Pytanie jak w temacie. Córeczka ma 2,5 roku. Do tej pory (w obawie o zdrowie nóżek) starałam się kupować polecane obuwie - na zimę Ecco, Elephanten, adidasy czy botki całe ze skóry, tak samo sandałki. Jednak noga małej tak szybko rośnie, że chyba niedługo zbankrutuję ;)
Wypatrzyłam fajne obuwie Cool Club w Smyku. Adidaski mają skórkę wewnątrz, poza tym są na tyle uniwersalne, że można założyć je nawet do sukienki. Podobają mi się również trampki, ale nie wiem, czy to zdrowe obuwie dla dziecka w tym wieku? Napiszcie proszę, co sądzicie o jakości obuwa tej firmy, oraz czym kierować się w wyborze bucików dla dziecka w tym wieku. Czy nadal musi być odpowiednio usztywniona kostka? Czy butki powinny być całe ze skóry? Idzie wiosna, lato, chciałoby się małej założyć balerinki (z paskiem) ale czy już jest wystarczająco duża? :)

my osobiście nie mieliśmy, ale z tego co słyszałam buty cool club szybko się rozpadają. Myślę że jakość podobna do ccc.

Mierzyłam córce kiedyś śniegowce ale coś dziwnie chodziła i chciała szybko zdjąć więc nie wzięliśmy.

Generalnie przymierzcie jak pasują to może akurat będzie idealnie :)

Dość szybko się niszczą i rozpadają. Kapcie do przedszkola rozwalają się w tempie ekspresowym. (w przeciwieństwie do Befado np).
Buty zimowe reklamacja, przemakają i rozklejają się.
I chyba nie są za wygodne bo synek nie przepadał za nimi.
Zdecydowane z tańszych Elephanten.

Ale dla starszej córeczki, ok 5 lat kupowałam i dobrze trzymały, tylko, że noszone sporadycznie i córeczka szanująca rzeczy ;)

Generalnie nie kupuję już tam żadnych butów.

Syn mówił, że strasznie obcierają. zauwazyłam ze w miejscach szycia stopa jest zaczerwieniona

mielismy sandały i były super, za to kapcie takie na rzep pomimo noszenia sporadycznie w domu rozleciały się w tempie ekspresowym

mielismy buty z Cool Club wiele razy, nigdy nic złego sie z nimi nie działo.

mielismy w tamtyk roku buty na zimę z futerkiem w srodku, nie przemakaly, nic sie z nimi nie stalo, takze byly ok!

a jakie trampki masz na oku?

półbuty na jesień- 3 tygodnie i się rozpadły, dobrze, że kupiłam po przecenie...

Kozaki ze smyka przetrwały zime w całości,nie przemakały.

miałam dla syna półbuty coolclub zapinane na rzepy i byly super.
A propo pytania o buty dla 2,5latki: ja dla swojej 1,5rocznej kupiłam teraz na wiosnę skórzane baleriny na rzepy, trzewiczki skórzane pod kostkę i adidasy miękkie. Nie uważam, żeby była za mała na baleriny :) I zawsze staram się kupić skórzane buty, bo są wygodniejsze. Albo żeby chociaż była wkładka skórzana i żeby łatwo się zginały.