Do klubu wybieram się sporadycznie ale byłam stałym klientem od 6 lat.
Byłam bo co oni zrobili z tym klubem po remoncie to totalna pomyłka.
Ten Dj Romeo który był chyba był za drogi bo wczoraj grał jakiś ubogi grajek ze wsi.Kiedyś to można było się tam pobawić a teraz dramat.
Kto pisze te komentarze o klimacie sopockim właściciele?.Bo przecież te 100 osób które było w klubie to na wsi w remizie jest więcej.Właściciele bez tego dj-a chyba w niedługim czasie zamkniecie swoje podwoje.Bo co rozmawiam ze znajomymi to opinia jest jedna totalna kicha.

Witam serdecznie Pani Diano,
Chciałbym podziękować za opinię, z którą w większości się nie zgadzam. Co prawda nie dyskutuje się o gustach ponieważ są gusta i guściki, więc postaram się odpowiedzieć w sposób merytoryczny. Jest Pani zapewne osobą „miastową” dla, której synonimem czegoś gorszego i nie na czasie jest wieś. Niech Pani mi uwierzy ale na wsiach czy w małych miasteczkach bywają dyskoteki na wysokim poziomie, z dobrymi DJ-ami i nowoczesnymi wnętrzami., a są też takie imprezownie w miastach, które nie spełniają żadnych standardów. Ubogi to zapewne biedny. Musi Pani dość dobrze znać naszego DJ-a skoro pisze Pani na forum o Jego sytuacji materialnej i dodatkowo jeszcze Go nie lubić. Ja nie znam statusu finansowego naszych byłych i obecnych pracowników. Zapewniam, że właściciele na pewno nie piszą pozytywnych opinii o swoim Klubie na forum. Czy byłaby Pani zadowolona gdyby ktoś zadał pytanie, czy Pani nie jest powiązana z którymś z konkurencyjnych w stosunku do nas klubów lub z jakimś byłem naszym pracownikiem? W sobotę 28.01 bawiło się w MA ponad 300 naszych Gości. Jak zapewne Pani wie wszyscy wchodzący na imprezę otrzymują zakładaną na prawą rękę opaskę i po ich ilości można dokładnie określić liczbę klubowiczów. Pomyliła się Pani trzykrotnie. Większość klubów zazdrości nam sobotniej frekwencji. Zawsze wyznawałem zasadę, że ludzie „głosują nogami”. Mimo wszystko zapraszam do ponownego odwiedzenia Miasta Aniołów, mam nadzieję, że tym razem nie będzie tragedii..

Szanowny Panie Wojciechu.

Nie dziwię się iż nie zgadza się Pan z moją opinią wiadomo przedewszystkim broni Pan swojego interesu a ja wydaje opinie którą po wizycie uważam za słuszna i zasadną.
Trzeba być ślepym jak kret żeby nie zauważyć jak po tej zmianie wygląda klub.Wcześniej może nie było zbytnio nowocześnie ale przyjemniej.Po tym remoncie moim zdaniem klub przypomina raczej restauracje lub miejsce gdzie można zagrać w karty.
Ponadto odpowiadając stwierdzam iż to Pan pisze o sytuacji materialnej swoich pracowników bo ubogi grajek to nie biedny materialnie tylko z ubogim repertuarem.Nawiązując do Pana wypowiedzi że ubogi to zapewnie biedny śmiało można sparafrazować znany cytat z filmu "każdy pijak to złodziej".Myśląc tokiem Pana rozumowania ma Pan w klubie samych alkoholików.Widzę również że nie lubi Pan zwalniających się pracowników skoro uważa Pan że mam jakieś powiązanie z byłymi pracownikami.
Porównując frekwencje i poziom muzyczny w klubie Miasto Aniołów przed zmiana w klubie i Dj-a który był i jest to aktualnie niebo i ziemia.Na szczęście Pana sprytne i błyskotliwe wypowiedzi nie zwiększą Panu frekwencji.Każdy sam przekona się po wizycie w klubie niestety dla klubu tylko raz.Bo te trzysta osób o których Pan pisze to chyba weszło i wyszło po dwóch godzinach tak jak ja ze znajomymi.
Proszę Pana chyba też Pan uważa że niedługo skończy Pan karierę w Mieście albo menagerem był Pan na wsi skoro zarzuca Pan mi że uważam iż na wsi jest żle .Stwierdzam że w niejednej wsi są lepsze imprezy niz w zarządzanym przez Pana osobie klubie.
Jedynym ratunkiem według mnie aby zwiększyć obecną frekwencje w Mieście Aniołów jest albo powrót tego Dj-a Romeo co tworzył przez kilka lat klimat w Mieście Aniołów albo otwórzcie obok ten ciucholand co tam był obok to może przy okazji wejdzie ktoś i do was.Cenna uwaga :Dawać opaski na rekę juz w ciuchlandzie a za te mega wysokie ceny za alkohol i drinki jeden swetr gratis do 5 kg.
Powodzenia i udanego utargu!!!

