Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

To ja zadebiutuję jako założycielka nr 33:) bo rzeczywiście dłużyzna się zrobiła i długo trzeba przewijać...

link do poprzedniego:

http://forum.trojmiasto.pl/Co-dzisiaj-na-obiad-cz-32-czerwcowa-t545945,1,310.html

u nas dziś reszta botwinki, reszta kalafiora przesmażonego na maśle klarowanym i jaja sadzone na szynce posypane szczypiorem:)

na deser: jagody prosto z lasu, z lodami śmietankowymi:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Z nastolatkiem problem polega na tym że on ma już własne zdanie i nic do niego nie dociera... a najgorsze że jak mu sie coś mówi to on będzie robił dokładnie na odwrót żeby ci pokazac ze ma własne zdanie i nie musi cię słuchać. Podniesiony głos, fochy i ciągłe niezadowolenie to u nich norma... jak rozmawiałam z psychologiem to ona mi powiedziała że tak manifestują swoje dorastanie i niezależnośc i pocieszyła że to okres przejściowy jak minie burza hormonalna:) sama zreszta przyznała że z roku na rok młodzież jest coraz gorsza i oni sami często nie wiedza jak z nimi rozmawiac... a co dopiero może rodzic???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Megiii---------właśnie moja córka mówi, ze ci ktorzy maja starsze rodzeństwo mogą więcej...

Andzia--------zapewne masz sporo racji. Bardzo trudno teraz dobrze wychować dziecko. w dobie wszechogarniającego dobrobytu i relatywizmu wszystko jest pokręcone. Dobro miesza sie ze złem. nic nie jest jasne. itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

a ja Wam powiem, ze czasami jest tak, ze rodzice po prostu nie radza sobie z dziecmi, probuja je ustawiac ale nie wychodzi. wiec latwiej im powiedziec, ze sie na cos godza, anizeli tlumaczyc jacy to sa nieudolni. wiem to, bo mam wsrod znajomych takie wlasnie osoby.
ale oczywiscie sa tez tacy, ktorzy rzeczywiscie wola sie na cos godzic, bo tak im po prostu wygodnie. chca pokazac, jacy to oni cool. tylko nie biora pod uwage tego, ze to ich cool'ostwo odbija sie na dziecku.
ja tam nie chce nikogo oceniac, bo nie wiem, czy sama kiedys gdzies nie popelnie bledu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Witam się
Sałatka była wczoraj strzałem w 10 zabrałam do pracy i ąż jeszcze dzisiaj też.-Nie ważne ile jej zrobię czy mniejszą miskę czy wielką to zawsze znika w trimiga

Dzisiaj spaghetti a`la bolonese (piszę a`` bo znaoma która spędziła we włoszech kilka lat mówi,że wplsce nie robi się prawdziwego spaghetti)

Naleweczka ajnie wygląda,-chyba zrobie sobie na urodziny za miesiąc-z mnie też jest niezły alkoholik,boniedość ze bardzo żadko wypijam coś z procentem to jeszcze bardzo mało-po prostu nielubię

Z porzeczek tez kombinowałam bym zrobienie wina kiedyś dawno temu robiłysmy z mamą podobno całkiem smaczne i rozdawałyśmy przy jakichś okazjach rodzinnych

Co do pozwalania dzieciakom na rózne eksesy też się dziwię niektórym rodzicom,a najbardziej moim którzy mnie bardzo i siostrę i brata "krótko trzymali",a najmłodszym braciom wciaż folgują prz co co chwila sie w jakieś kłoty pakują-tłumaczą to ze oni są jeszcze mali....a mają po 18 lat

Buty ryłko dla mnie też niezniszczalne miałam kiedyś kozaczki które nosiłam przez pięć lat i ciagle wygladały jak nowe i głupotę zrobiłam ze oddałam je siostrze bo mi sie znudziły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Witam:) Od rana wzięłam się za sprzątanie bo już kurzem zarastamy ;/ Na obiad tylko naleśniki z dżemem i polewą truskawkową. Jak mały wstanie to wyruszamy do warzywniaka po zapas warzyw i owoców na weekend. Ania co do butów "Maciejka" to mam dwie pary wiosennych i niestety bardzo mi w nich niewygodnie. Jedne jakoś bardzo się rozczłapały i spadają mi ze stopy, a drugich z kolei już drugi sezon jakoś rozchodzić nie mogę, co ubiorę to zaraz mam obtarcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

mamo b - są. W Gdyni można je kupić w filippo w batorym i w takim sklepie na świętojańskiej obuwniczym - są dwa obok siebie, po prawej stronie jak się idzie w górę mniej więcej za hebe ale dokładnie nie pamiętam. I tu masz na stronce: http://www.zalando.pl/rieker/

