Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
~jagodzianka
(11 lat temu)
Agusia, krem cukiniowo-paprykowy najlepszy wychodzi z papryki pieczonej/grillowanej (masz teraz seozn grillowy to bez nadużycia pradu w piekarniku sobie przygotujesz). Ale w desperacji mozna wykozrystac swieza (najlepiej mix:czerwona, zolta, zielona) Imbir i pomarancza jakos mi do glowy przyszly, bo krem z dyni wlasnie w tej kompozycji robie, ale ostatecznie stwierdzialm, ze jednak nie bede tlumic smakow i pozostawie wersje: cukinia-papryka-czosnek. wszytsko robie na oko, cukinie obieram i podsmazam na masle klarowanym, do zrumienienia, papryke grilluje/zapiekam, obieram ze skorki, czosnek i cebulke podsmazam na pozostalosci z cukinii, wszystko razem do garnka i zalewam woda(kremy robie na wodzie, bo tak lubimy), dusze chwile, blenduje, doparwiam-sol, pieprz, dodatkowo czosnek, papryka slodka, ostra, wedzona, galka muszkatolowa, curry (obowiazkowo i sporo), imbir mielony. podaje z grzankami czosnkowo-ziolowymi lub z pomidorem i serem,swieza bazylia, natka pietruszki/kolendry i ew kleksem slodkiej smietanki.
co do przyjecia grillowego, ostatnio robilismy dla ok 30 osob (z malymi dziecmi)
i tak:
szaszłyki miesno-warzywne- kiepski pomysl, na kameralne przyjecie ok, ale generalnie trzeba tego pilnowac, bo mieso i warzywa sie roznie grilluja, ostatecznie czesto wychodzi tak, ze warzywa sa na popiol spalone, miesko wysuszone na wior...u nas bylo sporo ludzi i zwyczajnie trzebaby miec kogos kto caly czas stoi i pilnuje grilla, zeby miesko bylo soczyste, warzywa w sam raz..dlatego polecam mieso w kawalkach, a szaszlyki ew tylko warzywne, poza tym nie kazdy lubi cebule/papryke itd, a wiec jak mieso przejdzie aromatem tych warzyw tez nie kazdy bedzie jadl (tym brdziej dzieci). no chyba ze wiesz na pewno co kto lubi.
co do piersi, zamienilabym na bioderka/lub palki/udka z kurczaka, piersi tez szybko wysychaja, zakladam, ze podczas imprezy jednak nie chcecie spedzic nad grillem calego czasu, u nas kurczakowe kaski, te bardziej kleiste czyli od udka poszly rewelacyjnie, pod piwko, dla dzieci i pod cos mocniejszego, z sosami/dipami i surowymi salatkami sa rewelacyjne na takie imprezy.
wlasciwie pozostala nam tylko karkowka i szaszlyki na drugi dzien, wiec o czyms to swiadczy.
a grill skonczyl sie o 4 rano:) zaczal o 16:) najlepiej zeszly kielbaski, kaszanka w kapuscie kiszone i kurczaki (oprocz tego byla karkowka, szaszlyki z piersi z ananasem i szszlyki z szynki wp z warzywami:pieczarka,papryka,cukinia,cebula).
to tyle co do mieska, a z dodatkow, my robilismy mix 4 salat, z pomidorkami koktajlowymi, kukurydza, ogorkami gruntowymi, szczypiorkiem, cebulka czerwona, kielkami lucerny, rzodkiewka, plus polowa z feta i oliwkami zielonymi i czarnymi. doprawione oliwa i masa ziol. sparwdzilo sie, zeszla wysmienicie. aaaa, no i ogorki malosolne, poszly od razu:) i mlode ziemniaczki, ale mielismy tez ognisko, wiec w popiele robilismy, na grillu pewnie wiecej zabawy.
z dodatkow, polecam jescze grilowane banany z czekolada dla dzieci i z czekolada i rumem dla starszych:)
no i szaszlyki owocowe (arbuz, winogrono, truskawka, mango,itd),oczywiscie na swiezo, nie grillowane, na przyjecia ogrodowe dla dzieciarni sa rewelacyjne:)
udanej imprezy!
0
0