Zgodzę się z Tobą Diano, ostatnio odwiedziłam ten klub i byłam w dużym szoku. Selekcja jest chyba tak ostra, że na parkiecie tańczyło raptem 10 osób (ja poczułam się skrępowana i zeszłam z parkietu). Wszechobecna ochrona zwraca każdemu uwagę za wszystko - człowiek czuje się jak w więzieniu a przecież idziemy tam się bawić i wydać trochę kasy a nie uważać, czy zaraz cię nie wyproszą...No i ten menadżer chodzący w kółko i sprawdzający wszystko-tam po prostu nie można się wyluzować!!

a moim zdaniem jest spoko. ale kobiety zawsze do czegos sie doczepia... tak jakbyscie to wy wydawaly kase... i tak przewaznie kase zostawiamy my - faceci...

oj wybacz Marcinie ale ja akurat płacę za siebie sama a nie kupuję wody tylko dość drogie trunki.

wybacz Alino, ale napisałem przeważnie, więc pozostawiłem margines bezpieczeństwa dla kobiet tak niezależnych jak Ty:))) Jednakże dramatyczna większość kobiet to pijawki :) i każdy ma prawo do polemiki- ja również. Uważam, że naprawdę przesadzacie, bo ja w mieście zawsze bawię się przednio. Co prawda muzyka raz lepsza,raz gorsza, ale dla mnie miasto ma swój klimat:)a kobiety jak to kobiety wiecznie narzekają. Że to za zimno na dworze, że wilgotność powietrza nie taka... A z reguły to zawsze niezadowoleniu syndrom niedopchnięcia im towarzyszy...:)pozdrawiam

no to brawo za wywołanie uśmiechu na mojej twarzy, może dziś już nie będę narzekać:-)

takie tez bylo moje zamierzenie :)

Witam! Ja również jestem bywalcem M.A. od kilku lat i w żadnym wypadku nie mogę się zgodzić z wypowiedzią Diany, myślę że naprawdę jest powiązana z Dj Romeo i dlatego tak negatywna opinia. Bawiłem się wcześniej i teraz i wiem że Dj Romeo nie raz przeginał z dedykacjami płatnymi i puszczał t.z Knoty a wszyscy uczestniczący musieli niejedno badziewie słuchać, teraz jest trochę inaczej, nie ma płatnych dedykacji i jest Ok. Teraz klub testuje różnych Dj - i niektórzy są naprawdę Ok. Co do wystroju i klimatu jest na pewno dużo lepiej ale to już kwestia gustu. A z tym Ciucholandem to już totalnie przegiełaś,(myślę że doskonale znasz wszystkie Ciucholandy w Trójmieście). Pozdrawiam

ty sam jesteś badziewie, jak leciało badziewie to po co tam chodziłeś ci testowani dj-e to mogli by nosić walizki za Romeo,teraz jest rewalecja szczególnie z frekwecją bravo bravo

Chyba jesteś jakiś menago z Miasta co jest załamany z powodu frekfencji po kapitalnych zmianach.Albo kolegą DJ.Slawgola który jak wszystkim wiadomo uczył się fachu od Romeo.Jak bys tam faktycznie chodził to też byś takie newsy wiedział.Chyba trochę strzelili sobie sami w stopę.Gdzie ci rewelacyjni Dj-e???.Dj.Romeo do pięt nie dorastają.Jak jesteś stałym bywalcem po co tam chodziłeś na tą kichę?.Bo ja poszłam raz i serdecznie dziękuję za takie balety nie dośc że mega drogo,dj nędzny i te 20 osób na parkiecie dramat.Żebyś chłopcze wiedział że ten Dj-Romeo był wcześniej rezydentem w Galaxy gdzie bawiło się tyle osób co przez kwartał w M.A ale ty w tym czasie uczyłeś się z murzyńskiej czytanki to nie możesz o tym wiedzieć.!Zresztą jak widzisz moją opinie podziela wiele osób a dowodem jest BRAK ludzi bo z kim się nie rozmawia to tylko pada jedne słowo Dramat.Szkoda faktycznie tego M.A było miło ale się skończyło.

a ja nie wiem kto grał wcześniej czy romeo czy julia ale fakt, że kiedyś była milion razy lepsza muzyka, chciało się tańczyć, a teraz to jakaś porażka, dlatego zamieniłam Gdańsk na Sopot.
Pozdrawiam

Panie DIANO jeśli jest Pani zwollenniczką imprez o klimacie krypty na cmentarzu ( wystrój oraz DJ ) to proszę włśnie tam się wybrać!!! Polskie podejście narzekać, narzekać, widzę w słowach zawód z powodu zmiany lokalu na inny kolor, aniżeli "różowy" ;) Proponuję zmienić ekipę - znajomych - może w tym tkwi problem ...A co do wsi, to proszę ni eleczyć sie tutaj z kompleksów spowodowanych miejscem zamieszkania :) POZDRO MIASTOO!!!! DObry DESIGN, fana muza!!!