A co do cudawianków - my byliśmy i widziałam ogrom bardzo młodych nastolatków, którzy zataczali się lub wymiotowali - tak się bawili, nawet na scenę nie patrzyli...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

dziekuje Aniu za info. No ale dzisiaj rady nie dam, bo nie mam co z dzieciem zrobic:( a targac go na drugi koniec gdanska wozkiem to mi sie nie usmiecha. moze w sobote meza pogonie na przymorze na rynek, chyba ze bedzie w pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Te buty riekera to wyglądały na b. wygodne, takie wyprofilowane.
Były tylko sandałki i jakies klapki. Ale takie ładne...
A są też jesienne? Wiecie?
Ja na codzień smigam tylko w adidasach i innych sportowych. No i nogi mam nieprzyzwyczajone do obcasow. I szerokie stopki przez to mi sie zrobiły i ciężko mi znaleźć coś fajnego, ładnego i by jeszcze pasowało na te moje płetwy;p
Kupiłam polskie, skorkowe klapki na koturnie, też wyprofilowane. I nie pamiętam jakiej firmy:))
Pewnie założe dopiero w niedziele i zobaczę jak tam.

Też sie dziwie tym rodzicom,którzy pozwalają na takie ekscesy.
Nawet sie kiedyś dziwiłam, czy to ja jestem jakaś staromodna czy co, że nie pozwalam na farbowanie włosów, latanie cały dzień, kolczyki itp.
Moja sie obraziła, że nie pozwoliliśmy jej iść na cudawianki. Bo wszyscy mogą, bo koleżanki tata po nie przyjedzie o 24 i takie tam....
Ale przeszło jej i jest ok. I okazało sie ze nikt nie poszedł.hehehe.

Ciągle trzeba być czujnym rodzicem.
Rodzicem a nie kumplem;p

A fryzjer u mnie to już niestety konieczność a nie tylko przyjemność. Mam tyle siwulcow ze hohohoh. Samo życie;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Andzia malinki to najtaniej na rynku można kupić tam owoce są najtańsze i potargować sie można przy 10 pudełeczkach:) dzisiaj na elbląskiej jest rynek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Mamo b ja tej firmy nie znam... ostatnio kupiłam sobie buty na lato takie śliczne bez paluszków na koturnie z firmy Maciejka, pierwszy raz z tej firmy, no nie były tanie bo 210 zł kosztowały, no i po jednym użyciu sie rozkleiły...:( oddałam do reklamacji i czekam... pewnie je skleją i mi oddadzą. Ale co to za buty jak się rozkleją po 1 razie... kurcze pewnie długo ich nie ponosze jak się tak będą rozwalać:( Ostatnio polubiłam buty z Ryłko, bardzo wygodne, na wiosne kupiłam takie wysokie koturny, potem podobne tylko niższe, noszę je na gołą stopę i nie wymagają ani rozchodzenia super wygodne, a z butami zawsze miałam problem zanim rozchodziłam:( mój mąż ma 2 pary, chodzi w nich po kilka godzin dziennie i też są super wygodne, nosi już 2 lata i wyglądają jak nowe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Mamo b- rieker to świetna firma, ja mam 4 pary tej firmy i jestem baaardzo zadowolona - są mega wygodne i trwałe. Moja mam ma problemy ze stopami i też już tylko riekera kupuje bo tylko w nich jest jej wygodnie.

Aniu - ja też się czasem zastanawiam, co się dzieje z tymi rodzicami. Moja siostrzenica ma 17 lat i też czasem mówi mi, że rodzice jej koleżanek przymykają oko na papieroski, czy parę piwek. Nienormalne to jest dla mnie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

dziewczyny, orientujecie sie, gdzie mozna w miare tanio kupic maliny? albo chociaz potargowac sie cenowo? chodzi o 10 pojemniczkow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

hej!
mamo b - nie dziekuje, bo to dopiero czwarty dzien. no ale poki co 1 kg w doł :D
a co zrobic z porzeczkami? zawekowac z cukrem i pozniej do ciastow albo do deserow dodawac :) albo do nalesnikow, plackow itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Ach Mamo b to sobie dogodziłaś, fryzjer, buty... tak trzymać trzeba sobie sprawiać przyjemności...:)
Moja papiery złożyła do LO 19 na biol-chem, czy się tm dostanie, zobaczymy:) kolejne 2 szkoły to też LO z tym samym profilem, gdzieś ją chyba przyjmą:)
No niestety z małolatami trzeba uważać, a najgorszy jest wpływ rówieśników, młoda poznała nowych znajomych i takie były efekty...:(
Ale zobaczyła że nie pozwalamy jej na takie zachowanie jak jej znajomi to trochę stonowała, swoją drogą dziwie się że innym rodzice pozwalaja na takie zachowania, przecież na pewno czują i piwo i papierosy, to czemu nie reagują????? tak samo takie szlajanie całymi dniami, imprezowanie, nie wracanie do domu na noc... gdyby inni rodzice też nie pozwalali to moja nie miałaby pretensjii że inni mogą a ona nie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Dzień dobry :))

