Co z tym zrobić? :(
chyba mam problem...od jakiegoś czasu córka (20 m-cy) stawia opory przy myciu głowy...do tej pory nie było absolutnie żadnych kłopotów....pozwalała (podczas kąpieli, siedząc w wannie), bym ją odchyliła lekko w tył, tak żeby spokojnie głowę namoczyć, umyć i spłukać....teraz nie pozwala w ogóle wygiąć głowy...o ile z namoczeniem i umycie dam sobie jakoś radę w pozycji pionowej (jak córka siedzi) to już z dokładnym spłukaniem już jest koszmar....często zaczyna mi wyć...gimnastykujemy się jak możemy, ale żadne zagadywanie nie pomaga...i pewnie byle jak ma tą głowę spłukaną:((((
macie jakieś rady?
macie jakieś rady?