Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Dziewczyny, witam w kolejnym wątku obiadowym:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

U nas dzisiaj obiad na działce, grilowane skrzydełka z kurczaka i do tego ziemniaki gotowane w całości a potem zawinięte w folię aluminiową z masłem czosnkowym i dopieczone na grilu, pychota:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Placki z cukini:-) w zeszłym roku jak pojawiła się polska cukinia, nie było u nas tygodnia bez plackow:-) podejrzewam ze u nas będą jutro, bo mąż kupił dwie wczoraj:-)

ALe nie jadlam jeszcze wersji z bułka tarta, ja zazwyczaj dodawalam mąkę, czy one będą bardziej chrupkie? Bo z maka można łatwo je zepsuć, dając jej za dużo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Graszka - cukinie tre na grubych oczkach, sole, czekam chwile i wyciskam wode. potem dodaje jajko, bulke tarta i przyprawy. no i ja dalam jeszcze ser :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Andziu, jak robisz placki z cukini?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

ewelka - to dbaj o siebie i przede wszystkim sie ozczedzaj :)
u nas tez obiadek sie udal. nalesniki przekladamy na jutro, bo znalazlam jeszcze w lodowce cukinie a ze nie lubimy marnowac jedzenia, to zrobilam placki z cukinia i serem plesniowym, do tego masa przypraw+swiezy koperek. mniammmm :) no a teraz chyba wybuchne po tej wyzerce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Andzia, termin mam na polowe listopada, więc jeszcze chwilka:-)
Ale mi dziś głowa dokucza...
Ale za to obiad się udał:-) jutro mąż gotuje:-) wiec wrócę z pracy na gotowe:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

u nas jednak tez zmiana planow :) pierwszy raz od 5 dni bylismy z mlodym na spacerku, troche sie dotlenilam to i sily zebralam :) na obiad Chili con carne z tortilla. na deser albo na sniadanie, w zaleznosci czy dziec da znowu popalic nalesniki z twarogiem i truskawkami i do tego polewa czekoladowa. taka bomba kaloryczna ale co tam ;p;p;p
kurcze, nie moglismy wytrzymac i dalismy synkowi prezent, ktory powinien dostac na roczek - jezdzik :) uchachany byl od ucha do ucha. narazie byla proba w domu, po obiadku jak nie bedzie padalo idziemy z nim na dwor:D:D:D
Ewelka-na kiedy masz termin?
Graszka - pamietam, jak mlody sie urodzil to ja o 19 juz sie kladlam bo tak dawal popalic w dzien i w nocy. teraz klade sie pozniej ale to juz chyba kwestia przyzwyczajenia do tego wykonczenia psychicznego :D jak to mowia trening czyni mistrza ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Andzia dziękuje za cieple słowa:-)
Wypoczywam ile się da:-)
Dziś u mnie na obiad pieczone łapki z indyka z sosem pomidorowo pieczarkowo paprykowym i z ziemniaczkami:-) zobaczymy co z tego pomysłu wyjdzie:-) mąż się uparl żeby nie dodawać żadnej cebuli, która miała byc podstawą sosu, tak więc dziś eksperyment:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

U mnie mala zmiana planow z obiadem:-)mlody tak nie mogl doczekac sie zupy pomidorowej ze zjadl z apetytem rosol z makaronem ktory mial byc do zapiekanki:-)) zapiekanka i tak bedzie, ale z mniejsza iloscia makaronu.
Ja codziennie chodze spac ok godz 1 w nocy, tez jestem niewyspana, ale w ciazy sie oszczedzalam i spalam ile moglam, oczywiscie w miare moich mozliwosci:-)
Andziu,to moze byc trzydniowka,ale czy to rzeczywiscie to, dowiesz sie wieczorem albo do jutra rana.
Ewelka, tak jak pisze Andzia, -- wypoczywaj ile mozesz,bo pozniej bedziesz wygladac jak ja, albo jak zombie, gdy dzieciatko nie bedzie chcialo w nocy spac:-))
U mnie dzisiaj spor o tym kto ma byc chrzestnym-ciag dalszy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