Ale smakowicie te likierki omawiacie i te masy i smietanki ubijane---------mniaaaaammmm. Az mi sie chce słodkości jakiś....

Andzia--------gratuluję wytrwania na diecie:))

U mnie były wczoraj pierogi lidlowskie:)) Ja jadłam wieczorem po powrocie od fryzjera:) Siedziałam tam 3,5h;p
I kupiłam sobie nowe buty---------mam nadzieje ze beda wygodne.
Fajne buty sa z firmy Rieker---------znacie? Ale cenowo to troszkę drogie....

Meggi-----dokumenty moja córka złożyła już dawno i zapewne rownież w piątek pojedzie dowieźć świadectwo i to zaświadczenie o wynikach egzaminu gimnazjalnego. Zdecydowała sie na LO klasa policyjno-prawnicza;p
A potem waaakacje i kolejne utrapienia wychowawcze---------marudzi coś o czerwonych włosach na poczatek...

Ania-------dobrze, że udało sie Wam utemperować Młodą. Trzeba zdusić w zarodku.

Dzisiaj mam mielone z pietruszka zielona, ziemniaczki i buraczki do tego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Witam:-) O rany, nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać, trzeba się pilnować i wchodzić tu kilka razy dziennie, żeby być na bieżąco:-)

U nas na obiad dziś będą pierogi z brokułami ( z lidla oczywiście).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

zrób wino porzeczkowe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Oj to ja jestem ,,pijaczka,, haha lubię prawie każdy alkohol noo może po za whisky-dla mnie śmierdzi benzyną hehe oczywiście pije w granicach rozsądku,ale nie ukrywam,że lubię a piwo latem ohhh takie schłodzone ;-))).

Dziewczyny jak tam papiery do szkół córki poskładały? Mój młody juz złożył,a jak dostanie świadectwo to zawiezie w piątek z zaświadczeniem od lekarza,że moze wykonywać zawód ;-)).

Na obiad były młode ziemniaki w całości z koperkiem ,surówka z zielonych pomidorów(kupna) i kotlety mielone z wołowiny,a dzisiaj miałam ten luksus,że obiad robił mąż.

Po południu też byliśmy na działeczce ,pomidory trzeba było podlać i tez zebrałam truskawek,powoli czerwone porzeczki trzeba zebrać,nie wiem co z nich zrobię,bo dżemy mam jeszcze od zeszłego roku i jakoś nie jedzą ;-((a ja osobiście nie przepadam za czerwoną porzeczką,dobrze że nie mam jej jakoś aż tak dużo,ale szkoda żeby się zmarnowało. Żałuję bardzo,że musieliśmy wyciąć wiśnie,ale jakaś choroba ją poraziła i juz nie nadawała się do niczego ;-((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

dobry wieczor :)
ale tu sie alkoholowo zrobilo hehe :)
musze Wam powiedziec, ze salatka z kuskusem wyszla PRZE-PYSZ-NA :D
makaron z sosem pomidorowym i kurczakiem rowniez :D
jutro salatka nicejska i zapiekanka z kaszy gryczanej. coraz bardziej mi sie podoba takie odzywianie, tym bardziej, ze maz mowi, ze gotuje rewelacyjnie :D chyba lepiej sprawdzam sie w zdrowej kuchni.
Agusia - to jak, zatrudniasz mnie? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)

Aga, ryżu do kotletów nie podsmazam, w ogóle gotuje go w większej ilości wody, żeby był taki rozgotowany i kleisty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

sokowirówka z Mango-ma ktoś? (3 odpowiedzi)

Witam Szukam opinii na temat sokowirówki Fitmix Livington za ok 500 zł dostępnej na mango. pl....

Gotowanie - niby banalna sprawa .. ale jak sie nauczyc (38 odpowiedzi)

Witam Kuchareczki ... Moim problemem jest to że zupełnie nie potrafię gotować :( Zawsze obiady...

Sushi... (11 odpowiedzi)

Gdzie kupujecie rybę, żeby mieć pewność, że świeża? Przepisy też mile widziane, zwłaszcza z...