Powoli idzie wiosna i czy to prawda, że podkład powinno zastąpić się pudrem? Kiedyś gdzieś tak czytałam.

Ja nakładam na twarz krem a później podkład, cienie itd. z tym, że strasznie się zaczynam się świecić po około 3 godzinach :/
Jak było zimno to było okey. A znowuż jak nałożę podkład a na to jeszcze puder to strasznie dziwnie czuję twarz :/

Co wy nakładacie na twarz w te cieplejsze dni? Albo nawet w te letnie upalne?

ja przez cały rok nakładam podkład i na to puder. ja Ci "ciężko" w cieplejsze dni to możesz podkład zastapić kremem koloryzującym. pod warunkiem, że masz ładną cerę i iei musisz nic ukrywać:)

jeżeli jestem trochę opalona to mam całkiem ładną cerę ... ale od 2 lat nie chodzę już na solarium i zimą jestem dość blada :/

a jakim kremem koloryzującym ... masz na myśli taki samoopalacz?

a ja polecam sam bronzer...jeśli masz ładną cerę.

Ona a jaki bronzer byś poleciła?
Mam jeden bronzer ale są w nim malutkie błyszczące drobinki... a mi by zależało na tym aby jednak twarz była matowa.
I jak nakładać bronzer? Nałożyć krem, poczekać aż się wchłonie i na to bronzer?

Ja nakładam wszystko - od dawna...pierw tonik rano, później krem, się wchłonie (zęby zdążę umyć) podkład, korektor i puder...problem w tym, że trzeba takich kosmetyków używac i tak nakładac, najlepiej przy dziennym świetle a nie w łazience, żeby nei wyglądac jak stara pudernica...chociaż oficjlanie się do nich kwalifikuję, bo ja z tych, co bez podkładu po domu nei chodze, mam brzydką cerę i wyglądam okropnie, cienie pod oczami i neiciekawa skóra - kolor i faktura. Zycie, zazdroszcze kobietkom które nie muszą...
Często nakładam bronzer albo róz na policzki ,ale z tym trzeba baaardzo ostrożnie

Latem bronzer na suchą oczyszczoną twarz. Może spróbuj puder w kulkach, wybierając odcienie opalone. Jeśli masz bronzer z błyszczącymi drobinkami - to sam urok jest ich na twarzy..pięknie połyskują w świetle i w słońcu. Polecam Firmę Golden Rose - mają dobre tego typu pudry.
Ponadto jeśli chodzi o puder, jeśli chcesz uzyskać efekt matu - to polecam puder w musie Firmy Maybelline Matt. On jest b. dobry zarówno latem jak i zimą. Dla mnie niezastąpiony. Skóra się nie świeci. Od lat go używam.

nie chodizło mi o samoopalacz. nazywa się to krem tonujący. miała to kiedyś z nivea visage, wpisz w googlach i wyskoczy - nie mogę wkleić linka...

Polecam podkład mineralny sefory (tylko nie matujący bo jest zbyt ciężki). Połączenie podkładu z pudrowym wykończeniem, gwarantującym zmatowienie cery.Wygląda jak zwykły puder w kamieniu, ale po nałóżeniu świetnie stapia się z cerą. Nakładać pędzlem, poprawki gabeczką w ciągniu dnia, ale raczej nie jest to potrzebne, no chyba,że na wieczorne wyjście. Proponuje odcień zbliżony do naturalnego lub ciut jaśniejszy, sam się dopasuje kolorostycznie. Koszt około 60 zł.Polecam jako profesjonalna wizażystka, sama używam i na nich pracuje na klientkach

Wiosna i latem to przede wszystkim filtry!!

Sprobuj moze taka kombinacje - krem koloryzujacy np. tu masz kilka do wyboru:
http://www.escentual.com/make-up/face/tinted-moisturisers/

na to puder sypki mineralny np. Bare Minerals Veil lub Clinique Almost Powder Make-up - twarz matowa i dobrze chroniona przed sloncem, zdrowy ladny odcien.
Na to ewentualnie mineralny roz.

evelajna jesli świeci Ci sie twarz (mam ten sam problem) kup sobie krem -siarkowa moc w rossmanie i mydełko do twarzy o tej samej nazwie, ma to efekt matujący. ja jestem zadwolona,wydałamna to jakies 23 zł i jest efekt. a pod pudry, podkłady itp sotsuję jeszcze baze matującą :)

tutaj znalazłam fajne porównanie różnych podkładów
magdawe02.blogspot.com

polecam puder Wet&Dry Bikor albo pudry Everyday Minerals. Są lżejsze, skóra nie będzie się świecić po 3 godzinach, po odpowiedniej aplikacji całkiem dobrze kryją.

Ja polecam puder mineralny. Używam trzech kroków Clinique a potem puder mineralny tej samej marki i naprawdę widzę poprawę na mojej twarzy ( a mam z nią trochę problemów ) Faktycznie po paru godzinach zaczynam się świecić ale wtedy używam bibułek matujących. Świetnie absorbują sebum z twarzy i naprawdę przestaje się błyszczeć cera i nie trzeba jej dodatkowo obciążać pudrem. Puder mineralny tak mi się spodobał, że używam go przez cały rok.

Moja mama ma różne kosmetyki z tej firmy i jeszcze jak z nią mieszkałam to pożyczałam sobie czasem od niej puder i nie wiem czemu ale na policzkach zrobił mi się straszny liszaj :/ a niby są to kosmetyki które raczej nie uczulają. a ja ogólnie nie należę do osób z wrażliwą cerą.