Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

To ja zadebiutuję jako założycielka nr 33:) bo rzeczywiście dłużyzna się zrobiła i długo trzeba przewijać...

link do poprzedniego:

http://forum.trojmiasto.pl/Co-dzisiaj-na-obiad-cz-32-czerwcowa-t545945,1,310.html

u nas dziś reszta botwinki, reszta kalafiora przesmażonego na maśle klarowanym i jaja sadzone na szynce posypane szczypiorem:)

na deser: jagody prosto z lasu, z lodami śmietankowymi:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

miejsce super ale ma sporo minusów - szczególnie zimą:-)
już znalazłam przepis na taką konfiturę i zrobię w sobotę do grillowanego mięska:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Emilia---------w super miejscu musisz mieszkać:))Tajemniczy ogród.........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Aga poczekaj, przepis na tę konfiturę z cebuli proszę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Emilia - to faktycznie jak jakiś zaczarowany ogród :D fajnie tam musi być :]

Graszka - spoko ;) w każdym razie z czystym sumieniem polecam patelnię Tefal z serii Talent :) z powłoką tytanową :] sprawdź ceny - czy jeszcze na elektro.pl mają najtaniej :] bo dostawa była darmowa powyżej 99zł czy jakoś tak :)
(przy okazji zobacz gry dla dzieci - bo też mają tanio, ja mojemu kupiłam 4 średnio po 12 zł)

Przed chwilą usmażyłam kotlety z bobu i płatków migdałowych na jutro :) jutro grillujemy z MamaMataiNiki ;) w planach - ziemniaczki pieczone z tymiankiem i słodką papryką z halogen oven :] boczkowe wstążki na patykach, kurczakowe(piersi) wstążki na patykach, kiełbaski "krokodylki"; szaszłyki z kiełbasy, boczku, cukinii, pieczarek, cebuli i czerwonej papryki :] kotlety z bobu, sos tzatziki i Aga ma zrobić konfiturę z czerwonej cebuli :P sałata z pomidorem, kukurydzą i domowym vinegretem :) sałatka z surowego kalafiora :)
na deser tort śmietanowo-czekoladowy z wiśniami :]
do tego likier :] Mąż zabiera też sherry http://winezja.pl/wino/osborne-sherry-medium-golden :) a dla dzieci (i dorosłych też) Piccolo ;)

Nie wiem kiedy teraz tu zajrzę :P udanego weekendu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Ojoj to sie naczytałam :) Graszka to fantastycznie, że czujesz sie lepiej, hmm a zmęczenie- nasz mlodszy skonczyl rok, a ja wciąż niedosypiam ;) Wlasnie przed chwila wyszla od nas babeczka od kredytu. Wypelnilismy wnioski, wzięła potrzebne dokumenty i...karuzela kredytowa zaczyna się kręcic. Jutro podpiszemy umowę przedwstepną to się jej doniesie. Mąż mój wreszcie od dzisiaj ma urlop to chociaż raz śniadanie wszyscy razem zjedliśmy :) A na obiad mamy zupę koperkową, gulasz z mięsa indyczego, ziemniaczki, fasolka szparagowa i mizeria oraz kompot truskawkowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

O to super wiadomość:)) A zmęczona to będziesz jeszcze dobre kilkanaście lat....hihihihiihiraz mniej raz wiecej zgodnie z porzekadłem male dzieci maly klopot duże duży:)))
Wszystko ma swoj czas i miejsce. Jest czas siewu i czas zbiorow:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

pamietam, tez pisalas mamo b:-)))
ja fizycznie i psychicznie czuje sie o niebo lepiej, chociaz zmeczona ale bez innych dolegliwosci fizycznych;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Graszka-----------dam znać napewno:) Też pisałam, ze zapewne zaplatała sie ta bluzka niechcący.....
a jak sie dzisiaj czujesz kochana?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

