Co ma Urząd do ukrycia?

Przychylam się do negatywnych opinii o gdyńskim Urzędzie Pracy. Studiuję doradztwo zawodowe i chciałam odbyć krótką, bo 20 godzinną praktykę zawodową w UP w moim mieście. I co? Wielkie nic.Odmówiono mi, bo podobno nie ma się kto mną zająć. No cóż, czasem trzeba popracować.Poza tym, myślę sobie, po co ktoś z zewnątrz ma patrzeć na rączki urzędników? Widać wiele do ukrycia ma nasz urząd. Pani z działu organizacji nie potrafiła mi odpowiedzieć na pytanie, gdzie w Gdyni mogę taką obowiązkową praktykę odbyć. Ale w końcu wpadła na świetny pomysł: "Urząd jest jeszcze w Gdańsku i Wejherowie::))"' A ja w końcu mieszkam w Gdyni mieście morza i marzeń (utopijnych) i chciałabym na codzień przychylnych urzędników a nie urzędasów. Tylko kogo to obchodzi...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co ma Urząd do ukrycia?

Rozwiazac ten urzad darmozjadow naszych pieniedzy to jest banda niedouczonych starych bab z mina nadenta glosujcie na pis bedzie lepiej gwarantuje przynajmnirj bedzie podzadek
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Co ma Urząd do ukrycia?

Niestety w wielu urzędach tak jest. To przykre, człowiek chce coś załatwić, a spotyka się wyłącznie ze spychologią.

Głosować na PIS? NIGDY W ŻYCIU!!! Oni mieli już swoje 5 minut i nam, Polakom, na dobre to nie wyszło.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0