ewelka - bedzie dobrze :) dziec Ci wszystko wynagrodzi :) oby byl zdrowy a z reszta sobie poradzisz. lepiej lub gorzej ale poradzisz :)
moj dziec ma dzisiaj caly brzuszek wysypany wiec nie wiem, czy to byla trzydniowka, czy jakas alergia. czy moze pasozyty. I jeszcze zeby do tego, masakra jakas. i tez snuje domysly, doszukuje sie roznych rzeczy, bo przeciez sam mi nie powie. nie ma lekko. ale wiem, ze z dnia na dzien jestesmyy coraz blizej tego, ze w koncu nam powie, co mu dolega. we wszystkim trzeba dopatrywac sie plusow :) a Ty poki co wypoczywaj ile wlezie, nie martw sie na zapas i zbieraj sily. bo przed Toba chyba najtrudniejsze zadanie - wychowanie :)
kurcze, przeczytala to co napisalam i nic z tego nie rozumiem hehe :) wybaczcie, to przez nieprzespana noc, moze ktorejs z Was uda sie zrozumiec moje przeslanie ;p;p;p
na obiad dzisiaj ryz z kurczakiem i sosem slodko-kwasnym. niedlugo mi ten ryz bokiem wyjdzie ale oboje z mezem nie mamy sily dzisiaj kombinowac w kuchni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Graszka, oczywiście ze nie jest to dla mnie nowosc, jestem przygotowana psychicznie przynajmniej częściowo na drugi etat:-) jednak wątpliwości zawsze się pojawiają, a szczególnie teraz:-) ot, hormony:-) wiec im więcej czytam, tym więcej myśli przychodzi do głowy, ale nie wyobrazam sobie ze moglabym nie mieć dzieci:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Witajcie dziewczyny, U mnie na obiad zupa pomidorowa z kluskami, glownie dla Konradka:-)
Dla mnie i dla meza zapiekanka z makaronem, pieczarkami i brokulami:-)
Ewelka, o tym jakie sa dzieci i mlodziez, nie dowiadujesz sie dopiero po przeczytaniu naszych postow prawda?
Ja, zanim staralam sie o dzieci, rozwazalam wszystkie za i przeciw.
Nie posiada sie dziecka /dzieci dla wlasnej przyjemnosci.
Wychowywanie dziecka to ciezka praca.
Poczynawszy o noworodka, po nawet dorosle zycie.
Dlatego o tym czy sie podola czy nie, trzeba poglówkowac, jeszcze przed poczeciem.
Milego Swieta w gronie najblizszych zycze:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Dzień dobry z rana:-) ja jak zwykle jeśli nie trzeba wstać rano to się budze i nie mogę zasnąć:-)
Za to mam czas na pomysleniu nad obiadem:-)
Jak czytam Wasze posty to jestem przerazona, przede mną macierzyństwo, a czytam o tylu problemach, ze nie wiem jak podolam:-)
Mam nadzieje ze k tych dobrych stronach tez przeczytam:-)
Miłego dnia:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy w związku z brakiem pracy. Dzisiaj oficjalnie jestem osobą bezrobotną- zarejestrowałam się w PUP :)

Do wieczora siedziałam z dziecmi na działce, mąż z wujem już obijają deskami domek. Jutro odpoczynek bo Święto. Nazrywałam naszych działkowych truskaweczek- są przepyszne oraz garść czereśni- równie smaczne. Kurcze chciałam jutro robić Agusiowe sajgonki, niestety nie znalazłam chwili, żeby skoczyc do tesco po składniki. W związku z tym sajgonki przekładam, a na jutro wyjęłam z zamrażarki dorsza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Mamo b egzaminy poszły jej nieżle, angielski zdawała rozszeżony ma na 100% reszta różnie ale chyba ok:) dobre i to bo oceny nie za ciekawe niestety...:( wprawdzie średnia wyszła 4.0 ale sporo ma dostatecznych niestety:( wyliczała punkty to coś około 130 plus minus. Kiepsko strasznie:( do 2LO może zapomnieć bo tam min.149 pkt. Wybrała 19LO , 15LO na profil biol-chem, gdzie się dostanie, zobaczymy, ale dumna nie jestem bo się nie postarała:(:( noo i teraz jak to mawiał mój Tata : jeszcze wpie...l i wakacje...Ha ha:):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Dziewczyny, ja tez Bogu dziekuje ze oboje mamy prace...
Emilio, tacy prywaciaze wiedza jak ciezko jest z praca i jada z tymi pracownikami jak chca.
A nam w pracy dali az 100 zl brutto podwyzki.
Pierwsza podwyzka od 6- u lat.
Szarpneli sie dobroduszni...Nie chce przypominac ile w ciagu tych lat podrozala zywnosc, oplaty, ubrania..
Fajnie mamo b ze masz prace ktora tobie odpowiada.Szkoda ze taka umowa, ale najwazniejszy jest twoj komfort psychiczny...
Emilio, pewnie bez zastanowienia zmienilabys nprace na lepsza, gdyby taka udaloby ci sie znalesc.
Hokasiu, zycze owocnych poszukiwan, oby udalo ci sie znalesc cos interesujacego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Andzia no to teraz już będzie tylko lepiej - i u maluszka i u Was:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