He he, wiolu, pamietam jak w zeszlym roku w marcu dzwonila do mnie moja kuzynka z Norwegii, to u nas za oknami byl snieg, a ona stala sobie na tarasie w krotkich rekawkach i bylo jej cieplo...fajny klimat w tej Norwegii:-)))
Mamo b, ja juz nie moge sie doczekac az twoja cora zmieni kolor, koniecznie daj znac;-)
Agusiu, ja sobie daruje ta bluzke, moze faktycznie przyplatala jej sie, takze ogolnie jest dobrze:-))
Wobec tego, chyba sie skusze na kupno tej patelni, dzieki za informacje:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

zmiana znaków: ctrl + shift

Pomagam, chociaż już nie mam siły czytać tego wątku, bo zaśmiecony kłopotami z nastolatkami. A miał być obiadowy (generalnie jedzeniowy) ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Dzisiaj jeszcze nie bylam ale jest masa chmur ponoc ma padac w weekend przebija słońce ,wiatr raczej słaby bo zawsze na flagi patrzę na domach, stopni nie wiem ile jest ,ale tutaj zawsze mi jest jakoś duszno,chłopakom tak samo w Polsce w dlugim rękawie bym chodziła tutaj nie ,nawet na plaży jak łeb urywa to mi ciepło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

A jak tam pogoda? Ja siedzę w biurze i zamarzam, mam pokój od strony lasu i nic słońce nie grzeje. Ręka mi na myszce kostnieje :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Od tygodnia .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Wiola Ty już w Norwegii?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Witam.
Ja właśnie duszę mięsko będzie gulasz ,potem idziemy nad wodę tutaj w miescie a właściwie nad miastem sa takie naturalne baseny dla dzieci super miejsce, woda co prawda wg mnie zimna ale oni się pluskają.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

No brawo Aga, trochę się napisałaś :-)
Mieszkam w takim dziwnym ale cudownym miejscu - niby miasto ale jest jak w lesie - jak wszystko jest zielone to właściwie nie widzę żadnego domu czy bloku. Mój dom jest ostatni a potem lasek, także nikt do mnie nawet nie dochodzi. Nikt nas nie widzi ( tylko z jednej strony domu mamy sąsiadów ale oni są pod nami) a jak się do nas idzie z góry (bo można od drogi dołem, albo od góry przez krzaki), to ma się wrażenie że tam już nic nie ma a tu nagle się dom pojawia:-) Taki trochę tajemniczy ogród:-) Działka jest położona na skarpie, dlatego i nad głową mam bardzo dużo roślinności i pod nami jest jeszcze pas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

matko bosa - ale żeście się rozpisały ;P jak tak dalej pójdzie, to każdy tydzień wakacji będzie miał swoj nowy wątek ;P hehehe :D

Muszę działać na dwa okna - żeby czytać i odpisywać ;)

Graszka - myślę, że przez przypadek babce się zaplątała ta porwana bluzeczka :P ja bym odpuściła ;) a nabicie napa to faktyznie 1-2 zł ;) więc jesli ciuszek tego wart - to nie problem dorobić ;)
co do tortu - hehehe :] jak chcesz, zrobię zdjęcie specjalnie dla Ciebie ;P wczoraj zmieniła mi się koncepcja :] chciałam zrobić 2 smaki kremu z bitej śmietany i mascarpone :) (jeden zwykły, drugi z czekoladą) + do tego wiśnie ;] ale będzie tylko biały krem i wiśnie :] ale za to tort w polewie czekoladowej :) biszkopt też kakaowy ;)
____________________

Ania - woow - to faktycznie dobra musi być ta czerwona farba Wella :) ;] fajnie, że tak dobrze się trzyma - bo to upierdliwe jest takie częste farbowanie ;) pomijam aspekt finansowy ;P
ja te 12 lat temu miałam czerwień w L'oreala ;] niby do pasemek, a ja miałam na calą głowę nakładaną + malowane na czarno odrosty :] to chyba było Majicontrast i efekt taki http://www.google.pl/search?q=majicontrast&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=pSmtU5naKaua0AXfhYHgBg&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1280&bih=905#q=majicontrast%20rouge&revid=1693524950&tbm=isch&imgdii=_
Niestety wiem co to znaczy złe towarzystwo... Wiem po sobie... W sumie tylko jednego się ustrzegłam(nie wiem skąd sama miałam taką blokadę?) - nie ćpałam, nie brałam amfy ani piguł - chociaż najbliższe koleżanki tak robiły przed egzaminami i na imprezy... Przez co pod koniec ogólniaka nasze drogi się rozeszły.
_____________________

