do środka jabłka,wątróbki i cebulę,jakbłka w ćwiartki ze skórką,kaczę też obkładam jabłkami,cebulą i wątróbką,z tego sie taki pulpa w sosie zrobi,uwielbiam to z męsem kaczki,te jabłka są pyszne.

Dziś planuję na pozne popołudnie zupę meksykańską ze czerwoną fasolą,kukurydza,pieczarkami itd,ale to na 17nastą,a sobie odsmaze pierogi ruskie,bo jeszcze są. do ruskich spróbujcie do farszu dodać boczek podsmazony,małą kosteczkę :)

Na jutro tez meksykańska.

W weekend B płynie na dorsze ,zawsze jak pływa to najmniej przywozi po 30-40 sztuk ,najmniejsze 2 kg,a i ostatnio złowił 11 kg,mega olbrzym.Przywozi mi ryby już wyczyszczone,bez łbów itd.płaci się na kutrze 1zł za sztukę i czyszcza.
Pewnie do Świat nie wytrzymam i dorsza po grecku zrobię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

czkolada..przepis na gołąbki już w zeszycie i niżej Tpwjego postu była sałatka podana, też już w zeszycie jest ;).
teraz to napisz jeszcze proszę, jak długo pieczesz kaczkę?
i czy przyprawiasz??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

frytki kotlety rybne plus ogórek kiszony z cebulką w oleju dodatkowo pomidorowa z makaronem ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Czekolada- jakbyśmy się zmówiły, u mnie też dzisiaj kaczka była - pieczona z jabłkami a do tego sos żurawinowy i kluski śląskie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Właśnie wyciągnęlam pieczoną kaczuchę z jabłkami i cebulą,mhm pachnie mega,zrobiłam jeszcze sałatkę z jajem i tuńczykiem,popijamy zóbrówkę z sokie jabłkowym i zaraz za kaczkę się bierzemy.

W dzien nic nie robiłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Ja dzisiaj cały dzień w szkole, wróciłam godzinę temu ;)
Mąż w pracy do 21.
Mama z Młodym ugotowali kapuśniak z kiszonej kapusty :)

jutro tylko pół dnia w szkole ;) na obiad kurze bioderka w coli :) zasmażane buraczki, surówka z marchewki i jabłka, pieczone ziemniaczki z papryką słodką i tymiankiem.

w pn zapiekanka ziemniaczana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Barszcz czerwony ,do tego ziemniaki z cebulką i boczkiem .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

makaron kokardki i do tego pierś z kurczaka ze szpinakiem,pieczarkami czosnkiem i fetą +sosik (majonez,keczup i czosnek odrobinę oregano)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dziś na obiad cz. 26 - jesienno-zimowa ;-)

Wiola masz racje do tej sałatki z pieczarek dawało się jeszcze ugotowane jajka... zapomniałam dopisać... skleroza wybaczcie:)
U nas dzisiaj sandacz panierowany, ziemniaki i marchewka z groszkiem, młoda dostała jajka sadzone do tego. Na jutro zrobiłam zrazy z szynki w sosie z suszu grzybowego. Kupiłam ostatnio koło hali suszone grzyby zmielone na pył, sa świetne do sosów daje na początku duszenia, fajnie zageszczaja sos i super smakują.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Sushi... (11 odpowiedzi)

Gdzie kupujecie rybę, żeby mieć pewność, że świeża? Przepisy też mile widziane, zwłaszcza z...

Gotowanie - niby banalna sprawa .. ale jak sie nauczyc (38 odpowiedzi)

Witam Kuchareczki ... Moim problemem jest to że zupełnie nie potrafię gotować :( Zawsze obiady...

Przedstawiciel Thermomix (70 odpowiedzi)

Szukam przedstawiciela thermomix z Gdańska. Ktoś zna??