Re: Co sądzicie o zniesieniu Licencji Pośrednika w Obrocie Nieruchomościami?
Jestem osobą pracującą w branży i pozwolę sobie odpisać na pytanie :)
Myślą przewodnią pośrednika w obrocie nieruchomościami powinno być bezpieczeństwo transakcji z zapewnieniem pełnego komfortu dla stron. A właśnie bezpieczeństwo transakcji, tak bardzo chętnie podnoszone przez pośredników, jest tutaj problemem. Przykładem jest wysokość OC na jaką opiewa obowiązkowo wykupywana polisa, z reguły jest ona najtańsza z możliwych do nabycia /chociaż nie musi tak być zawsze/. Do wysokości polisy dochodzi to, czego ona dotyczy, nie bezpieczeństwa transakcji, ale odpowiedzialności pośrednika za swoje działanie, dlatego też w razie kłopotów, które wynikną po zawarciu umowy/ jakiejkolwiek/, dochodzi do pretensji i żalów stron i wcale mnie to nie dziwi, bowiem pojęcie bezpieczeństwa transakcji jest mocno nadużywane przez pośredników i agentów. Rozpocząć należy od zmiany sposobu postrzegania swoich klientów, a wiele osób działających na rynku nieruchomości z pełną premedytacją żeruje na niewiedzy właścicieli lokali i kupujących. Oni płacą za to żeby pośrednik wiedział, a pośrednik ma obowiązek wiedzieć, tłumaczyć, pomagać, negocjować kiedy potrzeba i bezustannie szkolić się we wszelkich zagadnieniach związanych z tą częścią rynku.
Na pytanie co zrobić aby rynek się oczyścił odpowiem krótko-zakazać pracy osobom wykonującym zlecenia pod nadzorem, czyli zlikwidować tzw. doradców /w mojej karierze widziałem takie szczyty nieuctwa, że Himalaje bledną/. Tylko i wyłącznie zezwolić na pracę pośrednikom z licencją!!!
Teraz dopiero o licencjach :)
Jestem za ich utrzymaniem. Zniesienie obowiązku posiadania licencji to zły pomysł i nie ten kierunek zmian. Można jeszcze zastanowić się nad sposobem ich przyznawania i kryteriami jakie należy spełnić ale to trochę inna sprawa. Moja propozycja to: studia wyższe i studia podyplomowe lub studia kierunkowe bez żadnej praktyki bo ta najlesza jest w realnym działaniu.
Jeżeli pośrednicy zaczną realnie zapewniać bezpieczeństwo transakcji i poprą to wiedzą i kompetencją którą będą służyć swoim klientom, to zawód stanie się realnym zawodem zaufania publicznego a klienci będą sami zwracać się do specjalistów z prośbą o pomoc, ponieważ właśnie za wiedzę, umiejętności i kompetencje czyli profesjonalizm można pobierać wynagrodzenie, a nie za mżonki, półprawdy i opowieści z drzewa sandałowego.
4
2