Meggi - ja też czytając co Dziewczyny mają z nastoletnimi córkami chyba jednak cieszę się, że mam syna ;) chociaż pewnie z nastoletnimi chłopakami też nie jest łatwo :P a jeszcze jak mój będzie taki zbuntowany, z silnym poczuciem własnej wartości, niezależności i "dorosłości" jak mamusia... to.... będzie "wesoło" ;P
Truskawek nie mamu za dużo, bo i krzaczków tylko kilka, symbolicznie - żeby było co zerwać na bierząco jak jesteśmy na działce :] zeby Młody mógł iść i zjeść z krzaczka truskawki czy poziomki :] ale jak teraz przez 2 tygodnie byliśmy tylko z doskoku, to dwa razy po koszyku truskawek było :] ładnych, wielkich - Mąż podlał gnojówką ;)

Z czereśniami nam się udało - w Boże Ciało wracaliśmy pod wieczór od Chrzestnej Młodego i zajechaliśmy na działkę. Okazało się, że nasza czereśnia pięknie kryła owoce i przed szpakami i przed nami ;) Ma tak wielkie i gęste liście, że żyliśmy w przekonaniu - że w tym roku zmarzła i owoców nie ma ;)
a tam niespodzianka - w sumie gdzieś tak z 5kg owoców Mąż zerwał :] były pięknie dojrzałe, słoskie, soczyste :] (mamy takie bardzo ciemne - nie wiem jaka to odmiana)
A jak kończył zrywać, to całe ooooogggrrroooooommmmmnnnneee stada szpaków już się kręciły w pobliżu :P
Także "rzutem na taśmę" nam się udało :)
Kiedyś wieszaliśmy płyty CD na gałęziach :P i przez jakiś czas działały :] odstraszały szpaki :]
w przyszłym roku nałożymy siatkę :]
___________________

co do kotów - nie przepadam za nimi :] krzywy nie zrobię i nie pozwolę zrobić - ale nie pałam do nich miłością ani chęcią posiadania jakiegokolwiek kota :]
u mnie w domu była świnka morska, papuga nimfa i psy :]

___________

Mama b - no to Córa będzie szczęśliwa ;)

________

Emilia - takiej Ci ochoty narobiłam na kurczaka pieczonego? :P nasz wyszedł taki dobry, że w przyszłym tygodniu powtórka :]
To gdzie Ty mieszkasz, że masz i dziki i kuny?

jeszcze nie odpisałam na wszystko, odświeżam a tam kolejne wpisy :P ale dajecie czadu ;)

Graszka - jestem mega zadowolona z patelni :] świetnie się na niej smaży :] równo sie nagrzewa i równo smaży :] jest ciężka - mi to nie rpzeszkadza, mojej Mamie trochę tak(ze względu na problemy ze stawami)
Ale jakbym miała jeszcze raz kupić - to właśnie z tej serii :]
_______________

Megiii - http://procesor.pl/news/jak-wlaczyc-polskie-znaki-na-klawiaturze
albo na pasku na dole, koło zegara powinnaś mieć ikonke PL i klawiatura :P tam coś się przestawia - ale nie pamiętam w jakiej konfiguracji :P bo ja to zawsze robię "na oko" ;)
ja właśnie sałatke gyros zwykle robiłam tylko z majonezem :] a raz czy dwa spróbowałam dodać keczup - po tym jak czytałam na forum, że niektóre Dziewczyny tak robię :] obie wersje smaczne ;]

no to chyba nadrobiłam :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

A to prawie widzę Cie z okna Emilia-------widzę komin elektrowni i bloki....hehehe( z okna klatki schodowej)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

wlasnie o salatce gyros pisze

wlasnie sie dowiedzialam ze dzieciaki jadly wczoraj nie tylko spaghetti,ale i dorobily sobie makaron z truskawkami i jogurtem naturalnym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

mamo b - nie, mieszkam na Obłużu:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Gotowanie - niby banalna sprawa .. ale jak sie nauczyc (38 odpowiedzi)

Witam Kuchareczki ... Moim problemem jest to że zupełnie nie potrafię gotować :( Zawsze obiady...

Sushi... (11 odpowiedzi)

Gdzie kupujecie rybę, żeby mieć pewność, że świeża? Przepisy też mile widziane, zwłaszcza z...

sokowirówka z Mango-ma ktoś? (3 odpowiedzi)

Witam Szukam opinii na temat sokowirówki Fitmix Livington za ok 500 zł dostępnej na mango. pl....