byla u nas pani doktor. synek mial zapalenie gardla. pisze mial, bo lekarka twierdzi, ze zostal jedynie slad. no i jesli goraczka nie spadnie to trzeba bedzie zrobic badanie moczu, bo jak slusznie ktoras z Was stwierdzila to moglo byc zapalenie drog moczowych. zobaczymy, narazie odpukac jest ok.
mamo b - no ledwo przez ten rok dawalismy rade, wszystkie oszczednosci sie rozeszly ale na szczescie bylo-minelo. nikomu nie zycze - nawet najwiekszemu wrogowi. jeszcze jak facet z nerwica i depresja to juz w ogole ... no na szczescie ten etap mamy za soba mam nadzieje.
jesli chodzi o dzialalnosc - moge napisac ogolnie, ze uslugi :) jak juz ruszymy to oczywiscie sie pochwale :)
ja tez bylam w miare zadowolona z dotychczasowej pracy ale niestety nie ma dla mnie miejsca po powrocie z macierzynskiego. wiec co mam robic? wole myslec zawczasu. przynajmniej w domu bede mogla pracowac wiec dzieciem tez sie zajme.
dzieki dziewczyny za info odnosnie gotowania dla dziecia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

@Graszka-------masz 10000000%racji

Jezuuuu, no prawie sie poryczałam @emilia, bo gdy wrociłam do pracy po wychow. to ciągle mialam chore dziecko....i tak sobie przypomnialam........

Ja mam w takim razie super.
Fajny szef, b. ludzki. Nigdy nie mialm problemu z chorym dzieckiem, brałam zwolnienie. Mogę wziąć wolne jak potrzebuję jechać do lekarza z A.--------kontrole u specjalistow comiesieczne nieraz.
Pensja na czas. Tylko umowa mogłaby być lepsza, bo emerytury nie będzie.....chyba....ale warunki pracy rekompensują.
No i pracuję generalnie sama co ma i plusy i minusy--------ciężko z urlopem niestety.

Ja codziennie Bogu dziekuję, ze mamy z mężem pracę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa

Mniam...poziomki:-)

Graszka - zgadzam się z Tobą w 1000%. Ja się jeszcze jakoś trzymam mimo okropnego traktowania, braku umowy i zgadywania co miesiąc czy dostanę pensję a jak tak - to jaką?
Ale jest u nas dziewczyna, która właśnie wróciła z macierzyńskiego. Dziecko ma chore ale musiała wrócić. Jej kierowniczka traktuje ją jak szmatę do podłogi na każdym kroku pokazując, że jak się tylko sprzeciwi, to wypad. No i dziewczyna cierpi na mocną depresję, ryczy całymi dniami i nocami. A kto prywaciarzowi zabroni? Okropne...

Na pocieszenie: jutro wolne:-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Gotowanie - niby banalna sprawa .. ale jak sie nauczyc (38 odpowiedzi)

Witam Kuchareczki ... Moim problemem jest to że zupełnie nie potrafię gotować :( Zawsze obiady...

sokowirówka z Mango-ma ktoś? (3 odpowiedzi)

Witam Szukam opinii na temat sokowirówki Fitmix Livington za ok 500 zł dostępnej na mango. pl....

Przedstawiciel Thermomix (71 odpowiedzi)

Szukam przedstawiciela thermomix z Gdańska. Ktoś zna??