Re: Co dzisiaj na obiad?------cz.31 majowo-czerwcowa:-))
Witam poniedziałkowo! :]
Ale się rozpisałyście przez weekend ;P Ja nie wiem - jakoś tak przywykłam do tego nszego wątku, że zapomniałam, ze mogą tu być też osoby, które tylko czytają ;) A się nie odzywają ;) hehehe :]
Chociaż gdzieś nam się zagubiła Czekolada i Yv :P A też fajne przepisy miały :) teraz szczególnie na lato Yv mogłaby podzielić się swoimi pomysłami na bezmięsne obiady :]
_________
Andzia100- Witaj :) I się nie tajniacz ;) tylko pisz co tam pichcisz dobrego :) A jak czegoś nie wiesz - to pytaj śmiało :] my ani nie gryziemy ani nie wyśmiewamy ;) i chętnie służymy radami :)
Jaką lazanię robi Twoj Mąż? Z sosem bolońskim? Czy jakąś inną?
Udał się wyjazd na Kaszuby?
______________
Ania - dzięki za namiary na stolarza :)
Zdecydowaliście się na tę działkę? Sprawdź tylko jak tam z tym hałasem od samolotów... My niby mamy kawałek od lotniska - ale nad nami jest jakiś korytarz powietrzny(czy jak to zwą) i są godziny w ciągu dnia, że dosłownie jeden samolot leci za drugim...
A ze szklarniami - zawsze możesz powiesić ogłoszenie na tablicy na terenie działek, że oddasz szklarnie w zamian za rozbiórkę ;) I na 3miasto też możesz wrzucić :] ogólnie szklarnie trochę kosztują - więc jeśli ktoś by chciał mieć - to to jest fajne rozwiązanie :] Wy się pozbędziecie, a ktoś będzie miał z czego zrobić u siebie :]
Nie łam się wizją ogromu pracy ;) Mój Mąż też nie był taki hop-siup do roboty ;) ale z czasem się rozkręcił i nauczył co i jak :] więc np. od kilku lat ja już nie tykam się koszenia trawników, ścinania żywopłotów :]
________________
Emilia - kuruj gardło ;) szkoda, że pogoda nie dopisała, chociaż w dzień wbyło jeszcze jako-tako ;) ale jednak noce zimne :/
_______________
Graszka - dzięki za wiarę we mnie ;P Jak Ola?
__________
Hokasai - super, że się świetnie bawiliście :) Ale fajnie musieli Młodzi wyglądać :) szkoda, że tak mało jest takich ślubów/wesel ;)
_________________
Megiii (jesteś tu jeszcze?? :)) - dajesz Młodej jakiś (co?) prowiant na czwartkową wycieczkę?
Ja też zazdroszczę tym Forumkom, których Mężowie gotują :))) chciałabym czasem dostać jakiś dobry obiad lub kolację zrobioną przez mojego Męża... :P do tej pory (przez 7 lat) może ze 3-4 razy miałam okazję zjeść coś UGOTOWANEGO przez Męża :P już częściej Mu się zdarzyło ciasto zrobić ;) chociaż i tu nie ma jakiejś wielkiej częstotliwości ;) (no ale w sumie ze 20 razy może będzie)
Andzia100 - odnośnie kur na działce ;) Mój dzieć ma fisia na punkcie kur ;P Mamy zaprzyjaźnioną Panią Elę - ma swoją hodowlę byków(stąd też pomysł na handel świetnym nawozem - jeśli będziecie chciały namiary, to dam, my od jakiś 10 lat mamy nawó i gnojówkę tylko od Niej) no i jak to na wsi - kury, kaczki, gęsi (swój spory staw z rybami i ptaszory tam też pływają). No w każdym razie co roku chce nam coś podrzucić na lato na działkę ;) a to malutkiego kotka, a to kury żebysmy mieli swoje jajka ;) a jesienią zabierze je do siebie ;) póki co jeszcze się na to nie odważyliśmy ;) jednak wolimy jak(czasem) przywiezie nam gotowe jajka ;P hehehe :)
poza tym i tak mamy stały dostęp do wiejskich jajek :]
___________
_________________
Co do obiadów :]
W sobotę Babka tak nas wymęczyła testami, że puściła nas szybciej do domu ;) zostawiłam swoje auto na Zaspie, pojechałam 127 prawie do końca i Mąż z Młodeym mnie odebrali :) podjechaliśmy do Auchana po obiad - pieczone ziemniaczki, pieczony kurczak i surówka colesław ;] obiad zjedzony na działce :] a po powrocie do domu (po 20) zamiast kolacji zrobiłam koktajl bananowo-truskawkowy, mleczny :) miał być z truskawkową maślanką z Lidla - ale oryginalnie zamknięte opakowanie(z datą do 12.06) tak napęczniało, że nawet go nie otwierałam, tylko poszło do śmieci.
kupiłam też 2 paczki pierogów - chłopskie i z serem :] więc chłopskie otworzyłam wczoraj wieczorem po powrocie ze szkoły(podsmażyłam i polałam podsmażoną cebulką) :] Mąż też zjadł. Mama i Dzieć nie chcieli, bo wcześniej jedli serdelki z pomidorami :]
Na dzisiaj pierogi z serem :] kupię truskawki, to zrobię jeszcze koktaj do tego :)
_____________
Wczoraj Dzieć miał dzień pełen atrakcji - byli z Mężem na PGE Arenie (był festyn z okazji Dnia Dziecka) i w kinie KinoPort na bajce :) w kinie byli sami, mieli całą salę dla siebie ;) (fakt, że malutką)
Teraz właśnie całe przedszkole jest w "dużym" kinie :)
a pod wieczór jedziemy znów na kontrolę słuchu(+ jak tam migdał, czy wycinać czy nie) :P mam nadzieję, że będzie ok, chociaż ostatnio znów coś za głośno mówi :/ ale chociaż z tym półrocznym katarem jest spokój ;)
_____________
Jakiś czas temu pierwszy raz robiłam surówkę z czerwonej kapusty surowej, z majonezem (+ cebula i jabłko) :) pyyyyszna :P aż się zastanawialiśmy czemu wcześniej jej nie robiłam ;) zawsze była z parzonej poszatkowanej kapusty(z jabłkiem i rodzynkami) :]
uffff :P to chyba wsio póki co ;)
Znacie może kogoś, kto w Sopockim CKU robi technika rachunkowości i w czerwcu ma egzamin? (po pierwszym roku)
0
0