Wczoraj razem z moim kociakiem wymyślilismy takie wesele na stenie do szwecji. włansie napisalam maila czy oni coś takiego organizują. fakt faktem nie wiem czy dalabym radę i miala na tyle odwagi, żeby się zdecydowac na coś takiego ale mogłoby być fajnie.

co wy na to ? ? ?

Jasne super!
I zaoszczędzisz na alkoholu - goście bedą "wychylać się przez burtę" i bez niego!!!!

tylko troche ryzykownie bo jak sobie wypija to moga wypaśc za burtę

Mieliśmy tam imprezę służbową - porażka, część osób od razu położyła się do kajuty, żeby przeżyć. Zresztą bardzo drogo i nic nadzwyczjanego

mnie by tak generalnie wybujało, że bylo by tragicznie:) ale pomysł całkiem całkiem

no nie wiem niby super, ale jak byście chcieli to zrobic, wynając cały statek, trochę to by pewnie kosztowało , bawic się a obok inni uczestnicy wycieczki??
A z tym bujaniem to fakt, dla mnie odpada, od razu wymiotuję a jak już wypiję, więc decyzja trudna, moz elepiej zróbcie na lądzie a popłyńcie sobie do Szwecji po ślubie, taki miodowy rejs

wlansie jezeli chodzi o bujanie to jest wielki problem no i inni uczestnicy wycieczki, którzy szwędają sie po statku!

na 'stenie line' do karlskrony i z powrotem zadnego bujania nie stwierdzilem, bardziej odczuwalne byly wibracje od silnikow
samo wesele 'troche' by kosztowalo

daj spokoj z tym pomyslem!!jak ktos sie w czasie wesela bedzie chcial wrocic do domu to nie bedzie mogl.Atmosfera zrobi sie nerwowa i wogole.A tak wogole to goscie za burte moga wyleciec!

ja generalnie nie chce zrobic czegos takiego ale pomysł mi sie podoba.

Świetny pomysł:)

Suuuper pomysł!!!!!!!!!!!!Ekstra normalnie:)))

fakt faktem nie wszytskie babcie wytrzymają takie imprezy. mysle. że ceny wcale nie były by tak wybórowane ale jeszcze mi opowiedzi nie przysyałi i chyba nie przyślą;(

Tylko ,zeby sztormu nie bylo.